BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 11 paź 2016, o 20:20

Лукашэнка pisze:
Arno pisze:Ja jakoś nie kradnę mimo, że się nie boję ognia piekielnego, nie morduję... A ty zdaje się łamiesz przepisy ruchu drogowego przekraczając prędkość co zapewne jest grzechem.
No tak, Ty nie mordujesz, a ja przekraczam dozwoloną prędkość.
Faktycznie, jesteś lepszym człowiekiem. :thumb:
No to ci powiem, że z logiki pała.
Cyril pisał o eglise ancien a nie współczesnym. Nie wiem czy konno się przekraczało.
O ile pamię†am, gdzieś czytałem właśnie o łamaniu przepisów, że jest to grzechem.

Ale bardzie ciekawy jestem co sądzisz o miłości, nie macierzyńskiej, tylko takiej w poczuciu której jeden człowiek jest gotów bezinteresownie poświęcić swój interes dla dobra drugiego człowieka. Skąd to się wzięło?
Nie wiem skąd się to wzięło, ale ja ancykryst ratowałem ze środka Wisły tonącą kobietę. Czy dlatego, że mi ksiądz na religii wpajał to do głowy?
Czy zakładasz, że we wspomnianym przez Fido_ Egipcie ktoś by nie wskoczył do Nilu ratować kogoś?
Lub z pożaru? Czy jest to twoim zdaniem rzeczy tylko dostępna chrześcijanom, lub koncept stworzony przez Boga Ojca i tchnięty także we mnie?
Co do Biblii - czy trzeba brać dosłownie klechdy ludowe spisane w tamtych czasach?

Jeśli założysz, że świat który znamy został stworzony przez Boga, to wynika z tego, że stworzeni przez Niego są wszyscy ludzie, a nie jedynie chrzescijanie.
A jeśli założyć, że świata nie stworzył Bóg, to chrześcijanie, muzułmanie, buddyści.... et al. są jedynie wykwitem ewolucji i manipulacji polityczno kapłańskiej.
Jakże łatwo pociągnąć za sobą tłum, zwłaszcza w odpowiednim momencie.


Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 11 paź 2016, o 20:39

Arno pisze: Jakże łatwo pociągnąć za sobą tłum, zwłaszcza w odpowiednim momencie.

Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta:
- Ktoś ty?
- Ja? biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- A co to takiego?
- ....
- Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa.
(tup, tup, tup)
- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem, Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam..
- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu?
- No, i?
- Oni do tej pory działają!



To tak dla rozluźnienia atmosfery tych mordów i innych bezeceństw.
;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 11 paź 2016, o 20:45

jarmaj, tak jest.
a w ogóle czuję, że zbliżają się czasy kiedy znowu stosy zapłoną i ręce piszące haniebne rzeczy będą odcinane. Przypadek Łyszczyńskiego:
Zadenuncjowany przez sąsiada, Jana Kazimierza Brzoskę (ówczesnego stolnika bracławskiego), który – nie chcąc zwrócić pożyczonej mu przez Łyszczyńskiego dużej sumy pieniędzy – wykradł i przekazał sądowi rękopis dzieła De non existentia Dei (O nieistnieniu Boga), pierwszego polskiego traktatu filozoficznego prezentującego rzeczywistość z perspektywy dialogu wierzącego z ateistą, nad którym to traktatem Łyszczyński rozpoczął pracę w roku 1674. Koronnym argumentem na rzecz ludzkiego pochodzenia religii była obecność wielu sekt i grup religijnych. Na tej podstawie z oskarżenia publicznego odbył się proces przed Komisją Sejmową (na Sejmie Nadzwyczajnym odbywającym się w Warszawie od 17 listopada 1688 do 1 kwietnia 1689, pod laską Stanisława Szczuki). Oskarżyciel Szymon Kurowicz Zabistowski (według Adryana Krzyżanowskiego) zarzucał Łyszczyńskiemu ponadto uznawanie małżeństwa za czysto cywilne (niesakramentalne) oraz nieprzestrzeganie zakazu małżeństw między osobami spokrewnionymi (wydanie córki za bliskiego krewnego)[5]. W trakcie procesu oskarżony zaprzeczał swojemu ateizmowi i twierdził, że w następnej części traktatu miał obalić argumenty za nieistnieniem Boga. Nie dano wiary jego wyjaśnieniom[5].

Został skazany na karę śmierci i konfiskatę dóbr za ateizm. Wyrok wykonano przed południem na Rynku Starego Miasta w Warszawie 30 marca 1689, gdzie kat ściął Łyszczyńskiemu głowę. Po egzekucji wywieziono jego zwłoki poza miasto i spalono. Inaczej przedstawia egzekucję relacja biskupa Załuskiego: Wyprowadzono go na miejsce stracenia i okrutnie znęcano się najpierw nad jego językiem i ustami, którymi on okrutnie występował przeciw Bogu. Potem spalono jego rękę, która była narzędziem najpotworniejszego płodu, spalono także jego papiery pełne bluźnierstw i na koniec on sam, potwór, został pochłonięty przez płomienie, które miały przebłagać Boga, jeżeli w ogóle za takie bezeceństwa można Boga przebłagać.
Wyrok podpisał Sobieski
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

euyot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Legacy H6 spec b
Polubił: 557 razy
Polubione posty: 77 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 11 paź 2016, o 22:12

Konto usunięte pisze:ZTCW zanim powstał Stary i Nowy Testament, kwestie moralności były całkiem dobrze opisane w cywilizacji starożytnego Egiptu. Jak na to wpadli egipcjanie? Może mieli jakieś księgi z Atlantydy? Może właściciel wanny im to jakoś przekazał. Utożsamianie początków moralności z początkami chrześcijaństwa jest chyba nadużyciem, a tak rozumiem usiłowania Лукашэнкu ;-)
abstrahując od konkretnej religii błędnie się zakłada w dysputach ograniczenia "boga". To znaczy, że kontinuum czasowe, zasada przyczyna-skutek wcale nie muszą być determinujące i ograniczające boga. przykładanie "zasad rzeczywistości ludzkiej" mówiąc o bogu to założenie mocno optymistyczne.
tak abstrahując od tego w co wierzę, wyobraźcie sobie sytuacje:
jesteśmy sobie ludzie, od pierwszych poprzez starożytność, średniowiecze itp., ale idźmy dalej wyobraźmy sobie, że np. tempo rozwoju charakteryzuje się wzrostem wykładniczym i następne epoki przynoszą technologie czyniące nas bogami... a ewolucja dochodzi do wniosku, że nie potrzebne jest ciało i materia... i zbiorowość staje się jedną istotą - BOGIEM. Czas przestaje być ograniczeniem.
(lubię sf a to co napisałem to pomysł z jednej takiej książki)
Chodzi mi Fido_ o to, że Egipcjanie mogą mieć zasady z tego samego źródła co inni. Tak naprawdę sporo wspólnego mają zasady etyczne.
Może Bóg "próbuje" sobie.
Chrześcijaństwo judaizm i islam. Mają wspólnego Boga (no tak upraszczając). Gdzieś czytałem o koncepcji, że Jezus to kopia bóstw starożytnych (bóg słońca itp).
Ja jestem katolikiem, żeby nie było się ujawniam.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"

euyot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Legacy H6 spec b
Polubił: 557 razy
Polubione posty: 77 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 11 paź 2016, o 22:14

leon pisze:
Лукашэнка pisze: takiej w poczuciu której jeden człowiek jest gotów bezinteresownie poświęcić swój interes dla dobra drugiego człowieka.

nie bezinteresownie, zawsze jest jakaś korzyść.
tak, ale czasem korzyść polega na tym, że cieszysz się ze szczęścia drugiej osoby poświęcając swoje.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 11 paź 2016, o 22:54

Konto usunięte pisze:Implikacja jest również prawdziwa wtedy, gdy świat nie został stworzony przez Boga.
Oczywiście.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 11 paź 2016, o 23:01

Arno pisze:jarmaj, tak jest.
a w ogóle czuję, że zbliżają się czasy kiedy znowu stosy zapłoną i ręce piszące haniebne rzeczy będą odcinane. Przypadek Łyszczyńskiego:
Zadenuncjowany przez sąsiada, Jana Kazimierza Brzoskę (ówczesnego stolnika bracławskiego), który – nie chcąc zwrócić pożyczonej mu przez Łyszczyńskiego dużej sumy pieniędzy – wykradł i przekazał sądowi rękopis dzieła De non existentia Dei (O nieistnieniu Boga), pierwszego polskiego traktatu filozoficznego prezentującego rzeczywistość z perspektywy dialogu wierzącego z ateistą, nad którym to traktatem Łyszczyński rozpoczął pracę w roku 1674. Koronnym argumentem na rzecz ludzkiego pochodzenia religii była obecność wielu sekt i grup religijnych. Na tej podstawie z oskarżenia publicznego odbył się proces przed Komisją Sejmową (na Sejmie Nadzwyczajnym odbywającym się w Warszawie od 17 listopada 1688 do 1 kwietnia 1689, pod laską Stanisława Szczuki). Oskarżyciel Szymon Kurowicz Zabistowski (według Adryana Krzyżanowskiego) zarzucał Łyszczyńskiemu ponadto uznawanie małżeństwa za czysto cywilne (niesakramentalne) oraz nieprzestrzeganie zakazu małżeństw między osobami spokrewnionymi (wydanie córki za bliskiego krewnego)[5]. W trakcie procesu oskarżony zaprzeczał swojemu ateizmowi i twierdził, że w następnej części traktatu miał obalić argumenty za nieistnieniem Boga. Nie dano wiary jego wyjaśnieniom[5].

Został skazany na karę śmierci i konfiskatę dóbr za ateizm. Wyrok wykonano przed południem na Rynku Starego Miasta w Warszawie 30 marca 1689, gdzie kat ściął Łyszczyńskiemu głowę. Po egzekucji wywieziono jego zwłoki poza miasto i spalono. Inaczej przedstawia egzekucję relacja biskupa Załuskiego: Wyprowadzono go na miejsce stracenia i okrutnie znęcano się najpierw nad jego językiem i ustami, którymi on okrutnie występował przeciw Bogu. Potem spalono jego rękę, która była narzędziem najpotworniejszego płodu, spalono także jego papiery pełne bluźnierstw i na koniec on sam, potwór, został pochłonięty przez płomienie, które miały przebłagać Boga, jeżeli w ogóle za takie bezeceństwa można Boga przebłagać.
Wyrok podpisał Sobieski
Arno,
ta argumentacja, której tu używasz jest zupełnie chybiona.
Zauważyłeś to?
Czy lecisz z automatu?
Mylisz osobistą wiarę w Boga z religiami.
A poza tym nie odpowiedziałeś, dlaczego choć czytasz tak dużo książek, nie zdobyłeś się na przeczytanie jednej z najważniejszych w historii ludzkości.
Wtedy wiedziałbyś chociaż z czym walczysz.
A może nawet coś byś zrozumiał, kto wie.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 11 paź 2016, o 23:08

euyot pisze:Chodzi mi Fido_ o to, że Egipcjanie mogą mieć zasady z tego samego źródła co inni. Tak naprawdę sporo wspólnego mają zasady etyczne.
Może Bóg "próbuje" sobie.
Ja to odbieram w podobny sposób.
Popatrzmy chociażby na ewolucję biologiczną. Czym ona jest innym jeśli nie "próbowaniem"?
:->

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 11 paź 2016, o 23:12

Arno pisze:Co do Biblii - czy trzeba brać dosłownie klechdy ludowe spisane w tamtych czasach?
Nie, nie trzeba. Moim oczywiście zdaniem.
Ja nie biorę tego dosłownie.
W pięknie bardzo często najpiękniejszy jest właśnie brak dosłowności, który otwiera drogę wyobraźni.
Zauważyłeś to kiedyś?

Gdyby Bóg był miłośnikiem dosłowności i oczywistości... stworzyłby potwornie nudny świat.
Ostatnio zmieniony 11 paź 2016, o 23:19 przez Gootek, łącznie zmieniany 1 raz.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 11 paź 2016, o 23:17

Łukaszenko, mam w domu kilka sztuk tej książki i to w kilku językach. Często muszę do niej sięgać w pracy - więc prawdopodobnie mam z nią styczność nieco większą niż przeciętny Polak. Nie da się tego czytać, jak książki, można się do tego zmusić. Dość proste przypowieści. Często źle tłumaczone. Ale jest to "jedna z ważniejszych książek" nie dlatego że jest dobra, ale dlatego że jest przedmiotem wiary.
Tu nie ma z czym walczyć, to są spisane klechdy pastuszków z Mezopotamii tzw przekazy ustne. Książka owa dzięki sile Kościoła, a nie dzięki swej szalonej wartości, nabrała niebywałego wprost statusu. A ludzie co tydzień wysłuchują fragmentów "listu do" lub innego kawałka, na ogół bez zrozumienia. Natomiast można do owym kawałkom nadać najróżniejsze treści.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 11 paź 2016, o 23:31

Arno pisze:Łukaszenko, mam w domu kilka sztuk tej książki i to w kilku językach. Często muszę do niej sięgać w pracy - więc prawdopodobnie mam z nią styczność nieco większą niż przeciętny Polak. Nie da się tego czytać, jak książki, można się do tego zmusić.
Czyli zupełnie jak z tym szewcem co bez butów chodził?
A przecież styczność z obuwiem miał na pewno większą niż przeciętny Polak.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 82 razy
Polubione posty: 6 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 00:18

W baśniach braci Grimm mamy zawarte prawo moralne, dobro zwycięża zło i z całą pewnością wszyscy są w stanie zrozumieć przesłanie. Gdyby dzięki jakiejś " sile nabrały niebywałego statusu" czytalibyśmy "Wielkie Wydanie" jak teraz Biblię.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 04:51

Konto usunięte pisze:W baśniach braci Grimm mamy zawarte prawo moralne, dobro zwycięża zło i z całą pewnością wszyscy są w stanie zrozumieć przesłanie. Gdyby dzięki jakiejś " sile nabrały niebywałego statusu" czytalibyśmy "Wielkie Wydanie" jak teraz Biblię.
Dokładnie tak. Podobnie jak "niedosłowną", "działającą na wyobraźnię" poezję. Nieograniczoną żadnym dogmatem.

Dlatego nie należy ograniczać się do jednej książki. Narkotyki są złe, a zobaczcie ile muzyki, ile genialnego malarstwa powstało po ich spożyciu. Dając nam do dyspozycji takie substancje, być może "Bóg próbuje" otworzyć nam umysł. He?

euyot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Legacy H6 spec b
Polubił: 557 razy
Polubione posty: 77 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 08:47

Arno pisze:Łukaszenko, mam w domu kilka sztuk tej książki i to w kilku językach. Często muszę do niej sięgać w pracy - więc prawdopodobnie mam z nią styczność nieco większą niż przeciętny Polak. Nie da się tego czytać, jak książki, można się do tego zmusić. Dość proste przypowieści. Często źle tłumaczone. Ale jest to "jedna z ważniejszych książek" nie dlatego że jest dobra, ale dlatego że jest przedmiotem wiary.
Tu nie ma z czym walczyć, to są spisane klechdy pastuszków z Mezopotamii tzw przekazy ustne. Książka owa dzięki sile Kościoła, a nie dzięki swej szalonej wartości, nabrała niebywałego wprost statusu. A ludzie co tydzień wysłuchują fragmentów "listu do" lub innego kawałka, na ogół bez zrozumienia. Natomiast można do owym kawałkom nadać najróżniejsze treści.
no to jedna z interpretacji rzeczywistości - Twoja - do której masz prawo, a z którą nie trzeba się zgadzać. Natomiast czuć niestety w twej wypowiedzi bardzo negatywny stosunek i to mnie w takich dyskusjach najbardziej boli.

Mieszasz tu dwie rzeczy, wartość książki i wykorzystanie go przez czytelników. Nie ma związku z wartością książki i z faktem, że ktoś mechanicznie wysłuchuje fragmentów na mszy.
Nie zapominajmy także, że Twój osobisty stosunek do religii w ogóle albo do tej konkretnej religii ma kolosalny wpływ na ocenę wartości "Książki". Oczywiście na mój także. tylko inny wektor jest.
Kościół nie zawsze był taki potężny, książka się przebiła.
Co do spisywanie przez pastuszków to też tylko Twoja opinia gdyż moja na przykład opinia może być taka, że słowa zawarte w "Książce" są natchnione.
i na koniec rozumiem skąd może brać się taka ocena, ja na przykład jak widzę w wyborczej artykuł to mam odruch, że jest kłamliwy. Odruch niesprawiedliwy, staram się jak już czytam, czytać obiektywnie. (no i zwykle nie daje rady więc nie czytam ;))
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"

euyot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Legacy H6 spec b
Polubił: 557 razy
Polubione posty: 77 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 08:53

Konto usunięte pisze:W baśniach braci Grimm mamy zawarte prawo moralne, dobro zwycięża zło i z całą pewnością wszyscy są w stanie zrozumieć przesłanie. Gdyby dzięki jakiejś " sile nabrały niebywałego statusu" czytalibyśmy "Wielkie Wydanie" jak teraz Biblię.
być może. Gdyby były przekazywane ustnie przez parę tyś lat.
no po za tym, może baśnie grimm mogły być też natchnione przez boga.
trochę chodzi mi o to, że jeśli Bóg istnieje to jest "spirytus movens" wszystkiego. I to nie jest argument jako taki, bardzie przedstawienie punktu widzenia.
Nie da się udowodnić istnienia Boga w racjonalny sposób, tak samo jak jego nieistnienia.
Dlatego jest wiara w Boga albo wiara w jego nieistnienie.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 08:56

euyot pisze: Mieszasz tu dwie rzeczy, wartość książki i wykorzystanie go przez czytelników. Nie ma związku z wartością książki i z faktem, że ktoś mechanicznie wysłuchuje fragmentów na mszy.
Nie zapominajmy także, że Twój osobisty stosunek do religii w ogóle albo do tej konkretnej religii ma kolosalny wpływ na ocenę wartości "Książki". Oczywiście na mój także. tylko inny wektor jest.
Kościół nie zawsze był taki potężny, książka się przebiła.
Co do spisywanie przez pastuszków to też tylko Twoja opinia gdyż moja na przykład opinia może być taka, że słowa zawarte w "Książce" są natchnione.
i na koniec rozumiem skąd może brać się taka ocena, ja na przykład jak widzę w wyborczej artykuł to mam odruch, że jest kłamliwy. Odruch niesprawiedliwy, staram się jak już czytam, czytać obiektywnie. (no i zwykle nie daje rady więc nie czytam ;))

Jeśli weźmiesz tomik poezji którą czytałeś ze swoją pierwszą miłością siedząc na wiosennej pachnącej trawie i trzymając się za ręce, to będziesz miał podobne natchnienia. Jeśli dodatkowo zażyłeś wtedy szałwię wieszcza, to pewnie nawet spotkałeś jakiegoś boga. I każdy wers, każde słowo z tego tomika poezji, będzie dla Ciebie świętością.

Dla kogoś innego to będzie zwykły, fajny tomik poezji. That's how it works.

euyot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Legacy H6 spec b
Polubił: 557 razy
Polubione posty: 77 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 08:59

Konto usunięte pisze:
Konto usunięte pisze:W baśniach braci Grimm mamy zawarte prawo moralne, dobro zwycięża zło i z całą pewnością wszyscy są w stanie zrozumieć przesłanie. Gdyby dzięki jakiejś " sile nabrały niebywałego statusu" czytalibyśmy "Wielkie Wydanie" jak teraz Biblię.
Dokładnie tak. Podobnie jak "niedosłowną", "działającą na wyobraźnię" poezję. Nieograniczoną żadnym dogmatem.

Dlatego nie należy ograniczać się do jednej książki. Narkotyki są złe, a zobaczcie ile muzyki, ile genialnego malarstwa powstało po ich spożyciu. Dając nam do dyspozycji takie substancje, być może "Bóg próbuje" otworzyć nam umysł. He?
co do braci Grim to ich najbardziej znanym osiągnięciem jest zebranie i opublikowanie baśni, które opracowali na podstawie wieloletnich badań podań, mitów i opowieści ludowych. Bracia Grimm zmierzali w baśniach do odtworzenia najstarszego wzorca motywów baśniowych. W świecie tych baśni panowało żelazne prawo moralne – dobro i przezorność zwyciężają niegodziwość. To jednak bazowanie na czymś co nie wiadomo skąd pochodzi. może od Boga również :)
Dzieła stwarzali ludzie nie narkotyki. Sporo genialnego malarstwa powstało bez spożycia. I znowu może to narkotyki może natchnienie. Chodzi mi o to, że to wszystko wymyka się jednoznacznemu sklasyfikowaniu. Ja wierz w co wierze, ale mam świadomość, że ktoś może myśleć inaczej i szanuję to. co nie przeszkadza mi walczyć o swoje przekonania.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 09:15

euyot pisze: szanuję to. co nie przeszkadza mi walczyć o swoje przekonania

Co to jest walka o swoje przekonania?

euyot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Legacy H6 spec b
Polubił: 557 razy
Polubione posty: 77 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 09:15

Konto usunięte pisze:
euyot pisze: Mieszasz tu dwie rzeczy, wartość książki i wykorzystanie go przez czytelników. Nie ma związku z wartością książki i z faktem, że ktoś mechanicznie wysłuchuje fragmentów na mszy.
Nie zapominajmy także, że Twój osobisty stosunek do religii w ogóle albo do tej konkretnej religii ma kolosalny wpływ na ocenę wartości "Książki". Oczywiście na mój także. tylko inny wektor jest.
Kościół nie zawsze był taki potężny, książka się przebiła.
Co do spisywanie przez pastuszków to też tylko Twoja opinia gdyż moja na przykład opinia może być taka, że słowa zawarte w "Książce" są natchnione.
i na koniec rozumiem skąd może brać się taka ocena, ja na przykład jak widzę w wyborczej artykuł to mam odruch, że jest kłamliwy. Odruch niesprawiedliwy, staram się jak już czytam, czytać obiektywnie. (no i zwykle nie daje rady więc nie czytam ;))

Jeśli weźmiesz tomik poezji którą czytałeś ze swoją pierwszą miłością siedząc na wiosennej pachnącej trawie i trzymając się za ręce, to będziesz miał podobne natchnienia. Jeśli dodatkowo zażyłeś wtedy szałwię wieszcza, to pewnie nawet spotkałeś jakiegoś boga. I każdy wers, każde słowo z tego tomika poezji, będzie dla Ciebie świętością.

Dla kogoś innego to będzie zwykły, fajny tomik poezji. That's how it works.
Być może, ale to wszystko nie wyklucza, że to co jest składową przepisu który podałeś tego, że skądś się to wzięło. I to, że połączenie tego daje taki efekt . Nawet to że tylko ty zareagujesz a inni nie też się skądś wzięło.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"

euyot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Legacy H6 spec b
Polubił: 557 razy
Polubione posty: 77 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 09:19

Konto usunięte pisze:
euyot pisze: szanuję to. co nie przeszkadza mi walczyć o swoje przekonania

Co to jest walka o swoje przekonania?
no na przykład mogę sobie wyobrazić, że ktoś dopuszcza aborcję na życzenie albo aborcję eugeniczną (kontrowersyjny przykład i nie chcę tu rozpętywać dyskusji na temat aborcji). Może sobie wyobrazić nawet sytuację, że Państwo jako takie powinno wziąć pod uwagę tych ludzi, ale z racji moich przekonań co do tego tematu będę po stronie zakazania tego typu aborcji, i głośno będę wypowiadał swoje zdanie na ten temat. jak będzie trzeba głosować to będę głosował zgodnie z moimi przekonaniami, czyli walczyć, żeby taka aborcja była zakazana. Rozumiesz o co mi chodzi.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 09:33

euyot pisze: jak będzie trzeba głosować to będę głosował zgodnie z moimi przekonaniami, czyli walczyć
Nie, nie rozumiem co to ma wspólnego z walką. Jak pójdę do wyborów (mam nadzieję, że jak najszybciej), to będzie jakaś moja walka???? Aż boję się przetłumaczyć jak to będzie z niemiecka... :evil:

euyot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Legacy H6 spec b
Polubił: 557 razy
Polubione posty: 77 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 09:55

Konto usunięte pisze:
euyot pisze: jak będzie trzeba głosować to będę głosował zgodnie z moimi przekonaniami, czyli walczyć
Nie, nie rozumiem co to ma wspólnego z walką. Jak pójdę do wyborów (mam nadzieję, że jak najszybciej), to będzie jakaś moja walka???? Aż boję się przetłumaczyć jak to będzie z niemiecka... :evil:
no tak. walczysz przeciwstawiając się. w czasie pokoju metody pokojowe w czasie wojny metody wojenne. środki walki muszą być adekwatne.
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 82 razy
Polubione posty: 6 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 12:05

Konto usunięte pisze: Jeśli weźmiesz tomik poezji którą czytałeś ze swoją pierwszą miłością siedząc na wiosennej pachnącej trawie i trzymając się za ręce, to będziesz miał podobne natchnienia.
O rany jakiś Ty romantyczny.Obrazek
Ble.

Kiedyś,jak byłam piękna i młoda, eee nie bzdury piszę, nigdy nie byłam piękna.
W liceum miałam okres buntu, buntowałam się przeciwko wszystkiemu, wkurrzał mnie nawet znak drogowy.
Powiedziałam więc, że nie będę chodziła do kościoła, bo to internet dla biednych ludzi, że wszyscy ci
święci najarali się zioła i to ono jest tym natchnieniem ducha świętego, że ZNAM ( buhahaha)
ludzi i wiem, że w takim przekazywaniu z ust do ust zawsze jest wiele przekłamań.
Teraz jak ten Paskal uważam, że lepiej dla nas jest wierzyć.
Po za tym miło jest wierzyć w to, że jest ktoś kto cię lubi. ;-)
Ostatnio zmieniony 12 paź 2016, o 12:48 przez Konto usunięte, łącznie zmieniany 1 raz.

euyot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Legacy H6 spec b
Polubił: 557 razy
Polubione posty: 77 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 12:45

Konto usunięte pisze:
euyot pisze: Jeśli weźmiesz tomik poezji którą czytałeś ze swoją pierwszą miłością siedząc na wiosennej pachnącej trawie i trzymając się za ręce,
O rany jakiś Ty romantyczny.Obrazek
Ble.

Kiedyś,jak byłam piękna i młoda, eee nie bzdury piszę, nigdy nie byłam piękna.
W liceum miałam okres buntu, buntowałam się przeciwko wszystkiemu, wkurrzał mnie nawet znak drogowy.
Powiedziałam więc, że nie będę chodziła do kościoła, bo to internet dla biednych ludzi, że wszyscy ci
święci najarali się zioła i to ono jest tym natchnieniem ducha świętego, że ZNAM ( buhahaha)
ludzi i wiem, że w takim przekazywaniu z ust do ust zawsze jest wiele przekłamań.
Teraz jak ten Paskal uważam, że lepiej dla nas jest wierzyć.
Po za tym miło jest wierzyć w to, że jest ktoś kto cię lubi. ;-)
to nie ja to Fido_ prze Pani
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 82 razy
Polubione posty: 6 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 12 paź 2016, o 12:48

euyot, wiem, to nie ja to komputer mi zwariował i zmienił. ;-)

ODPOWIEDZ