Głupio mi, że tak troche namieszałem w tym temacie ...
Chciałem tylko odpowiedzieć na pytania forumowiczów
WiS i
beben, co wiem na ten temat ...
Uważam, że my Polacy powinniśmy kupować auta u naszych polskich dealerów.
My z żoną tak właśnie chcielismy zrobić.
Odwiedziliśmy dwa (w obu miła atmosfera i dobra obsługa klienta), zadzwonilismy do jeszcze trzech innych, w końcu
do centrali SIP w Krakowie i kiedy tam dostaliśmy definitywną odpowiedź, że Forestera 2,5XT (podstawowa wersja, manuał, ciemny kolor - to chyba raczej prościutkie oczekiwania

)) nigdzie w Polsce nie kupimy, i po tym jak zobaczylismy "szpiegowskie" zdjęcia nowego, zaczęliśmy szukać innych mozliwości. Tak nam zależało na tym "w starej budzie", że zdecydowaliśmy sie na zakup mimo "odstraszających opini nt. realizowania gwarancji, czytanych na "kropce".
Teraz mamy to za sobą i wiemy, że:
- my Polacy powinniśmy kupować w SIP'ie. Byłem i jestem zadowolony z kontaktu z salonami i ASO!
-
polecam Ich usługi!
ale gdyby ktoś postanowił lub musiał to zrobić przez brokera, to:
- odpowiadając na pytanie forumowicza - tak, Panowie z Eurobrokers i ich grupa zakupowa SkyCar sa ludźmi godnymi zaufania -
-
polecam Ich usługi!
Czy opinie nt. realizowania gwarancji w takich przypadkach jak mój, są prawdziwe?
Co jest prawdą, a co tylko próbą zniechęcania potencjalnych kupujących? - Musicie sobie drodzy forumowicze sami na to pytanie
odpowiedzieć, wertując to wszystko co zostało napisane, powiedziane, czytając opinie biegłych i oświadczenia
(poszukajcie takich podpisanych - takie, które mogą być oświadczeniem woli, a nie tylko opinią z forum tego lub tamtego).
Musicie sami zostać z tym pytaniem, bo nikt z pytanych nie chce wydać pisemnego oświadczenia w tej sprawie

.
Ja, petent, przecież jednak nie miałem poważnej naprawy gwarancyjnej i jednak nie mogę być na 100% pewien, czy
będą mi robić "krzywe kluski" w razie czego, czy zachowają się tak jak tego oczekuję, jak to robią w Europie (sprawdzałem w Niemczech)?
Moim zdaniem, to wielka szkoda, że w tej materii panuje taka "niejasność", bo to trochę szkodzi
wizerunkowi SIP (np. ten Pan, którego wypowiedzi w tej sprawie na forum, sprowokowały do podjęcia decyzji o zaniechaniu zakupu)
Jeszcze tylko zacytuję
Qbasko, "...W serwisie gdzie serwisuję samochód, zostało to potwierdzone- żyję bez obaw..." - ja też!
Jeszcze raz przepraszam, że wywołałem taki "niejasny" temat - chciałem pomóc, a powstało zamieszanie ...

...
Hmmmm ... tylko, kurde, nie byłoby tego, gdyby ktoś w końcu wydał to oświadczenie ...
