Piękny dzień dziś mamy

[Konto usunięte]

Dziś rano urodziło się moje II dziecko, tym razem CÓRKA !! Wszytko OKi.
Zaczynam imprezę pt. ŻEBY ZDROWE BYŁO. Też wypijcie za Jej zdrowie Kto może niech wpada - impreza otwarta

To Ci zrobiła niespodziankę w Dzień Dziecka :) Będzie miała trochę przechlapane, jeden prezent zamiast dwóch, ale co tam...

Zdrowie maleństwa!!

[Piter 35]

@lbert, gratulejszyn Niech zdrowo idzie przez świat

[Alan, Alan, Alan!]

Gratki do Was :)

[busik]

@lbercik - gratulejszn
Zdrowka i szcescia dla calej familii

[lukass]

Dziś rano urodziło się moje II dziecko, tym razem CÓRKA !! Wszytko OKi.

Weź to teraz jakoś zonie powiedz

Gratki

[WiS]

Weź to teraz jakoś zonie powiedz

Ja bym nie mówił.

[l_ewy]

@lbert, gratulacje

[Alan, Alan, Alan!]

nie wiem, czy to zasługuje aż do pięknego dnia, no ale.

Na chlejadach wspominałem, że sti nie bierze oliwy co mnie martwi, bo brać ma.

No i w trasie jednak wzięło.
I tu zrobiłem błąd, poczytałem forum to i tamto o 2.5T. Oczywiście natychmiast sprawdziłem wartość niektórych ruchomości czy styknie na remont.

Na szczęście Marek nic nie stwierdził i teściowa zostaje .

[l_ewy]

poczytałem forum to i tamto o 2.5T

Ludzie w internecie to często głupoty piszą

[esilon]

tu zrobiłem błąd, poczytałem forum to i tamto o 2.5T. Oczywiście natychmiast sprawdziłem wartość niektórych ruchomości czy styknie na remont.

czytam i czytam ...........mój piękny dzień trwa i trwa gdyż nie mam już 2,5T, nie musze nasłuchiwać, oglądac ze strachem rury wydechowej, szukać idealnie płaskiej nawierzchni przed pomiarem oleum bo przeca na trochę krzywej wskazanie na bagnecie może o palpitacje przyprawić.....................

[Alan, Alan, Alan!]

esi, to Ty masz łatwiej, bo mnie boli dźwięk większości silników w pewnym, właściwym dla każdego z rodzaju, zakresie obrotów.
No chyba, że akurat wygłuszone.

A tak to każde auto się dla mnie rozpada. Wiśnia przez 7 lat Dlatego swoje auta daję innym do osłuchania.

No a teraz mam spokój :)

[j33mbo]

czytam i czytam ...........mój piękny dzień trwa i trwa gdyż nie mam już 2,5T, nie musze nasłuchiwać, oglądac ze strachem rury wydechowej, szukać idealnie płaskiej nawierzchni przed pomiarem oleum bo przeca na trochę krzywej wskazanie na bagnecie może o palpitacje przyprawić.....................

[inquiz]

Pozdrawiam pijąc zimne piwko i patrząc na Adriatyk

Czas się pobyczyć

[barbie]

Pozdrawiam pijąc zimne piwko i patrząc na Adriatyk

Czas się pobyczyć

aaaale zazdraszczam

[inquiz]

barbie, powiedz AAA jakie tutaj są fajne kręte drogi w górach i przyjeżdżajcie. Fajnych kwater pod dostatkiem, tyle że gorąco okrutnie
Dziś dowieźli domową rakije więc testuję

[Alan, Alan, Alan!]

inquiz, my ciągle w Bielawie jesteśmy. Potwierdzam, drogi fajne :D

[Gootek]

gorąco okrutnie

W Dubrowniku temperatura dochodzi do 29oC
http://www.yr.no/sted/Kroatia/Dubrovnik ... Dubrovnik/
a w Warszawie do 32-33
http://www.yr.no/sted/Polen/Masovia/Warszawa/
do wtorku przynajmniej

Dziś dowieźli domową rakije więc testuję

Zostaw sobie trochę na śniadanie.
Na dalmackie śniadanie najlepsza rakija, popijana czarną mocną fusiarą i zagryzana świeżymi figami...

[Konto usunięte]

świeżymi figami...

O taak, świeże figi to jest to, najlepsze zrywane prosto z drzewa

[lukass]

Na dalmackie śniadanie najlepsza rakija, popijana czarną mocną fusiarą i zagryzana świeżymi figami...

kawa - nie pijam w ogóle
rakija - lubię ten bimberek, ale takim menelem żeby na sniedanie to jeszcze nie jestem
świeże figi - opierdoliłbym

[Chloru]

lukass, wstawaj po 12 i mów, że to podwieczorek czy coś

Ja nie przepadam za ichnim bimbrem - mam jakiegoś gifta od landlorda z Pakostane. Od 4 lat w lodówce leży i jakoś mnie nie korci.

[esilon]

nie przepadam za ichnim bimbrem - mam jakiegoś gifta od landlorda z Pakostane. Od 4 lat w lodówce leży i jakoś mnie nie korci.

Coś w tym jest ze ichniejsze trunki smakują świetnie ale wyłącznie u nich

[Godlik]

Te typowe pod turystów walą spirytusem i nie da się ich pić.
W 'mojej' wiosce jeden koleś robi Travaricę wg przepisu ojca i jest świetna. Bardzo delikatna w smaku. Niestety zdradziecko atakuje znienacka. Przekonałem się o tym w tym roku

[Gootek]

Na dalmackie śniadanie najlepsza rakija, popijana czarną mocną fusiarą i zagryzana świeżymi figami...

kawa - nie pijam w ogóle
rakija - lubię ten bimberek, ale takim menelem żeby na sniedanie to jeszcze nie jestem
świeże figi - opierdoliłbym

Takim zestawem zostaliśmy z kolegami poczęstowani kiedyś rano przez gospodarzy, którzy gościli nas w Trogirze. Przez wzgląd na grzeczność nie wypadało odmówić...
Jakąś godzinę później udaliśmy się wesołą gromadą do przydrożnego baru w poszukiwaniu czegokolwiek do zjedzenia, a tam niestety nic innego niż znowu kawa i gorzała... całkiem popularne w tamtych okolicach pierwsze śniadanie, jak pokazała nasza obserwacja.
Nadal głodni, poszliśmy do portu aby odnaleźć łódź motorową, którą mieliśmy zwiedzić okolicę. "Kapitan" ugościł nas trzema kanistrami: z winem białym, czerwonym, oraz znowu z miejscowym bimbrem. Do jedzenia jakoś nic nie miał.
Opowiadał nam, ze zanim kupił sobie tą łajbę, pływał po świecie na masowcach... czasem z Polakami i że byli to najwięksi pijacy.

[Chloru]

Godlik, to co mam to ewidentna samoróba. Gospodarz sam to pił ale i tak mi to nie wchodzi.

[Godlik]

Jedni się przykładają bardziej, inni mniej