Czy mniej pożądamy Subaru?

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 10:25

Arno, to o czym mówisz to nic innego jak poddawanie się zbiorowej histerii i terrorowi otoczenia. Jak masz jaja to wybierasz ten samochód, który Ci się podoba, a nie kierujesz się opinią sąsiada czy kolegów z pracy. I wsio.

Kup tą beemkę wreszcie ;-)



Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 13:13

Arno pisze:A wedlug mnie, to to EVO gorzej wyglada od naszej ukochanej toaletty papir.
Ciezkie, nijakie, stara sie udawac male EVO w polaczeniu z X6 (tez brzydactwo)
E tam.
No oczywiście, że ten model przypomina Evo. Tak ma być.
A że w połączeniu z X6? Tak, to też prawda.
X6 wykreowało nowy trend w dizajnie. Nic dziwnego, że są naśladownicy.
Japończycy zwykle w tych sprawach naśladowali i naśladują Europejczyków. Nie na odwrót.
(... sorry, jest też pewien japoński producent, który ostatnio wzoruje się na koreańczykach... ;-) )

Mnie ten nowy crossover Mitsu podoba się. X6 też mi się podoba.
Rozumiem jednak, że komuś innemu mogą się nie podobać.

Ja od lat wybieram samochody japońskie.
Wcale nie dlatego, że uważam je za lepsze od aut niemieckich, tylko po prostu dlatego, że są od wiodących aut niemieckich znacząco tańsze, a przy tym ich jakość i parametry są dla mnie satysfakcjonujące. Czyli jest w tych moich wyborach dużo pragmatyzmu.

Ale gdyby ktoś miał mi dać w prezencie do wyboru (i pokrywał koszty utrzymania):
nowego lanosa Sti albo nowe Audi S4 ( http://www.samar.pl/__/__la/pl/__ac/sec ... Avant.html )
to nie zastanawiałbym się ani chwili i wziąłbym Audi.
:thumb:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 15:01

Arno pisze: Ropzacz w kratke.
SAAB-y się chyba wszędzie w miarę dobre kojarzą. A te nowsze, mniel vectropodobne ponoć, i nawet jakiś nowy napęd AD podobno mieć mają... :cofee:
Tylko Ty uprzedzony jesteś podobno do Saaba ;-)
EterycznyŻołądź pisze: widziałem dzisiaj fiata co wyglądał jak Twój 4sex.
Bo zjechał z linii montażowej w zakładach Suzuki na Węgrzech (nie, nie, mój egzemplarz akurat nie jest z tej fabryki, tylko japońskiej 8-) ), wykonany wedle dokumentacji Suzuki, z elementów Suzuki (w środku to widać - skrzyżowanie Ignisa z Vitarą :mrgreen: ), a tylko na koniec go pomalowali farbą dostarczoną przez Fiata i nalepili znaczek Fiata. I wysłali do fiatowskiego salonu.
Bajdełej, słyszałem że w fiatowskich serwisach, jak zaglądają do tych aut na przeglądach, to się nie mogą nadziwić, że można tak solidnie samochód poskładać... :evilgrin:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 15:43

WiS, Saaby psuja sie jak psy, ostatnio przyszla informacja wprost z serwisu, do stalego klienta: PAN NIE KUPUJE
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 15:56

Arno pisze: Saaby psuja sie jak psy,
A co Ci zależy?

Przedstawiciel handlowy do cholery jesteś, że musisz mieć niezawdone auto i koniecznie po spotkaniu w hurtowni w Mysłowicach o 9 zdążyć do Piaseczna na spot z dostawcą o 12.30 i do Wągrowca z nowym towarem na 16? Bo jak się rozkraczysz, to obroty spadną i będzie debet?

Luz. Się zepsuje grat, to na lotnisko albo na lancz z Galem weźmiesz taksówkę albo samochód żony, albo Ci serwis da zastępczaka, albo se jakoś inaczej poradzisz.
Serwis niech się martwi, nie?

Ja ostatnio zauważyłem, że dysponowanie dwoma lub trzema samochodami w domu i okolicy bardzo zmienia mój stosunek do problemu niezawodności. Tym śmieszniejsze, że jak miałem jedno auto i musiałem często nim jeździć długie trasy na czas, to mi się ten Polonez psuł dwa razy dziennie. A jak teraz mi wszystko jedno, to się te Toyoty i Suzuki nie psują nic a nic, jak na złość :cofee:

No, ale jak już Pan musisz miećjednak niezawodnego - to chyba Bentley, Rolls albo chociaż Lexus. Nie ma przeproś. Cała reszta to szmelc, niestety.
Nie wliczając w to Yarisów TS (starych) i Suzuki Ignis AWD oraz SX4 (ale z japońskiej fabryki).

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 16:17

WiS pisze: No, ale jak już Pan musisz miećjednak niezawodnego - to chyba Bentley, Rolls albo chociaż Lexus. Nie ma przeproś. Cała reszta to szmelc, niestety.
Nie wliczając w to Yarisów TS (starych) i Suzuki Ignis AWD oraz SX4 (ale z japońskiej fabryki).
Nie do końca...
Pozostaje jeszcze niedoceniana w Polsce Honda.
Zrobilem japońskim accordem ponad 160 kkm bez jakiejkolwiek naprawy!
Jeżeli nowy accord nie zachwyca, poczekaj na nowa Legend..
Stara i tak wymiata bumy i merole.
AWD także ma.
Dolce far niente ;-)

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 16:31

FUX pisze:Nie do końca...
Pozostaje jeszcze niedoceniana w Polsce Honda.
Ja wiem czy niedoceniana?
Znam wielu zaprzysięgłych hondziarzy.
Wierność marce wśród klientów jest tam całkiem niezła.
Sam miałem kiedyś Civic i potwierdzam, że auto było pierwszorzędne jeśli chodzi o jakość.

Niedoceniana w Polsce to jest na przykład Mazda.
;-)

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 16:47

I co będziemy teraz chwalić to czym sami jeździmy (jeździliśmy)? Nie wiem czy to jest miarodajny obraz na podstawie próby jednosztukowej. ;-)

Jest takie porzekadło "Cudze chwalicie, swego nie znacie", ale ja widzę, że w tym wątku tendencje są dokładnie odwrotne. 8-)
czarne jest piękne...

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 17:47

FUX pisze: niedoceniana w Polsce Honda.
Zrobilem japońskim accordem ponad 160 kkm bez jakiejkolwiek naprawy!
Japońskie - tak (jeszcze...? :cofee: )
Ale europejskie już nie bardzo. Parę lat temu byłem bliski nabycia Civika, zrezygnowałem po lekturze forum na firmowej stronie Hondy.
gootek pisze: miałem kiedyś Civic i potwierdzam, że auto było pierwszorzędne jeśli chodzi o jakość
Kiedyś, dawno, panie... to i Mercedesy były solidne, i Volva, i Nissany, i Toyoty... :cofee:

gootek pisze: Niedoceniana w Polsce to jest na przykład Mazda.
Raczej - nieznana, przynajmniej przez ostatnie lata (w Peweksach, a raczej w tej jego motoryzacyjnej odmianie, co to ją niejaki Zarajczyk organizował, kiedyś była nemal sztandarowym towarem motoryzacyjnym "z zachodu" - podobnie jak Daihatsu :mrgreen: Krótko, bo krótko, ale zawsze...)
Zbudują sieć i serwis, i już się zaczyna sytuacja zmieniać... Jak się zmieni na fest, to akurat pewnie produkt zdąży zejść na psy :wall: - jak nie przymierzając z Subaru ;-)
vibowit pisze: będziemy teraz chwalić to czym sami jeździmy (jeździliśmy)?
Jak jeździ i się nie psuje, to czemu nie?

Zwłaszcza gdy widzę, co się dzieje wokół...

Ale uwaga, nikogo nie namawiam, aby moje doświadczenia z TS-em, zmontowanym w japońśkim warsztacie, rozciągać na Corolle i Avensisy schodzące dziś z angielskich czy tureckich fabryk.
Podobnie z Suzuki, o ile Ignisy i pierwsze SXy (nawet te z Węgier, o dziwo) zdają się być przynajmniej przyzwoite - to już ze Swiftami, z tego co słyszałem, bywa kiepsko. Umasowienie produkcji SX, związane z bardzo dużym popytem, zapewne też się temu modelowi nie przysłuży...

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 17:56

WiS pisze: SAAB-y się chyba wszędzie w miarę dobre kojarzą.
Parę lat temu jak przebywałem w Londynie to z zasady w saabie cabrio siedział murzyn, zazwyczaj obwieszony złotem. Zacząłem zwracać na to uwagę i żadnego białego nie zauważyłem a jeździło tego sporo.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 18:03

WiS pisze: tylko na koniec go pomalowali farbą dostarczoną przez Fiata

Powiem Ci, że to wygląda jak plus. Ten którego widziałem był średnio-ciemno-szary i wyglądał naprawdę fajnie. Tylko ten znaczek mi nie pasował jak za nim jechałem, bo tylne lampy gdzieś widziałem, a jak zobaczyłem ten nieszczęsny słupek A to zacząłem dokładniej przyglądać znaczkowi, czy aby jakichś zwidów nie mam. :->

Czy widać jakiekolwiek różnice między egzemplarzem 4sexa japońskim-japońskim, a japońskim-węgierskim? Są ogólnoznane statystyki usterek (ciekawe by było)?

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 19:36

inquiz pisze: w Londynie to z zasady w saabie cabrio siedział murzyn, zazwyczaj obwieszony złotem.
Dlatego radzę Arnoldowi nie cabrio, a sedana, najlepiej z ciemnymi szybami. Nie trzeba wydawać na złoto...
EterycznyŻołądź pisze: Powiem Ci, że to wygląda jak plus
Zgadzam się, jedna z niewielu rzeczy, która się Fiatowi udaje - to niektóre fajne odcienie lakierów.
EterycznyŻołądź pisze: Czy widać jakiekolwiek różnice między egzemplarzem 4sexa japońskim-japońskim, a japońskim-węgierskim?
Antena. Japończyki mają z tyłu dachu, Węgry z przodu. Przynajmniej tak było, gdy odbierałem.
Poza tym była drobna różnica w wytłoczeniach przedniego zderzaka, ale to już wymaga wprawnego oka.
EterycznyŻołądź pisze: Są ogólnoznane statystyki usterek (ciekawe by było)?
Ja niestety nie znam.

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 21:22

Temat niby o Subaru, to ja mam takie subarowe pytanie. Dlaczego potworek lacetti ma antenę na dachu podczas gdy MY03 do MY06 mogły mieć te anteny schowane, bodaj w szybie (i to dobre anteny, żadnych problemów z odbieraniem itp.)?



WiS pisze: Antena. Japończyki mają z tyłu dachu, Węgry z przodu. Przynajmniej tak było, gdy odbierałem.
Poza tym była drobna różnica w wytłoczeniach przedniego zderzaka, ale to już wymaga wprawnego oka.

A w jakości wykonania i użytych materiałach? Miałeś okazję porównać dwa egzemplarze?

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 21:47

EterycznyŻołądź pisze: A w jakości wykonania i użytych materiałach? Miałeś okazję porównać dwa egzemplarze?
Nieco inna tapicerka (tzn. inny wzór tkaniny, ale jakość mniej więcej ta sama). U mnie nieco praktyczniejszy kształt uchwytów na napoje. I chyba tyle.
Co do solidności montażu, spasowania, etc. - ja nie narzekam, węgierskie sztuki SX podobno też są przyzwoite, póki co. Ponieważ z sympatią patrzę na węgierskiego Ignisa, bez cienia protestu znoszącego już trzeci rok w charakterze służbowego auta geodezyjnego, nawet mnie to nie dziwi.
A, z Węgier idą głównie czteropędy SX, które dostępne są w wypasionych wersjach wyposażenia - m.in. z ustrojstwem bezkluczykowym, a te wodotryski się lubią psuć. Ale to już raczej wina technologii jako takiej, a nie jakości montażu w konkretnym zakładzie.
EterycznyŻołądź pisze: Temat niby o Subaru
Myślałem, że o pożądaniu... 8-)

Ja np. pożądam czegoś, co łączyłoby zalety moich wszystkich obecnych aut - w jednym ciele.
Tzn. żeby jechało (przyspieszanie - skręt - hamowanie) nie gorzej od Yarka, forsowało krawężniki i wertepy jak SX, szło w kopnym piasku przynajmniej jak Ignis, nie psuło się znacząco częściej, niż one, no i miało koszty eksploatacji porównywalne z w/w... ale nie wszystkimi trzema naraz :evilgrin: :whistle:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 21:55

WiS pisze:Tzn. żeby jechało (przyspieszanie - skręt - hamowanie) nie gorzej od Yarka, forsowało krawężniki i wertepy jak SX, szło w kopnym piasku przynajmniej jak Ignis, nie psuło się znacząco częściej, niż one, no i miało koszty eksploatacji porównywalne z w/w... ale nie wszystkimi trzema naraz :evilgrin: :whistle:
Pytałeś w erze?

:mrgreen:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 6 paź 2008, o 22:10

To nie jest proste, wybor samochodu. Widac to juz w kilku watkach.
Prosze sie zastanowic, ja na ten jego przyklad, jezdze od pieciu lat Imprezami. Samochod niewygodny, nieekonomiczny ale ma cos w sobie, ma seks.
Ma taki seks, ze sie wszyscy za ta brzyka, nienowoczesna baba ogladaja. I kazdy ja wpuszcza.
I teraz pojawil sie powazny problem dla wielu z nas, co dalej.
Ten problem, ma kilka twarzy. Co dalej, dla takich jak ja, ktorzy chca inny rodzaj auta. I co dalej, dla takich, ktorzy by chcieli auto tego samego typu - no wiadomo.
Moj problem jst glownie psychlogiczny Jakie nieseksowne auto kupic, zeby byc zadowolonym. Jak jezdzic autem niezauwazalnym. No bo czy ktokolwiek cokolwiek poza Impreza czy EVO Ferrari, bentleyem, Astonem czy Rollsem zauwaza? No jakies klasyki....
No nie zauwaza. Kogo obchodzi BMW, Mercedes.... Nawet m3. Nikt sie nie objerzy. Bo czy wezme Mercedesa, BMW, Alfe Romeo, lexusa, czy iny wynalazek... jest naprawde obojetne. Wazne, zeby byl wygodny i stosunkowo ekonomiczny, i zeby sie nie psul i mial pewien, blizej nieokreslony prestoz, czy moze szpan/social factor.
Ale problem drugiej grupy jest o wiele gorszy. Bo co wybrac, wykastrowane EVO, ale wygladajace jakos. Czy moze TOALETE w rawaie niebieskiej z e zlotymi felgami? Za to bez bagaznika i w ksztalcie Lacetti? To jest pieklo. Wspolczuje. Bardziej niz sobie.
Pozostaje co prawda nowy Focus RS, ktory ma zaraz wejsc.
A czy porzadamy Inych modeli? No pozostaly chyba jedynie Legsaiak i OBK. Ale jak wspomnialem w innym watku - odbiegaja standardami od konkurecji wyzszoklasnej.
No to przadamy? Chyba ze musimy. A mus jest mus.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 7 paź 2008, o 11:40

Jak się okazało choćby odrobinę wcześniej przy okazji rozmowy o nowym crossoverze Mitsu, gusta są bardzo różne.
Ludzie oglądają się za bardzo różnymi samochodami, nie tylko Imprezami.
A inni nie oglądają się wcale.

Ja na przykład lubię jeździć autami nietuzinkowymi, ale jednocześnie nie zależy mi aby ktokolwiek się za moim samochodem oglądał. Przeciwnie. Nie mam zamiaru przyciagać ani wzroku gapiów ani pajaców z drogówki. Choćby dlatego nigdy nie kupiłem ani nie kupię żadnej Imprezy, szczególnie w obowiązkowym kolorze.

A jeśli ktoś chce zwracać swoim autem uwagę?
Jest wiele możliwości.
I wcale nie trzeba płacić za to zaraz jakiś ciężkich pieniędzy.
W tej chwili pojawił się na naszym rynku na przykład Dodge Caliber STR4 za tylko coś ponad 100K PLN.
http://www.v10.pl/Dodge,Caliber,SRT4,po ... 20165.html
Poczytałem o jego technice i jestem pod pewnym wrażeniem. :roll:

A jego wyglad?
Nie dokładnie w moim typie, ale uwagę zwraca... ;-)

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 7 paź 2008, o 12:05

Arno, kup w końcu bume albo...
GLK (Mercedesa), albo...

poczekaj rok. za rok Subaru na pewno wypuści jakiś upgrade Imprezy. jeśli nawet Solberg mówi, że Impreza nie jeździ, to znaczy, że będzie jakiś update. efektem "update" powinno być idealne dla Ciebie auto:
- nieseksowne
- wygodne (wygodniejsze niż Impreza MY06)
- stosunkowo ekonomiczne (przy odpowiedniej jeździe)
- jeżdżące tak samo albo lepiej niż MY06
:evilgrin: :evilgrin:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 7 paź 2008, o 20:43

jarmaj pisze: Pytałeś w erze?
Pytałem - nawet oni nie mają :wall:
Ale powiedzieli, żeby dzwonić w przyszłym miesiącu, mają mieć nowe superpromocje, więc może wtedy... :roll: A jak nie, no to jednak SIP pozostaje, czyli Subaru Import Piter 8-)
Arno pisze: kazdy ja wpuszcza.
Hej, Ty tak wciąż o tym wpuszczaniu, może tu jest główne kryterium, nawet nie do końca uświadomione? W Warszawie i okolicy - zupełnie racjonalne, więc lej Pan łaskawie sikiem balistycznem na ekonomię, komfort i inne takie bzdety, bierz Pan jakiegoś Patrola na podniesionym zawiasie, z rurami w rozmiarze XXL, halogenami na dachu - będzie git.
Wszyscy wpuszczają, nawet TIR czuje lekki respekt...
gootek pisze: lubię jeździć autami nietuzinkowymi, ale jednocześnie nie zależy mi aby ktokolwiek się za moim samochodem oglądał. Przeciwnie. Nie mam zamiaru przyciagać ani wzroku gapiów ani pajaców z drogówki. Choćby dlatego nigdy nie kupiłem ani nie kupię żadnej Imprezy, szczególnie w obowiązkowym kolorze.
Nareszcie bratnia dusza na tym forum :thumb:
gootek pisze: Dodge Caliber STR4 (...)
Poczytałem o jego technice i jestem pod pewnym wrażeniem.
Ponoć dziobem strasznie ryje, niestety... :oops:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 7 paź 2008, o 21:57

Wszedlem na strone MINI.
Mini Clubman, nie WORKS, udalo mi sie skompletowac za 140.000.
Jakas taniocha w porownaniu z BMW 1.

No i wiadomosc z ostatniej chwili - najprawdopodobniej ze wzgledu na kryzys w USA i na swiecie bedziemy we firmie miec samochody nie 3 a 5 lat. Hmh. bede zasuwal Impreza jeszcze 2.5roku. Nie wyobrazam sobie 2.5 roku meki wyborczej.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 8 paź 2008, o 14:37

EterycznyŻołądź pisze: Temat niby o Subaru, to ja mam takie subarowe pytanie. Dlaczego potworek lacetti ma antenę na dachu podczas gdy MY03 do MY06 mogły mieć te anteny schowane, bodaj w szybie (i to dobre anteny, żadnych problemów z odbieraniem itp.)?
Koszty. Tak jest po prostu taniej.
Czytałem gdzieś o tym. Artykuł dotyczył chyba Golfa i obniżania kosztów produkcji przy okazji wdrożenia nowego modelu. Cena dla klienta miała być ta sama, więc aby podnieść marżę (lub chociaż utrzymać na tym samym poziomie), cięto koszty.

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 8 paź 2008, o 15:50

Arno pisze: Wszedlem na strone MINI.
Mini Clubman, nie WORKS, udalo mi sie skompletowac za 140.000.
Jakas taniocha w porownaniu z BMW 1.

Ja ostatnio zrobiłem to samo tylko na stronie Mini US. Dopasiony Cooper S za ~26k $ :o

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 8 paź 2008, o 22:24

Arno pisze: Nie wyobrazam sobie 2.5 roku meki wyborczej.

A co my, forumowicze, mamy powiedzieć... :roll:

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 14 paź 2008, o 20:37

WiS pisze:Nareszcie bratnia dusza na tym forum :thumb:
;-)

WiS pisze:
gootek pisze: Dodge Caliber STR4 (...)
Poczytałem o jego technice i jestem pod pewnym wrażeniem.
Ponoć dziobem strasznie ryje, niestety... :oops:
Nie miałem okazji sprawdzić.
Ale prawda to nie nowa, że amerykańskie wolą na wprost...
;-)

A wiesz, tak przy okazji:
Niewykluczone, że ta czarna vitarka V6, która stoi w kieleckim salonie i czeka na dobrego człowieka, znajdzie na dniach nowy dom...

za moją sprawą ;-)

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Czy mniej pożądamy Subaru?

Post 15 paź 2008, o 09:52

Arno, typowy widoczek ;-) z okna clubmana..
ten byl wypozyczony przeze mnie w hiszpani ..

ObrazekObrazek

ODPOWIEDZ