Szukam Forestera i przyznaję mam w głowie zagazowanie go (co w tym aucie wcale nie jest niczym złym).
Wiem, że autko świetnie radzi sobie z instalacją gazową. Mam jednak wątpliwości do modeli z fabrycznym gazem (BiFuel) i "oficjalna" instalacją montowaną np. w serwisach Subaru w Niemczech (Ecomatic).
Spotkałem się z opinią użytkownika Forestera II XT sprzed liftu, że musiał wymienić silnik bo się zatarł co tłumaczył faktem że benzyna jest oleista a gaz suchy. Ile w tym prawdy?
Moja wątpliwość o instalacje BiFuel i Ecomatic wiąże się z tym, że po pierwsze samochody te mają już zrobione po 200tyś na gazie. Na ile mogło to uszkodzić silnik i na ile taka instalacja starczy?
Po drugie, czy to są dobre instalacje? Technika idzie do przodu, teraz instalacje są lepsze, nowszej generacji. Czy taka instalacja sprzed 8-10lat jest dobra, bezpieczna, wydajna? Czy może warto ją jakoś przerobić na nowszą?
Krótko: czy widząc Forka BiFuel albo Ecomatic odpuszczać sobie i szukać dalej czy jednak się takim modelem zainteresować?
Dzięki z góry :)
LPG, Ecomatic, BiFuel
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: LPG, Ecomatic, BiFuel
Osobiście kupiłbym auto, zrobił silnik na igłę i wtedy założył dobrą instalację. Właściwie to tak zrobiłem i póki co nie narzekam.
A jeżeli komuś gaz jest za suchy zawsze może założyć lubrykację. Koszt raczej niewielki, a ulżysz sumieniu
A jeżeli komuś gaz jest za suchy zawsze może założyć lubrykację. Koszt raczej niewielki, a ulżysz sumieniu

Re: LPG, Ecomatic, BiFuel
lubrykacje są dobre w sypialni.... w lpg to tylko zbędny gadżet do nabijania kasy... Dobra sekwencja - dobrze zestrojona na dobrych gratach i dobrze założona - nie u Janusza w garażu... potem regularna regulacja luzów zaworów i będzie dobrze..