Uwierz, że gry ryją tak łeb młodym dzieciakombarton pisze:hemi112, tam to chyba cała rodzina się nadaje do leczenia....Bo jakoś nie sądzę, żeby owa sytuacja (bieganie z nożem) powstało spontanicznie/samo z siebie...
Coś niedobrego
- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Re: Coś niedobrego
Jeździć nie umiem, ale się staram 
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.

Re: Coś niedobrego
dzixd, sorry... ale typek napierał w coś nie od wczoraj... jestem ciekaw jak wyglądały relacje w tym domu... bo wytłumaczenie, że gry takie są jest dla mnie zbyt banalne choć wcale nie nieprawdopodobne
I trochę jest na zasadzie zdejmującym odpowiedzialność z dorosłych bo to nie my coś spieprzyliśmy, tylko te gryyyyy...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Re: Coś niedobrego
Relacje w rodzinie zawsze leżą u podstaw problemów z uzależnieniem od gier u dzieci.barton pisze:dzixd, sorry... ale typek napierał w coś nie od wczoraj... jestem ciekaw jak wyglądały relacje w tym domu... bo wytłumaczenie, że gry takie są jest dla mnie zbyt banalne choć wcale nie nieprawdopodobneI trochę jest na zasadzie zdejmującym odpowiedzialność z dorosłych bo to nie my coś spieprzyliśmy, tylko te gryyyyy...
Samo dopuszczenie do tego żeby młode dziecko grało więcej niż 2 godziny dziennie w gry jest solidną nieodpowiedzialnością. Najgorzej że rodzice, którzy rzadko są w domu, pracują do późna albo nie zwracają uwagi na to co robi i jak długo ich dziecko na komputerze, nie zauważają problemu. Bo jest spokój i dziecko nie marudzi, nie zawraca dupy itp.
Byłem uzależniony od grania na komputerze ale byłem starszy (17 lat) i troszkę na ten temat wiem, ale cyrków z nożem itp.
Jeździć nie umiem, ale się staram 
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
ładne, ładne :)Kubik1 pisze: Dziecko należy wychowywać już 20 lat przed jego narodzeniem
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2278 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Coś niedobrego
Najlepiej uzależnić dziecko od forum-subaru. Wtedy nie ma czasu na gry i jest spokój 
Jest ryzyko, musi być wybór.
Re: Coś niedobrego
dzixd pisze: Relacje w rodzinie zawsze leżą u podstaw problemów z uzależnieniem od gier u dzieci.
ja nie jestem ekspertem, ale podwaliną wielu kłopotów są właśnie sprawy, które wyniosło się w domu... Zwłaszcza jeśli chodzi o relacje międzyludzkie..
W sumie cała ta historia to smutek... Ale tak naprawdę możemy tylko debatować o faktach (próba dziabnięcia nożem, grający leszcz, schorowana starsza pani)... O powodach możemy co najwyżej spekulować z pewną dozą interpretacji...
wcześniej tak wychowywała całe pokolenia tv (choć może nie u nas... bo dopiero w latach 90tych się zaczał ten trend przy umasowieniu tv satelitarnej)... Tylko TV była zdecydowanie mniej interaktywna (włącz, wyłącz, zmień kanał), w przypadku komputerów to użytkownik jest kreatorem wirtualnej rzeczywistości i jej konsumentem... + długość kontaktu z medium, które dziś nie jest zależne od miejsca (o czym było już w którymś wątku: ile czasu spędzamy online)dzixd pisze: Samo dopuszczenie do tego żeby młode dziecko grało więcej niż 2 godziny dziennie w gry jest solidną nieodpowiedzialnością.
Dodajmy do tego przyspieszenie tempa życia + walke o byt i robi się ponury obraz... A kontakt z dzieciakiem jest tylko na zasadzie: lekcje odrobiłeś, to masz kasę i spadaj ;)
Inna sprawa jest taka, że poświęcając dużo czasu na kontakt z dzieciakiem i tak nie masz gwarancji sukcesu wychowawczego
każde uzależnienie jest przeje....dzixd pisze: Najgorzej że sam uzależniony nie zauważa problemu, bo jak gra, to nie istnieje dla niego świat zewnętrzny
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Re: Coś niedobrego
Jadąc na uczelnie zmieliłem 3 i 4 bieg.
Zredukowałem z 4 na 3 przy 2000 obrotów, zgrzytnęło i ni ma 2 - óch biegów
Teraz szukać trzeba nowej skrzyni
Zredukowałem z 4 na 3 przy 2000 obrotów, zgrzytnęło i ni ma 2 - óch biegów
Teraz szukać trzeba nowej skrzyni
Jeździć nie umiem, ale się staram 
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.

- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2278 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Coś niedobrego
dzixd, może nie przemieliło całej skrzyni, tylko coś się przesunęło/zacięło i może idzie to naprawić? Tylko, że cenowo może być taniej kupić dobrą skrzynię używaną.
Jest ryzyko, musi być wybór.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 4 razy
- Polubione posty: 7 razy
Re: Coś niedobrego
A może kupić używkę ze zmieloną 1-2? Ja niedawno kupiłem skrzynię z WRX 2007 ze zmielonymi dwoma biegami (ale akurat te mnie potrzebne były dobre) za 299 pln ...
Przełożyłem, poskładałem i hula 
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2278 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Coś niedobrego
Konto usunięte, no tak, ale ile wyniosło Cię to całościowo: z robocizną, uszczelnieniami?
Jest ryzyko, musi być wybór.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 4 razy
- Polubione posty: 7 razy
Re: Coś niedobrego
No to prawda. Z grubsza drugie tyle. Przy czym jak kupisz nowe zęby, to robocizny koszt ten sam. Z zakupem używki skrzyni (od tysiaka za 752 przez 2 tysiące za rozsądną skrzynię do nawet 4 za świeżą 754) też wyjdzie na pewno sporo więcej.
- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Re: Coś niedobrego
Nie ma co się bawić w przekładanie, bo używki są po 500 zł sprawne.
Jak mam płacić mechaniorom nieogarniającym subaru za naprawę skrzyni 500 zł + skrzynia to wolę używkę
Jak mam płacić mechaniorom nieogarniającym subaru za naprawę skrzyni 500 zł + skrzynia to wolę używkę
Jeździć nie umiem, ale się staram 
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.

- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2278 razy
- Polubione posty: 137 razy
Re: Coś niedobrego
dzixd, też mi się tak wydaje. Tylko trzeba dobrać skrzynię pasującą do przełożeń dyfra. I najlepiej z jakąś kilku miesięczną gwarancją rozruchową. Zadzwoń do WD Evolution może mają coś rozsądnego na półce o takim przełożeniu jak potrzebujesz.
Jest ryzyko, musi być wybór.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
chyba za długo gotowałaśKonto usunięte pisze: od dwudziestu lat
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Leon
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 35 razy
Re: Coś niedobrego
Pod warunkiem, że 20 lat temu je miałaKonto usunięte pisze: Konto usunięte, w pewnym sensie utraciłaś zupne dziewictwo
pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
zobacz jaką rozrywkę dałaś całemu forum - już wielu znudzonych wątkiem politycznym woli tematy o śmietanie w zupie 
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: Coś niedobrego
Dziękuję raz jeszcze, z poważaniem
Niezwykła Kura Domowa vel Perwersyjna Pani Domu.
Niezwykła Kura Domowa vel Perwersyjna Pani Domu.
Re: Coś niedobrego
A u mnie w Foresterze zwierzę jakoweś przegryzło kable...
Naprawione, ale pwostaje pytanie - ca dalej. WYczytałem, że w silnkiu powiesić zawieszkę do kibla. zapachu nie lubiejo.
Znacie jakieś sposoby sprawdzone?
Naprawione, ale pwostaje pytanie - ca dalej. WYczytałem, że w silnkiu powiesić zawieszkę do kibla. zapachu nie lubiejo.
Znacie jakieś sposoby sprawdzone?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.