Auto dla dziada

[Alan, Alan, Alan!]

Gdyby nagle pojawiło się jednak więcej srebrnych egzemplarzy na ulicach, to moja Dacia (w zimowych butach) wygląda tak.

obMacana.

[Gal]

to moja Dacia (w zimowych butach) wygląda tak

Moim zdaniem przypomina łódź podwodną.
Uważaj z ostrym hamowaniem na spadaniu...

Gratulacje!

[lukass]

Dobra koniec tego Macania

Jakiś czas temu obiecałem jakieś spy-foto z budowy R5 kit-car no i coś mam. Jest już szeroko - w przyszłym tygodniu powinny sie pojawić poszerzenia nad tym co wystaje
Nowe serce już też sie kończy składać i wielka szansa że przed 10 stycznia ciało przyjmie przeszczep.

[FUX]

Maska z błotnikiem niechlujnie spasowana.

[lukass]

Maska z błotnikiem niechlujnie spasowana.

2 zawiasy od maski ważą wiecej niż ona, więc trudno tu cokowiek spasować

[FUX]

Co ma piernik do wiatraka.
Odboje wykręć.

[Konto usunięte]

Jechałem dziś holownikiem assistance. Wpadł mi kamień między tarczę a osłonę, ale hałas był taki jakby odrywało się pół zawieszenia. Ale ja nie o tym. Facet miał dobre rozeznanie co się ostatnio najbardziej psuje. Renault i Porsche podobno

[lukass]

Co ma piernik do wiatraka.

Ano ma - to rajdówka, więc maska jest taka jakby jej nie było. Te

Odboje wykręć.

należałoby miec o co oprzeć ;)

[FUX]

Konto usunięte, to już ze 2-3 lata temu słyszałem.
Laweciarze na biegu najazdy pod Panemary przystosowywali.
Królowa lawet po Lagunie.
Kiepsko to o jakości enerdowców w Lipsku świadczy.
To samo z Cayenne.
BTW. Ciężko było z laweciarzem koło zdjąć i kamień usunąć?

należałoby miec o co oprzeć ;)

Gdzie zawias, gdzie odbojnik przy zamku.

[Arno]

Redkator LIS, Audi q7 w święta ściągnięty pod Poznaniem.

[Konto usunięte]

BTW. Ciężko było z laweciarzem koło zdjąć i kamień usunąć?

MB kazał doholowac, to nie było oczywiste, dźwięk był taki że ludzie z okien wyglądali

[FUX]

Arno, fajnych masz kolegów z Zielonej Góry.

[Gump]

Ale ja nie o tym. Facet miał dobre rozeznanie co się ostatnio najbardziej psuje. Renault i Porsche podobno

Uff, dobrze, że się wstrzymałem z kupnem nowego wozu

[esilon]

Gump, bierz bmw, nie psuje się

p.s. każde subaru jakie miałem jechało choć raz na lawecie

[FUX]

każde subaru jakie miałem jechało choć raz na lawecie

Ani razu.

[esilon]

FUX, ty miałeś jedno Subaru a ja trzy, czyli w tym małym zbiorze 75% subaraków choć raz jechało na lawecie

[citan]

p.s. każde subaru jakie miałem jechało choć raz na lawecie

Ani razu, nawet jak strzelił przewód wspomagania, to pojechałem "na sucho", i jeszcze bez wspomagania trochę przypakowałem po drodze.
Ale BRZ młody, więc sytuacja jest rozwojowa.

[gregski]

Esi, dwa szuwary i nigdy sie nawet nie zajaknely... Generalnie odpukac nigdy nie uzywalem jeszcze lawety, choc płace za adac od lat :-P

[esilon]

no dobrze, doprecyzuję : popsuła się tylko Impreza( komp padł ), forek i legaś to przypadki podobne do Fidowego

[Alan, Alan, Alan!]

FUX, ty miałeś jedno Subaru a ja trzy, czyli w tym małym zbiorze 75% subaraków choć raz jechało na lawecie

Oj Esi, w mojej rodzinie mogę naliczyć z 10 subaraków (w tym 6 turbo, 1x twin turbo, 3x 2.5T) przez ostatnie parę lat.
Moje STI lawetowane profilaktycznie, jak pompa zaczęła wyć. (nie musiałem, ale wliczam bo kiedyś była UPG)
WRX brata skrzynia zmielona na własne życzenie (nie liczę). Tuż po remapie orał tym autem po pustyni. MRT daje gwarancję więc się za bardzo nie przejmował.
Liberty - poszedł automat.

Legacy nie doliczam, bo krótko jest - no i to staruszek. STI brata też nie, bo krótko. Awarii Żaby na skutek złego poskładania motoru po dzwonku też nie.

Czyli 25%. Może się to oczywiście zmienić, ale jak by nie patrzeć to wszystkie już nie są pierwszej młodości.

popsuła się tylko Impreza( komp padł ), forek i legaś to przypadki podobne do Fidowego

Takich przypadków nie ma co liczyć. Patrz moje STI. Miałem 7 km do przejechania, ale wyło to sobie zadzwoniłem po assistance. Przy wkładaniu na lawetę już nie wyło.

[esilon]

Alan, Alan, Alan!, no drocze się tylko
z tymi prosiakami i renaultami na lawetach może być podobnie, dzisiaj prawie każdy ma pomoc drogową w polisie więc się nie szczypie tylko dzwoni, pytanie ile wjazdów na lawetę to naprawdę poważne awarie

[Piter 35]

prosiakami i renaultami na lawetach może być podobnie

Szkoda ,że Pan od lawety nie wspomniał o VW - to jest dopiero jazda
Co do renault-ów to się bardzo zmieniło , mam paru Znajomych co jeżdżą od lat i chwalą jak cholera ( nie wiem jak diesle a Oni maja benzyny ) . Kompletnie bezawaryjne , tylko eksploatacja . Auta posiadają od nowości a obecne przebiegi to 100-150 tysi
Porsze gorsze to nie wiem - jeden ma Nowego . Więc ciężko coś powiedzieć

[gregski]

Oj Esi, w mojej rodzinie mogę naliczyć z 10 subaraków

wielodzietna gromadka... !

Kompletnie bezawaryjne , tylko eksploatacja . Auta posiadają od nowości a obecne przebiegi to 100-150 tysi

piter, nie wierze w to co czytam.. kiedys z takimi przebiegami sie kupowalo auta, ci nieswiadomi +200kkm...
znak czasow...

[esilon]

No właśnie
Moje biemdablju ma już 74kkm, trzeba wykupić gwarancję do 200 i sprzedać

Tylko co kurde kupić
Bo przecież nie merola dla starych prykw ów

[gregski]

kupisz jakies .35 w dyszlu.. wiem to ;)