Auto dla dziada

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Auto dla dziada

Post 6 paź 2015, o 22:22

Edit. Del.
Ostatnio zmieniony 6 paź 2015, o 23:08 przez gregski, łącznie zmieniany 2 razy.



busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Auto dla dziada

Post 6 paź 2015, o 22:28

FUXiu, chyba tylko Ciebie tu ponioslo - chlopaki pelen wersal, nawet przepraszam potrafia powiedziec a Ty o jakims waleniu w leb? Ochlon, albo nie czytaj 15 forumow na raz, bo percepcja Ci siada
Loooooz chopie
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 07:09

busik, dlaczego mam przyjmować punkt widzenia, do którego mnie daleko?
;-)

Nie ma emocji, nie ma dyskusji.
:mrgreen:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 09:52

Piter 35 pisze:
Konto usunięte pisze: Że w zakrętach auto prowadzi się prawie jak forester
Arno w zimę jakieś ciężarki do bagażnika pakował :idea: , by lepiej się jechało .
Nie dodałem, że na suchym :? Bo póki co mokrego/śliskiego/zimnego nie było jeszcze. Myślę, że nie będzie tak słodko

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 14:47

będzie bosssko.. rwd rulez :giggle:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 15:07

Konto usunięte pisze: Myślę, że nie będzie tak słodko
jeżeli nie będziesz wyłączał systemów to nie będzie problemów ( poza zjadanymi w błyskawicznym tempie klockami tylnymi)

tak sądzę


FUX, glindzisz jak stara baba :-p

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 15:11

Wiek zobowiązuje.
:-p

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 15:27

Arno pisze: a gdzie dziś w Polsce można sobie w STI wywoływać owego banana na twarzy

Wszędzie! :thumb:

Może jedynie za wyjątkiem przemieszczania się po parkingu i jazdy po autostradzie (bo ta jest śmiertelnie nudna bez względu na typ samochodu).

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 15:33

esilon pisze: jeżeli nie będziesz wyłączał systemów to nie będzie problemów
Z systemami to różnie. Jeden z niewielu razów jak mnie naszła ułańska fantazja zapomniałem, że mam systemy. Blisko było żebym robił prawą stronę.

No, ale w RWD pewno częściej pomagają jak przeszkadzają ;-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 15:42

Alan, Alan, Alan! pisze: No, ale w RWD pewno częściej pomagają jak przeszkadzają
biorąc pod uwagę jak nisko pełny moment jest dostępny w nowych mercach i w ogóle w nowych turbawkach ,bez systemów byłoby słabo
Alan, Alan, Alan! pisze: jak mnie naszła ułańska fantazja zapomniałem, że mam systemy
miałem na myśli normalną jazdę, jak w zaprzęgu ;-)

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 15:51

esilon pisze: bez systemów byłoby słabo
jakby w tych RWD montowali AWD to by nie było większości problemów z nimi :mrgreen:
esilon pisze: miałem na myśli normalną jazdę, jak w zaprzęgu
o, to robię jakieś 99% czasu :?

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 15:53

Alan, Alan, Alan! pisze: jakby w tych RWD montowali AWD to by nie było większości problemów z nimi

...............nie zdążyłem się przyczepić do poprzedniej wersji tego zdania :-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 20:56

Pojawiło się kilka komentarzy, więc pozwolę sobie z pamięci lecieć po kolei.
1. Ciężarki w bagażniku - no nie oszukujmy się, AWD to nie jest, więc na śliskim przy ruszaniu lepiej to szczęście dociążyć. Ale ja mam wersję z powiększonym do 66 zbiornikiem. I pełen zbiornik na ogól wystarcza... w podróż zimową, czyli na narty ciężary niepotrzebne, bo i tak bagaży w cholerę.
2. Wstyd - Łukaszenka - piszę o tym jedynie dlatego, że dostał w zasadzie auto marzeń każdego Polaka ( nie mówię, że moje czy kolegów - ale przeciętnego) a narzekasz jak nie wiadomo co. Ostatnio nieco mniej ( że niby już na poziomie CC) ale na począ†ku to jechałeś po tym darowanym koniu jak po łysej kobyle... A auto nie jest złe. Masz super słaby silnik, może to cię drażni... Może nie masz tylu udogodnien co w CC, bo to jest auto droższe i pewnie w budżecie się nie mieściły extrasy... Ale ten Merc nawet jak jest goły się nadaje - no LEDy trza dokupić... Ale czy zdalne otwieranie, nawigacje... czy cokolwiek innego jest do życia niezbędne? W STI tego nie ma... a jeśłi jest nawigacja, to nieużywalna...
3. Czy da się jeździć szybko. No da się, to prawda, ale chłopcy z drogówki mają podobno ostatnio jakąś dziwną satysfakcję jak upolują 50+... i tracisz prawko. Więc postanowiłem jeździć 45+ i nie więcej. A Mercedes może na środkowym wyświetlaczu pokazywać cyfrową prędkość. To ratuje dupę.
4. Ktoś wspomniał o tylnych klockach, że się zużyją na śniegu... No się nie zużyją, bo ręczny jest na guzik, elektryczny i na dole z lewej strony. Dawniej był nożny
5. Fido - mam za sobą wiele zim z RWD - serio bez problemów. Austria w śniegu, zasypana Polska. Różnica jedynie taka, że STI czy Foresterem pakowałem się w Warszawie w takie miejsca parkingowe, że Mercem bym się bał, że jednak nie wyjadę...
6. No i nie zapominajmy o tym, że można takim mercem benzynowym czy dieselm lecieć 1400 km na narty (180-220) i uszczelki pod głowicą nie wydmucha.
7. jest jeszcze jeden element - awaryjność. Na razie przez 6 czy 7 lat miałem jeden problem. (DWA!!!) 1: W pierwszym białym dieslu poszły wtryskiwacze, bo były założone jakieś amerykańskie szmelce. 2: W tym aucie drugiego dnia poszedł jakiś czujnik spalin - co nawet nie wiedzieli, że to pakują do tego auta.
Jak pisał Piter - nowe cieszy, ciekawe jak się będzie później zachowywać. Ja ostatnio po 80tys wymieniałem amorki w Foresterze... Poszedł czujnik luzu w skrzyni biegów. Dzieje się.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 21:31

Arno pisze: 4. Ktoś wspomniał o tylnych klockach, że się zużyją na śniegu... No się nie zużyją, bo ręczny jest na guzik, elektryczny i na dole z lewej strony. Dawniej był nożny
Chodziło pewnie o to, że ESP będzie często wkraczał do akcji i przyhamowywał.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 22:17

E tam, nie zauważyłem takich zjawisk
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 22:55

Godlik pisze:
Arno pisze: 4. Ktoś wspomniał o tylnych klockach, że się zużyją na śniegu... No się nie zużyją, bo ręczny jest na guzik, elektryczny i na dole z lewej strony. Dawniej był nożny
Chodziło pewnie o to, że ESP będzie często wkraczał do akcji i przyhamowywał.
Właśnie o to, przynajmniej w moim sprzęcie tylne klocki szybko chudną
Być może zbyt agresywnie wychodzę z zakrętów

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 23:22

Arno pisze:E tam, nie zauważyłem takich zjawisk
Tak to dziala jak pisze Esi.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 23:47

Arno pisze:2. Wstyd - Łukaszenka - piszę o tym jedynie dlatego, że dostał w zasadzie auto marzeń każdego Polaka ( nie mówię, że moje czy kolegów - ale przeciętnego) a narzekasz jak nie wiadomo co. Ostatnio nieco mniej ( że niby już na poziomie CC) ale na począ†ku to jechałeś po tym darowanym koniu jak po łysej kobyle... A auto nie jest złe. Masz super słaby silnik, może to cię drażni... Może nie masz tylu udogodnien co w CC, bo to jest auto droższe i pewnie w budżecie się nie mieściły extrasy... Ale ten Merc nawet jak jest goły się nadaje - no LEDy trza dokupić... Ale czy zdalne otwieranie, nawigacje... czy cokolwiek innego jest do życia niezbędne? W STI tego nie ma... a jeśłi jest nawigacja, to nieużywalna...
Arno,
no weź i zdobądź się na szczerość i nie fantazjuj o marzeniach „przeciętnego Polaka” tylko pisz o swoich. :->

Wybrałeś kiedyś jako służbowe auto C-klasę, potem następną C-klasę. A jak przyszło do kupowania auta prywatnego to szukałeś, grymasiłeś, przebierałeś.
Ja sam Ci napisałem, ze jeśli Ci dobrze w tej C-klasie, to po prostu ją se kup!
(nie wierzysz, to pogrzeb w wątku)

natomiast mój epizod z tym samochodem jest zupełnie przypadkowy, a specyfikacja nie wynika z ograniczeń budżetowych (bo takich nie było) tylko z czego innego. A z czego, to już wyjaśniałem.
Nie mam żadnego "super słabego silnika", tylko silnik trochę słabszy niż ten w Twojej wersji. Jedna sekunda różnicy do setki nie stanowi tu żadnego problemu.

Auto mnie nie zaskoczyło, ani pozytywnie, ani negatywnie. Używa mi się go mniej więcej tak jak się tego spodziewałem. A fakt, że prawie nic mnie nie kosztuje, powoduje, ze grzechem byłoby gdybym narzekał na moją sytuację. Nie narzekam.
Jeśli staram się nie koloryzować tylko obiektywnie pisać o tym samochodzie to może po prostu dlatego, że nie widzę powodu aby poruszać się tu w obszarze fantasmagorii.
No i tyle.
:->

lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 146 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 23:48

Przejdchalem dzis 450 kilometrow. Z czego 200 po bocznych dogach na mazurach. I wiem ze ta niska, glosna niemiecka swinia to jest to
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 23:52

gregski pisze:
Arno pisze:E tam, nie zauważyłem takich zjawisk
Tak to dziala jak pisze Esi.
To jest kłamstwo lustracyjne. Macierewicz się tym zajmie
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 7 paź 2015, o 23:53

lukass pisze:Przejdchalem dzis 450 kilometrow. Z czego 200 po bocznych dogach na mazurach. I wiem ze ta niska, glosna niemiecka swinia to jest to
Ja wczoraj przejechałem 800 kilometrów z Moraw, przez południową Bohemię, potem Sudety, Dolny Śląsk i w końcu już prosto na Mazowsze.
(drogi częściowo bardzo boczne, gdy omijałem Pragę)
I powiem Ci, że ta moja cicha niemiecka świnia też dała sobie radę,
i to prawie o suchym pysku! ;-)

lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 146 razy

Re: Auto dla dziada

Post 8 paź 2015, o 00:14

To nie to. Dyktatorze czy dodajesz i ujmujesz naprzemiennie gazu zeby poczuc ten dzwiek? Czy czekasz az w zakrecie lub na jego wyjsciu poczuc jak dupa zaczyna zyc swoim zyciem? Ja po tych 450 kilometrach wysiadam zmeczony, ale zmeczony jak po seksie z miss swiata
Sorry za bledy, ale pisze z fona i to jeszczena lekkiej bani.
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Auto dla dziada

Post 8 paź 2015, o 09:28

lukass pisze: Ja po tych 450 kilometrach wysiadam zmeczony, ale zmeczony jak po seksie z miss swiata

czyli dziad zejdzie na zawał, bez senu :giggle:

vojta
4 gwiazdki
Lokalizacja: Sydenberg
Auto: tojka jariska
Polubił: 66 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Auto dla dziada

Post 8 paź 2015, o 12:01

Лукашэнка pisze:
lukass pisze:Przejdchalem dzis 450 kilometrow. Z czego 200 po bocznych dogach na mazurach. I wiem ze ta niska, glosna niemiecka swinia to jest to
Ja wczoraj przejechałem 800 kilometrów z Moraw, przez południową Bohemię, potem Sudety, Dolny Śląsk i w końcu już prosto na Mazowsze.
(drogi częściowo bardzo boczne, gdy omijałem Pragę)
I powiem Ci, że ta moja cicha niemiecka świnia też dała sobie radę,
i to prawie o suchym pysku! ;-)
taaa i Dyktator się nie przyzna, że zazdraszcza do bólu za to w ciszy i o suchym pysku.. :giggle:
ja się przyznaje i dodam, że za możliwość przegonienia wieprzowinki po moich lokalnych trasach nerkę bym oddał.. :-p

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Auto dla dziada

Post 8 paź 2015, o 12:42

No wlasnie, trzeba by sie ustawic na jakies swinioujezdzanie, tylko juz nie czekajmy na snieg bo mozemy sie nie doczekac....
Ostatnio zmieniony 8 paź 2015, o 13:16 przez gregski, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ