liwit pisze: Ale cóż, realizowałam się dzisiaj na zakupach
hm, czy aby dobrze vibowit sobie wykalkulował


ja tam jutro wpadne wieczorem, pocałuje ta klamkę, wypije kawkę z Piterem i .......może nastraszę Vibowita

liwit pisze: Ale cóż, realizowałam się dzisiaj na zakupach
esilon pisze: czy aby dobrze vibowit sobie wykalkulował
Grozą powiało...liwit pisze:
On to już wie, że średnio mu się ten wyjazd opłacał
Żaden tam offroad skoro dało się przejechać WRXem.Olleo pisze: Impreza byla super, miejscowka rewelacyjna (asfalty, szutry, offroad)
Co Ty nie powiesz.Arti pisze: No może dojazd nieco utrudniony przez niewidzialne hopki zwalniające.
romek pisze:Pozdrowienia dla Wiśni LPG, która zgrabnie skillowała mnie na autostradzie.
jarmaj pisze: Jeżeli jedynie miałbym mieć jakieś uwagi na przyszłość, to sugerowałbym miejsca, gdzie nie będzie stawu zaraz za najbardziej nadającym się do pójścia za niego na stronę drzewem…![]()
Nie wiem na jaki offroad sie ten WRX zalapal, bo chyba zabladzil. No chyba, ze chodzi o Wisnie, ktora na offroad nie dojechala, bo zgubila tablice i polamala zderzakArti pisze:Żaden tam offroad skoro dało się przejechać WRXem.Olleo pisze: Impreza byla super, miejscowka rewelacyjna (asfalty, szutry, offroad)
![]()
ten post powinien pojsc pierwszy :) ale dopiero teraz zglebilem tresc wczesniejszych postowdzibi pisze:konkurs na dwuosobowy pokój wygrał WIL3!!!![]()
Jesli faktycznie poleciales kawalek w ten offroad, to juz wiem, gdzie przywaliles - nic ci nie dobilo, po prostu nachylenie gruntu w pewnym momencie (wlasciwie na jego poczatku) bylo na tyle spore, ze ja Outbackiem wolalem sie dalej nie zapuszczac i wrocilem dopiero Foresteremremek pisze:Olleo, ja polecialem kawalek na ten offroad, ktory zaznaczyles. Gdzie przydzwonilem zderzakiem nie mam pojecia do tej pory. Musialem gdzies dobic do podlogi chyba, bo klasycznego strzalu nie bylo.