Poradnik młodego komputerowca

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 15:29

Grzegorz, http://www.x-kom.pl/p/245733-notebook-l ... t840m.html

2.4k brutto, FullHD, 240GB SSD, dedykowana grafa, HDMI, wolne gniazdo pamięci w razie W, za jakieś 300 zewn dysk twardy na backupy (o ile potrzeba)

Z50 są w różnych konfiguracjach i pewno coś znajdziesz, jak ten nie teges
http://www.x-kom.pl/g-2/c/159-laptopy-n ... B3065%5D=1



Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 15:31

Grzegorz pisze: "gorszych" markach (Acer?)

To nie jest gorsza marka! ;-) Ja mam już drugiego - pierwsze od 5 lat działa całkiem OK. Z rzeczy Acerowych padła bateria - oryginał kupiony za jakieś 150 PLN. Oprócz tego wymieniłem klawiaturę i dysk na SSD. Gdyby właśnie nie słaba matryca (HD, TN) to pewnie nie kupiłbym nowego laptopa (też Acer).

To może coś 14 cali? http://www.x-kom.pl/p/218432-notebook-l ... win8x.html ten ma Display Port więc spokojnie przejściówkę do HDMI można zapodać. Jeżeli koniecznie 15 cali to może z dyskiem 128 GB - do tych potrzeb co wymieniłeś powinno wystarczyć, zewnętrzny dysk w obudowie USB może z powodzeniem robić za kopię zapasową.


Alan, Alan, Alan!, po 15 miesięcznej przygodzie z Lenovo raczej nie kupiłbym kolejnego. Po prostu padł i postanowił się więcej nie włączyć. Wziałem kolejnego laptopa z półki w firmie. JAk na razie działa lepiej w każdym aspakcie od Lenovo, za wyjątkiem klawiatury (ale idzie przywyknąć).
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 15:35

Chloru pisze: Alan, Alan, Alan!, po 15 miesięcznej przygodzie z Lenovo raczej nie kupiłbym kolejnego. Po prostu padł i postanowił się więcej nie włączyć.
jak kupowałem to czytałem forum Acera - tragedia!, ASUSA (mam) jeszcze gorzej! Forum Subaru... wszystkie padają ;-) Marta miała Lenovo i rzeczywiście przestał się włączać ... po wyrżnięciu na glebę (pewno Marta poleciłaby dokupić dodatkowo ubezpieczenie - to działa) ;-)

Jak 14" to trzeba dokładnie się przyjrzeć czy ma wszystko co potrzeba (np. ilość portów USB, DVD, ethernet). 14", które znam zwykle lubią wyć wiatrakami. Pewno w droższych urządzeniach chłodzenie jest pomyślane, ale nie oszukujmy się w tej cenie raczej mówimy o ... mniej dopracowanych ;-)

Jeżeli ten komputer ma stać na biurku to ja bym pomyślał raczej o 17" - na cholerę się męczyć małym ekranikiem i ciupką klawiaturką ;-) FHD na moim 15" jest odrobinę za małe przy dłuższej pracy.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 16:03

Alan, Alan, Alan!, Lenovo nigdzie nie wyrżnęło i padło. Od noszenia w plecaku pojawiły się pęknięcia na obudowie. Laptop za 4,5 kPLN netto. Chociaż klawiaturę miał bardzo dobrą ;-)

Z obu Acerów jestem za to bardzo zadowolony. Pewnie kwestia modelu, to samo tyczy się pewnie Asusa.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 16:18

Grzegorz pisze:
Ale rozumiem też podejście Pani która nie chce dodatkowych "gadżetów" w pokoju w postaci stacji dokujących, monitorów etc., laptoka raczej nie wynosi z domu i taka 15 calówka jest dla niej ok.
To może jakieś urządzenie typu wszystko w jednym.
Przykład pierwszy z brzegu: http://www.x-kom.pl/p/207256-all-in-one ... vd-rw.html

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 16:42

ptk22 pisze: Ja lubię systemy, które działają wiele lat. Np. zainstaluję program do wypełniania deklaracji vat
Akurat tutaj opisałeś MS Windows a nie Linuksa. Od razu napiszę - to nie oznacza, że Linux jest gorszy, ale pod względem kompatybilności wstecznej rodzina Windows nie ma sobie równych (pewnie słyszałeś żarty o celowym utrzymywaniu bugów, na których opierają się już istniejące aplikacje firm trzecich... to nie są żarty).

Jeżeli dostaniesz aplikację od p. Zenka do wypełniania deklaracji VAT, minie 15 lat, to szanse, że uruchomisz tą aplikację na Linuksie są bliskie 0, bo zmienia się ABI albo API. Takie zmiany w Linuksie wprowadzane są bardzo często, celowo - to nie znaczy, że źle, to znaczy, że system się rozwija kosztem wstecznej kompatybilności. Na MS Windows szansa, że uruchomisz taką aplikację to IMO będzie > 90%, do tego dostaniesz jeszcze wsparcie systemu w przypadku wykrycia problemów z kompatybilnością.

Chyba, że mówisz o używaniu tylko repozytorium aplikacji przeznaczonych dla Twojej wersji systemu, wtedy tak, ale równie dobrze i na MS Windows można sobie zainstalować Chrome, Skype (na Linuksie Skajp to jakaś tragiczna, ledwie działająca kalka rozwiązań z innych OSów), i co potrzeba, i z tym żyć przez wiele lat, a i pomimo ciągłych aktualizacji systemu, ten program do VAT (ot taki przykład) od polskiej firmy Zenek i spółka będzie działał, pomimo, że po firmie dawno już słuch zaginął i nie ma co czekać na kolejne aktualizacje.

siewcu
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wroclaw
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 17:57

ptk22 pisze:Ale dla osób, które korzystają z przeglądarki, słuchania muzyki i Skype, raz na ruski rok potrzebują napisać proste pismo i je wydrukować to Linux moim zdaniem sprawdzi się lepiej.
całe szczęście, że Twoim zdaniem. wciskanie ludziom na siłę czegoś innego niż są przyzwyczajeni nie skończy się dobrze. bo to nie działa, bo tamto nie działa, bo winampa nie ma, bo dźwięk nie działa, bo to, bo tamto. problem jest taki, że jak się windows grzmotnie to byle serwis to ogarnie za psie pieniądze - a jak linux się wywali i trzeba będzie pogrzebać, to 99% serwisów rozłoży ręce. a koszty będą sporo wyższe, nawet w przypadku formata, gdzie trzeba będzie zachować dane. bo po prostu nie będą potrafili tego ogarnąć.
citan pisze:
gregski pisze: moze przycina sie przy przelaczaniu sie na HD4000? masz tam druga karte graficzna?
Przycina się na MBP Retina 13", przy ustawieniach rozdzielczości innych niż domyślne (4:1), czyli gdzie jest więcej roboty przy skalowaniu. Na poprzedniej wersji cięło się jeszcze bardziej.
o boże, nie wierzę. mak się przycina :o


ps. a tak wracając do bitwy win vs lin - mam sobie thinkpada t60. kiedyś sobie skakałem z nudów między debianem a windowsem, bo mi się nudziło. problem zrobił się, gdy wyszedł debian 6.0 w wersji testowej i... brakło sterowników do radeona x1300. tych zamkniętych - otwarte uważam za syf. no cóż, ani efektów graficznych, ani nic, bieda trochę. kilka dni temu wrzucałem win10 na tego laptopa. hm, problem ze sterownikami do grafiki, bo ati nie ma sterowników nawet w archiwum... chwila googlowania, sterowniki się znalazły. wszystko działa jak powinno. windows 10 śmiga na poziomie minimum akceptowalnym(bardziej teraz laptop rodziców), a jak instalowałem ubuntu z nowym gnomem - cóż. nie da się nic zrobić. i nikt nie powie, że linux jest cudownie bezobsługowy...
citan pisze:Akurat tutaj opisałeś MS Windows a nie Linuksa. Od razu napiszę - to nie oznacza, że Linux jest gorszy, ale pod względem kompatybilności wstecznej rodzina Windows nie ma sobie równych (pewnie słyszałeś żarty o celowym utrzymywaniu bugów, na których opierają się już istniejące aplikacje firm trzecich... to nie są żarty).
dobrze powiedziane, rodzina windows. z softem z DOS na win7 jest sporo problemów, choć niektóre działają ;) i jeden istotny szczegół. na windowsie nie spotkałem się z problemami z działaniem aplikacji 32b na systemie 64b - co na linuxie jeszcze niedawno było standardem. choć tu plus dla linuxa, bo 386 ma pae i nie ma problemów z adresowaniem >3GB RAM na 32b...
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 18:09

O właśnie - byl tu taki jeden który chciał dziecku zainstalować na Linuxie tablet graficzny, żeby sobie porysowało :evilgrin: :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

vojta
4 gwiazdki
Lokalizacja: Sydenberg
Auto: tojka jariska
Polubił: 66 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 18:16

na tablecie porysowało? kredkami na kartkach się rysuje :mrgreen:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 18:20

Vojta, tablet (graficzny) to urządzenie do rysowania, np firmy Wacom. Kolega Steve zapozyczyl ;)

vojta
4 gwiazdki
Lokalizacja: Sydenberg
Auto: tojka jariska
Polubił: 66 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 18:25

niby wiem ale dla dziecka? a tak naprawdę to lapek mi padł..air od jabola się nie sprawdził w zastępstwie..zaraz jadę na nockę do pracy..uwielbiam to forum...

siewcu
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wroclaw
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Post 20 paź 2015, o 18:25

hehe, rozumiem, ze wtyczkę włożył i zadziałało? :D

ja nie przeszedłem przez jedno - instalacja ftdi na linuksie. za chiny ludowe nie jestem w stanie tego ogarnąć, żeby uruchomić kkl na linuxie i śmigać tam z romraiderem. po prostu się nie da...
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 19:19

Alan, Alan, Alan! pisze: Grzegorz, http://www.x-kom.pl/p/245733-notebook-l ... t840m.html
błyszcząca matryca :-( - ma być matowa i już.
Chloru pisze: To może coś 14 cali?
Pytałem, proponowałem i nie - ma być jak w starym laptopie - nie 14, nie 17 tylko 15 ;-)
Chloru pisze: To nie jest gorsza marka!
hmm. to poszukamy jeszcze w takim razie, chociaż mnie kusi w tych Asusach rozbudowana do 3 lat gwarancja on-site czyli jakby nie patrzeć mam 3 lata spokoju w razie czego ;-) Gdyby nie to głupie hdmi to brany byłby pewnie dell.
So What! pisze: To może jakieś urządzenie typu wszystko w jednym.
Problem z tym urządzeniem jest taki że jest ono hmm.. średnio przenośne a pani lubi sobie czasami zabrać laptopa do kuchni albo na taras i popatrzeć na youtube.
pozdrawiam
Grzegorz

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 19:42

Grzegorz pisze:
Chloru pisze: Grzegorz, trochę mało ramu i kiepska matryca :-/ Fakt, że w takim budżecie trochę ciężko będzie jeżeli uprzemy się na to HDMI
O ram się nie martwię bo jak pisałem, wymagania są żadne (pani otworzy przeglądarkę+ewentualnie worda/excela i to będzie wszystko)
Grzegorz, moim zdaniem ten komputer jest bardzo dobrą opcją za te pieniądze. Spełnia skonkretyzowane wymagania. Jest dość solidny, bo to linia biznesowa.
4 GB RAM spokojnie wystarczą.
Ta matryca też będzie wystarczająca.
Chloru to profesjonalista, weź to pod uwagę, czytając o jego wymaganiach.
Dla Pani, amatorki w komputerologii, ten sprzęt będzie świetny.
(no chyba, że wolałaby kolor biały albo różowy.... ale wtedy jest znacznie mniejszy wybór).
:->

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 20:02

Grzegorz, to wydaje się ogarniać wszystkie postawione wymagania

http://www.komputronik.pl/product/28566 ... B_SSD.html

Лукашэнка, co najwyżej zaawansowany użytkownik. ;-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 20:23

citan pisze:
ptk22 pisze: Ja lubię systemy, które działają wiele lat. Np. zainstaluję program do wypełniania deklaracji vat
Akurat tutaj opisałeś MS Windows a nie Linuksa. Od razu napiszę - to nie oznacza, że Linux jest gorszy, ale pod względem kompatybilności wstecznej rodzina Windows nie ma sobie równych (pewnie słyszałeś żarty o celowym utrzymywaniu bugów, na których opierają się już istniejące aplikacje firm trzecich... to nie są żarty).
Do wypełniania deklaracji VAT używam tej aplikacji:
http://www.finanse.mf.gov.pl/systemy-in ... 64-bitowej

Nie mam z nią problemów. Linux, na którym chodzi był zainstalowany parę lat temu, później był robiony parę razy update.
Ja tylko piszę jak jest u mnie. U Was jest inaczej więc domyślam się, że obie strony mogą mieć rację :mrgreen:

Nie neguję, że do pewnych zastosowań Windows jest bardziej uzasadniony.
Po prostu twierdzę, że są też takie gdzie instalowanie Linuxa ma większy sens.
Jest ryzyko, musi być wybór.

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 20:26

Alan, Alan, Alan! pisze: Jeżeli ten komputer ma stać na biurku to ja bym pomyślał raczej o 17" - na cholerę się męczyć małym ekranikiem i ciupką klawiaturką ;-) FHD na moim 15" jest odrobinę za małe przy dłuższej pracy.
Dokładnie. Ostatecznie 17" też można czasem gdzieś przenieść a ekran tej wielkości pozwala już na normalną pracę bez dodatkowego monitora.
Jest ryzyko, musi być wybór.

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 21:16

ptk22 pisze: Nie mam z nią problemów. Linux, na którym chodzi był zainstalowany parę lat temu, później był robiony parę razy update.
Oczywiście kompletnie pomijasz fakt, że aplikacja aktualizuje się na bieżąco, bo inaczej nie ruszy, całe środowisko uruchomieniowe Adobe dla tej aplikacji również było aktualizowane, bo taki Adobe Air zbudowany dla starszego ABI po prostu by nie ruszył, a jednak to ABI w Linuksie raz na te kilka lat podlega zmianom bez kompatybilności wstecznej.
W tym przypadku zawsze używasz aktualnych komponentów dostarczanych przez Twoją dystrybucję i przez MF. Teraz weź jakąś 15 letnią aplikację, taką bardziej natywną (nie wymagającej Adobe Air do uruchomienia) i odpal ją na MS Windows, a później znajdź odpowiednik i odpal go na Linuksie. Raczej nie mam wątpliwości co do rezultatu i do tego piłem, komentując systemy, które działają wiele lat.
Jeżeli uważasz, że wymyślam problemy, to powiedz to mojemu znajomemu, który nakładał ręcznie tworzone łaty na plik wykonywalny aplikacji obsługującej księgowość, bo zmieniły się zależności i nie mieli źródeł (spółdzielnia mieszkaniowa w Bełchatowie, kolega wcześniej pracował w firmie, która tworzyła tą aplikację, ale z jakiegoś powodu nie mieli już wsparcia), żeby sobie przebudować. Jak myślisz, na jakim systemie wystąpił problem?

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 22:01

Лукашэнка pisze: 4 GB RAM spokojnie wystarczą.
Moim zdaniem nie wystarczą. Dziś sama przeglądarka potrafi zjeść tyle. Kupowanie komputera bez 8gb pamięci jest bez sensu.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 22:11

vibowit pisze: Jako przeglądarka poczty, youtube i forum sprawdza się ten OSX całkiem nieźle.

owszem.. do skladania filmow, edycj fot, videomapowania i zabawy w didzejke jeszcze lepiej.
zainstalowal sie ten nowy elkapitan bezproblemowo, jak nowy ios w telefonie ;)
o dziwo, zyskalem 10 GB wolnego miejsca na dysku - nie liczac 6 GB zajetych chwilowo i uwolnionych na instalke.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 22:15

a ja sobie odpuściłem walkę (samo robienie formatów nawet nie jest tak irytujące, potem tylko to wycinanie zbędnych programów mnie złości :evilgrin: )... w weekend spróbuję wsiąść na Win 10 (na pokładzie legalny 8.1, ale ostatnimi czasy rozkapryszony ;-) ). Jak będzie dalej grymasił na aktualizacje to serwis mówi serwus :mrgreen:
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 22:20

barton, a nie lepiej zainstalować, wyrwać chwasty i zrobić sobie obrazek albo jakiś inny backup?
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

siewcu
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wroclaw
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 22:40

Grzegorz pisze: hmm. to poszukamy jeszcze w takim razie, chociaż mnie kusi w tych Asusach rozbudowana do 3 lat gwarancja on-site czyli jakby nie patrzeć mam 3 lata spokoju w razie czego ;-) Gdyby nie to głupie hdmi to brany byłby pewnie dell.
a co z hdmi w dellu?
Biuro pomocy poszkodowanym w wypadkach drogowych RES - http://www.odszkodowania-res.pl

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 22:49

citan pisze:
ptk22 pisze: Nie mam z nią problemów. Linux, na którym chodzi był zainstalowany parę lat temu, później był robiony parę razy update.
Oczywiście kompletnie pomijasz fakt, że aplikacja aktualizuje się na bieżąco, bo inaczej nie ruszy, całe środowisko uruchomieniowe Adobe dla tej aplikacji również było aktualizowane, bo taki Adobe Air zbudowany dla starszego ABI po prostu by nie ruszył, a jednak to ABI w Linuksie raz na te kilka lat podlega zmianom bez kompatybilności wstecznej.
W tym przypadku zawsze używasz aktualnych komponentów dostarczanych przez Twoją dystrybucję i przez MF. Teraz weź jakąś 15 letnią aplikację, taką bardziej natywną (nie wymagającej Adobe Air do uruchomienia) i odpal ją na MS Windows, a później znajdź odpowiednik i odpal go na Linuksie. Raczej nie mam wątpliwości co do rezultatu i do tego piłem, komentując systemy, które działają wiele lat.
Kolego citan w pełni się z Tobą zgadzam. Jeśli mamy aplikację pod jakiś OS to powinniśmy mieć taki OS. Koniec kropka. Nawet jak to będzie MS Office, czy PS. To potrzebujemy Windowsa lub co najmniej "cross over office". Czyli płatny dodatek do Linuxa pozwalający uruchomić te programy.

Wydaje mi się, że piszemy o tym samym tylko używamy innych słów.

Z ciekawostek:
1. Do budowy chmury Microsoft sam użył Linuxa a nie Windowsa:
http://www.chip.pl/news/oprogramowanie/ ... sje-linuxa
2. Aplikacje w .NET 5 działają na Linux:
http://techcrunch.com/2015/04/29/micros ... az0zy:sy3J

Więc w przyszłości będzie obojętne na jakim systemie napisaliśmy aplikację a na jakim ją uruchamiamy, bo zarówno Java jak i .NET będą działały na Mac, Linux i Windows.
Jest ryzyko, musi być wybór.

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 20 paź 2015, o 23:30

ptk22 pisze: Jeśli mamy aplikację pod jakiś OS to powinniśmy mieć taki OS.
No właśnie problem polegał na tym, że jedna aplikacja do pewnego czasu działała na Linuksie, a jak przyszła aktualizacja tego Linuksa (konieczna ze wzgl. bezpieczeństwa, czy wsparcia sprzętu), to przestała działać i koniec (bo wyszedł kernel z nowym ABI, bo zmienił się libc). Po prostu patrzę inaczej na te wiele lat bezproblemowego działania. Bo to, że na Linuksie AdWare jest niedostępny i w związku z tym ciężko zrobić sobie krzywdę, nie ma związku z tym żadnego związku moim zdaniem.

Ale, żeby nie było, że tylko się czepiam i narzekam. Bardzo lubię Linuksa, gdyby nie to, że mogłem połączyć przyjemne z pożytecznym w OS X, to dalej używałbym Linuksa, tym bardziej, że obecne dystrybucje są naprawdę przyjazne użytkownikowi.
ptk22 pisze: Więc w przyszłości będzie obojętne na jakim systemie napisaliśmy aplikację a na jakim ją uruchamiamy, bo zarówno Java jak i .NET będą działały na Mac, Linux i Windows.
Znowu się nie zgodzę. :mrgreen: Java od wielu lat jest i jakoś nie zdobyła desktopów poza nielicznymi acz chwalebnymi wyjątkami. Przejęcie Suna przez Oracle i pozew przeciwko Googlowi raczej przypieczętował jej los. Jeszcze długo będzie nam towarzyszyć, ale nowych rewolucyjnych zastosowań nie znajdzie (bo jeszcze jakiś prawnik się skapnie, że ktoś nazwał klasy albo metody tak samo). A, nawet miałem jeden projekt, który zaczął się w Mono, a skończył (ku mojej rozpaczy) przywiązany do Win32, bo Mono nie dawało rady i pewnie do tej pory próbuje dogonić pierwowzór.

ODPOWIEDZ