Chlejady '15 - Nowy Skoszyn, 29-31.05.

[komin]

Chloru, przez facetuba

[WiS]

Forumianki i Forumianie, miejsca wciąż są - można się dopisywać i przelewać

A nalewki się przegryzają

[lemmenjoki]

Jeszcze troszkę o tej trasie turystycznej quasi-terenowej na sobotę. Postaram się tak zaplanować przejazd, aby główna pętla była dostępna dla większości uczestników (no może poza bolidami bardzo nisko zawieszonymi). Ale nie mówię, że będzie „lajcik”. Na pewno trochę szutrów, dróg gruntowych, „kocich łbów”, ale wszystko w granicy zdrowego rozsądku. W końcu Subaru to przecież 4WD!
Dodatkowo na trasie byłyby elementy troszkę ambitniejszego offroad-u, ale z opcją dojechania do punktu zbornego zwykłą drogą (wtedy cała grupa spotka się w wyznaczonym punkcie „x”). Może nawet uda mi się zrobić mapki z zaznaczoną trasą, żeby wszystko było jasne. Taki ogólny zarys przejazdu: z bazy kierujemy się na południe przez Pasmo Jeleniowskie do Nieskurzowa (po drodze mały spacerek do rzadko odwiedzanej drewnianej kaplicy u podnóża Góry Witosławskiej), przecinamy drogę 74 i udajemy się w stronę zamku „Krzyżtopór” (zwiedzanie), potem przebijamy się przez Pasmo Iwaniskie i Pasmo Wygiełzowskie na zachód i docieramy do Barda (legendarny dzwon z 1411 r. z herbami Poraj i Jastrzębiec) we wschodniej części Cisowsko-Orłowińskiego Parku Krajobrazowego, a następnie widokowymi przejazdami przez Świński Ryj na północ dostaniemy się do Łagowa (Jaskinia Zbójecka) i potem już na bazę. Można też włączyć w program zwiedzanie Świętego Krzyża. Jedna opcja to zrobić to w ramach sobotniego rajdu (wtedy dość napięty program), albo można zostawić to na niedzielę, jako taki jeden punkt do zwiedzania.
Planując ten sobotni przejazd bardziej chodziłoby mi o pokazanie mało znanych zakątków regionu świętokrzyskiego ze świadomym odpuszczaniem miejsc z pierwszych stron przewodników oraz poruszanie się po drogach, które EU nie zdążyła jeszcze wyasfaltować . Myślę, że takie podejście do planowanej trasy wpisywałoby się w formułę Chlejad…
Reasumując: przygotuję całą traskę przejazdu i ksero mapek. Postaram się też powiedzieć parę słów na temat zwiedzanych punktów (nie wszystkie wymieniłem w tej ogólnej koncepcji).
Miejsce bazy zaproponowane przez WiS-a wydaje się bardzo ciekawe!

Do zobaczenia pod koniec maja na drogach i dróżkach kielecczyzny - Adam z Kielc

[WiS]

Adam, dzięki wielkie mnie się ten plan podoba

[Kruszyn]

Pachnie trupem z tych domków ... Będą atrakcje ...duchy ... straszyć będzie jak nic

[So What!]

Pachnie trupem z tych domków ... Będą atrakcje ...duchy ... straszyć będzie jak nic

Będzie co wspominać No i będzie dodatkowa motywacja, żeby się znieczulić

[Konto usunięte]

Już mi się podoba

[Konto usunięte]

So What!, i odkazić.

[WiS]

straszyć będzie jak nic

Po naszym wyjeździe - bez wątpienia A przynajmniej kury przestaną się nieść i kozy mleko dawać...

odkazić.

Hygiena na pierwszym miejscu, zawsze to tłumaczę żonie, a ona mi coś o alkoholiźmie...

[Konto usunięte]

Nikogo do picia wódki nie zmuszam, ale po niej nigdy sraczki nie ma.
Po wodzie bardzo często.

[wil3]

Czy wśród gości jest towarzystwo lubiące napęd 2FD (FeetDrive) na równi z 4WD? Zaplanowałem sobie bieg w okolicy bazy (głównie cross przez las, ale sądząc z map to ubity trakt), trasa w załączniku, tempo oczywiście do całkowitej negocjacji, jak będą chętni to możemy szurać i 7min/km.

[So What!]

wil3,

możemy szurać i 7min/km.

Pewnie prędzej 11m/km chyba, że planujesz marszobieg

[jarmaj]

Zaplanowałem sobie bieg w okolicy bazy

O, super! Będzie miał kto do sklepu biegać jak zapasy będę się kończyć!

[WiS]

wil3, sugeruję tę przebieżkę w piątek od rana, bo potem raczej będzie Ci ciężej...

[wil3]

wil3,

możemy szurać i 7min/km.

Pewnie prędzej 11m/km chyba, że planujesz marszobieg

11m/km to trochę ponad 5km/h, to jest spacer, nie bieganie, a ma być bieganie :)

O, super! Będzie miał kto do sklepu biegać jak zapasy będę się kończyć!

Bardzo śmieszne

wil3, sugeruję tę przebieżkę w piątek od rana, bo potem raczej będzie Ci ciężej...

Planowałem w sobotę z rana, przed trasą przełajową dla Subarynek... i zanim żona się obudzi i zorientuje, że gdzieś polazłem przypuszczam, że wyjedziemy gdzieś koło 10?

[WiS]

To w piątek wieczorem nie pijesz?

[wil3]

Ależ piję, piję, tylko przecież nie będziemy się urzynać nie wiadomo jak, w końcu na następny dzień siadamy za kierownicą w sobotę biesiada będzie oczywiście zacna, bo wyjazdy pewnie późnym niedzielnym popołudniem, ale piątek bez przegięć

[leon]

przecież nie będziemy się urzynać nie wiadomo jak

Wiadomo jak.

[WiS]

przecież nie będziemy się urzynać nie wiadomo jak,

Na poprzednich Chlejadach niektórzy też tak zakładali...

[zino]

wil3 nie doczytał nazwy imprezy

[wil3]

Pozostaje mi sobie życzyć, żeby się nie urżnąć w piątek wiadomo jak

[WiS]

Też Ci życzymy, ale dla pewności może jednak przyjedź pobiegać wcześniej?

[wil3]

Ja tam będę w piątek w południe i przewiduję opcję wcześniejszego wybiegania, właściwie mógłbym nawet przed południem, ale pewnie nie wydadzą nam księżulkowie pokoju tak wcześnie

[WiS]

Odpowiednie co łaska powinno załatwić sprawę

[Konto usunięte]

Pozostaje mi sobie życzyć, żeby się nie urżnąć w piątek wiadomo jak

No to już wiemy, kto nas podprowadza do łóżek.