Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 18 lut 2018, o 22:24

pkt22, co mam sądzić, nie znam się. Znajdź instalatora, bystrzejszego od powielania masówki, albo wykonawcę któremu zaufasz, a najlepiej obydwu. Przedstaw cele i budżet i czekaj owoców. Mój instalator mnie poduczył przy projekcie, ale instalacja została docelowo skomponowana przez wykonawcę. Chyba zadowolony był, bo i kumplowi po fachu się chwalił i jakiegoś inwestora też przywiózł na budowę.
Solary też miałem mieć, zrezygnowaliśmy, bo doszły mnie słuchy, że 8-letnie próżniowe się posypały, bogaty Niemiec po prostu je wyrzucił i założył nowe. Nie zamortyzowały by mi się.
damaz, do spalenia potrzebujesz horrendalnych ilości powietrza. Przy dzisiejszej szczelnej stolarce robi się podciśnianie i ciągnie zazwyczaj wentylacją kuchenną albo łazienkową w przeciwnym kierunku. Więc nawet, jak koza nie ma króćca do zamontowania ssania z zewnątrz, warto doprowadzić przewód w jej pobliże. W starej chałupie miałem kozę, póżniej kominek bez dolotu. Ssało pod drzwiami wejściowymi przez nieszczelność progu. Posadzka była tam tak zimna, że nie szło przejść na bosaka. Przewierciłem się na próbę na zewnątrz przewodem z węża ogrodniczego 1/2' , to aż gwizdało. Uspokioło się, jak przerobiłem na płaski przewód wentylacyjny. Temp w chałupie się wyrównała, dolne szafki kuchenne (w cokole meblowym położyłem dolot) miały chłodzenie.
Jak budowałem, przypadkiem spotkałem byłego klienta wykonawcy. Pytam, on zadowolony, ja oczywiście pochwaliłem się, że przy płycie się pokłóciłem o dolot - chciał zrobić mi w warstwie styropianu, ja uparłem się, żeby pod izolacją. Na to ten były "no właśnie, przez środek salonu mam pas zimnego - dolot w izolacji zrobił..."



tzi
3 gwiazdki
Auto: Subaru Forester 2.0 X 2
Polubił: 40 razy
Polubione posty: 65 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 18 lut 2018, o 22:29

ptk22 pisze:
BiP pisze: Jakbym ładował bufor 500l do pełna, paliłbym co 2-3 dni.
Ile czasu musisz palić na maxa żeby nagrzać bufor 500l?
Jak masz rozwiązaną c.w.u.? Bufor jest 2 funkcyjny, czy masz osobny zbiornik?
Mój bufor 500l to jakieś 5-6 godzin grzania do ok 50stC ( spokojne palenie ). Cwu mam też grzane w osobnym obiegu wężownicą ( zbiornik 180l ). Dom 120m2 użytkowej ( 150 po podłodze ). Sam kominek spokojnie by wystarczył, ale mam w rezerwie pompę ciepła. Bufor mi starcza na ok 24h.

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 18 lut 2018, o 22:43

Ładna. A taniocha jaka! :wall:
Dobrze jej wróży, że ciężka jest.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 18 lut 2018, o 23:20

oj tam, oj tam, :oops:

kruszynka ma bardzo podobną. jak ją obejrzeliśmy "w akcji", to utwierdziliśmy się w przekonaniu, że w dobrą stronę kombinujemy.
koza będzie na ścianie szczytowej, więc dolot króciutki i miejsca na błędy mniej. poza tym ekipa nie miewa pomysłów typu "dolot w styropianie". wypierdzielili to tak nisko, że teraz się zastanawiam, jak to w taras wpuścić....

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 18 lut 2018, o 23:30

Rozważ rurę pionowo i wejście do komina wysoko. Odda sporo ciepła.
Ja też mam wylot spalin z tyłu.

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 18 lut 2018, o 23:31

Taras drewniany i pod tarasem. Przynajmniej sniegiem nie zasypie.

Inicjatywa własna fachofcufff jest nie do przewidzenia. Ja to czasami sie czułem jak kierownik producent. Pytałem, sondowałem, a oni i tak nie dali mi szansy przewidzieć. Najszczęsliwszy dzień budowy, to jak ostatni zamknął za sobą drzwi.


Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 18 lut 2018, o 23:31

damaz, pamiętaj, że im bardziej skomplikowany system, tym bardziej podatny na usterki i, uwaga, kosztowny w naprawie. Zwykła koza to jest to.

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 18 lut 2018, o 23:32

Fux, ale my o dolocie...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 18 lut 2018, o 23:37

BiP pisze:Fux, ale my o dolocie...
To już było omówione i uzgodnione, że bezwzględnie być musi. Przepraszam, że zepsułem dyskusję.
;-)

szamot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Tbg
Auto: Czarne
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 41 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 00:03

ptk22 pisze: dolna będzie podpięta do solarów.
o ile nie masz jakiegoś dofinansowania, nie polecam - raczej Ci się nie zwróci

szamot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Tbg
Auto: Czarne
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 41 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 00:04

FUX pisze: Rozważ rurę pionowo i wejście do komina wysoko
nie o do a wylocie ale słusznie ;-)

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 04:58

szamot pisze:
ptk22 pisze: dolna będzie podpięta do solarów.
o ile nie masz jakiegoś dofinansowania, nie polecam - raczej Ci się nie zwróci
Nie zwróci się nigdy, bo drewno mam za darmo, ale przynajmniej nie będę musiał palić w lecie. Przy zbiorniku akumulacyjnym, który i tak potrzebuję, kolektory słoneczne nie są, aż tak dużym kosztem, bo odpada koszt samego zbiornika.
BiP pisze: dolne szafki kuchenne (w cokole meblowym położyłem dolot) miały chłodzenie
Genialny patent.
damaz pisze: zwykłą.
kozowatą.
Piękna. A na tym okrągłym u góry to można kawę podgrzać? Czy to tylko ozdoba?
Jest ryzyko, musi być wybór.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 12:38

damaz pisze:oj tam, oj tam, :oops:

kruszynka ma bardzo podobną. jak ją obejrzeliśmy "w akcji", to utwierdziliśmy się w przekonaniu, że w dobrą stronę kombinujemy.
koza będzie na ścianie szczytowej, więc dolot króciutki i miejsca na błędy mniej. poza tym ekipa nie miewa pomysłów typu "dolot w styropianie". wypierdzielili to tak nisko, że teraz się zastanawiam, jak to w taras wpuścić....
Jednak kominek będzie :-)
Gal zadał dobre pytanie z otwartym paleniskiem ,myślę że przy większym salonie to dobre rozwiązanie. Oczywiście odczuć wizualno-dźwiękowych nic nie przebije. Dla mnie zamknięty daje mi większe bezpieczeństwo. Oczywiście tak ni się wydaje. Ogólnie zmieniłabym parę rzeczy jakbym budował raz jeszcze od nowa.
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 12:56

nie wyobrażam sobie czekania aż zgaśnie kominek, żeby pójść spać
nie wiem czy bym zasnął, wiedząc że otwarty ogień się w domu pali

To tylko w kwestii komfortu psychicznego rozpatruję
Inna kwestia, to czystość i suchość palonego drewna. Bo to co osadza się na ścianach, tylko od otwierania samych drzwiczek może osłabić. A co dopiero przy otwartym palenisku cały czas.

Sami dyskutujecie o czystości szyby, a co dopiero ścian w domu, gdy otwarte palenisko będzie.

Nic nie odbierze uroku otwartemu palenisku - ale to wolę w drewnianej chacie, w górach.
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 13:00

Kruszyn pisze: Jednak kominek będzie :-)
Gal zadał dobre pytanie z otwartym paleniskiem ,myślę że przy większym salonie to dobre rozwiązanie. Oczywiście odczuć wizualno-dźwiękowych nic nie przebije. Dla mnie zamknięty daje mi większe bezpieczeństwo. Oczywiście tak ni się wydaje. Ogólnie zmieniłabym parę rzeczy jakbym budował raz jeszcze od nowa.
Wystarczy siatka zabezpieczająca stawiana przed paleniskiem (my mamy taką, którą stawiam na krawędzi paleniska, a nie przed kominkiem)
Obrazek

Oraz czujnik dymu i czadu. I bezpieczeństwo masz takie samo, a wrażenia bez porównania. No tyle, że z takiego kominka ciepła na cały dom poprowadzić już się za bardzo nie da, lub jest to nieefektywne.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 13:01

busik pisze: Sami dyskutujecie o czystości szyby, a co dopiero ścian w domu, gdy otwarte palenisko będzie.
Aspekt odświeżenia ścian też jest kiepski. Niestety wszystko ma wady i zalety. Jak patrzę ile malowania mnie czeka za chwilę to dziękuję za pomysł że mam kozę.
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 13:02

A czy przy otwartym palenisku dom nie musi być bardziej nieszczelny?

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 13:14

Kruszyn pisze: Ogólnie zmieniłabym parę rzeczy jakbym budował raz jeszcze od nowa.
pierwszy dom buduje się dla wroga , tak to szło :mrgreen:

na szczęście nie mam ani kominka ani kozy :razz:

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 13:31

busik pisze: Sami dyskutujecie o czystości szyby, a co dopiero ścian w domu, gdy otwarte palenisko będzie.
Ciekawe, że w pokoju, w którym mamy zamknięty kominek, ściany po 8 latach są szare i brudne. W pokoju z otwartym paleniskiem po 18 latach od ostatniego malowania jest bez porównania czyściej. Konstrukcja tych palenisk jest zupełnie inna, więc i dym zachowuje się inaczej. Żeby z otwartego kominka nakopcić na chałupę, naprawdę musiałabym się postarać. Ale to wymagało dużej finezji przy jego murowaniu, mój tato poprawiał go raz, czy dwa zanim osiągnął zamierzony efekt.
Zamknięty zaś przy każdym otwarciu sadzi wielkiego kopcia do pomieszczenia. Wynik zapewne różnicy ciśnień.
Konto usunięte pisze: A czy przy otwartym palenisku dom nie musi być bardziej nieszczelny?
Powinien, ale my np. mamy zrobiony dolot z zewnątrz również do otwartego paleniska. Inaczej rzecz ujmując - dziura w ścianie wpadająca nie pod palenisko jak zwykle w zamkniętych, tylko w bok. Ale i tak robi robotę. Dolot jest oczywiście zamykany wtedy, kiedy się nie pali. Jak się go za mało otworzy, albo za mocno pali, to oczywiście robi się podciśnienie i ssie powietrze wszelkimi dostępnymi otworami, o co nietrudno w drewnianym domu. Wtedy zamiast cieplej, robi się zimniej :roll: . Ale przy odrobinie doświadczenia z tym kominkiem problem przestaje występować.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 13:46

esilon pisze:
Kruszyn pisze: Ogólnie zmieniłabym parę rzeczy jakbym budował raz jeszcze od nowa.
pierwszy dom buduje się dla wroga , tak to szło :mrgreen:

na szczęście nie mam ani kominka ani kozy :razz:
Aż tak źle nie jest a to zasługa kolegi bo mnie uratował od durnych pomysłów :mrgreen: jakbym miał że 100tys więcej to coś bym zmienił w trakcie..... :mrgreen: A tak nie było problemu,modlitwy zostały wysluchane i jakoś się udało.
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

ptk22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: JG
Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
Polubił: 2268 razy
Polubione posty: 137 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 14:01

Kruszyn pisze: Ogólnie zmieniłabym parę rzeczy jakbym budował raz jeszcze od nowa.
A co byś zmienił?
Jest ryzyko, musi być wybór.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 14:38

Drobiazgi, trochę inaczej elektryke bym rozmiescil,wysokość okna zmienił,monitoring inaczej zamontował . I wpierdolił parę kiji ekipie. :giggle:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 14:44

Kruszyn pisze: wysokość okna zmienił

w Twoim domu nie jest to jakiś duży kłopot, podnieść parapet, poszukaj stolarza miejscowego

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 14:58

Nad oknem mozna zawsze zostawić przestrzeń na wentylacje grawitacyjną.
:giggle:

szamot
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Tbg
Auto: Czarne
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 41 razy

Re: Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

Post 19 lut 2018, o 23:14

barbie pisze: Zamknięty zaś przy każdym otwarciu sadzi wielkiego kopcia do pomieszczenia.
pomalutku trzeba otwierać ;-)

ODPOWIEDZ