Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 12:35

barbie, ;-(

Trzeba było zrobić jak radził Wojmił, brat Mirmiła (ach, szkoda J.Ch. :-/ ): sprać, przegonić gdzie pieprz rośnie, dogonić i znowu sprać.... :evilgrin:



mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 12:50

Ałć, rzeczywiście czarna seria :-(

barbie, wyrazy... Mam nadzieje, że nie było żadnego kłopotu co do określenia sprawcy (winnego)?
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

naLeśnik
4 gwiazdki
Lokalizacja: inąd
Auto: destrukcja
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 12:55

barbie pisze:Czarnej serii ciąg dalszy :-(
We Wrocławiu zaatakował mnie Fiat, wyrzynając krwawy ślad na błotniku, przednich i tylnych drzwiach ;-(

Obrazek
jakaś masakrująca plaga :-/ Współczuję

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 13:14

barbie pisze:Czarnej serii ciąg dalszy :-(
We Wrocławiu zaatakował mnie Fiat, wyrzynając krwawy ślad na błotniku, przednich i tylnych drzwiach ;-(
A to pech :-(
Może przynajmniej obeszło się bez wgnieceń :roll:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 13:20

So What! pisze: Może przynajmniej obeszło się bez wgnieceń :roll:
Niestety nie. Całe poszycie przednich drzwi jest wgniecione...

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 13:26

barbie pisze:wyrzynając krwawy ślad na błotniku, przednich i tylnych drzwiach ;-(
i mnie obudzil :x


to dlatego taki zmeczony w Kredensie bylem :mrgreen:

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 13:29

:o :wall: barbie współczuję

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 13:54

mały 5150 pisze:barbie, wyrazy... Mam nadzieje, że nie było żadnego kłopotu co do określenia sprawcy (winnego)?
na widok wkurzoenj Barbie i zaspanego mnie sprawca nie mial problemu z przyznaniem. Zwlaszcza jak dojechala wisniowa ekipa w skladzie Jarmaj, Lucek i Chlor oraz wkur...zony tesciu po drugiej stronie telefonu. :mrgreen:

Narzeczona jego za to cwaniakowala zza okularow :mrgreen: Nie cierpiala... :mrgreen:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 14:14

jarmaj, może obejrzałeś dokładniej bo Barbi nie umie mi zrobić zdjęć tak żeby było widać, tylne drzwi i błotnik też do kosza?

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 14:27

Qrcze Barbi współczuję co za pechozol :x to jakas plaga kapeluszy , znajomego podobna przygoda spotkała wczoraj :-(

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 14:46

Azrael pisze:jarmaj, może obejrzałeś dokładniej bo Barbi nie umie mi zrobić zdjęć tak żeby było widać, tylne drzwi i błotnik też do kosza?
PPB - mały wgniot od strony słupka A (tak może z 15 cm od dolnej krawędzi błotnika), na przetłoczeniu pasa nadkola. Dość prosty do naprawy, ale nie sądzę, żeby udało się go wyprowadzić bez konieczności szlifowania i co za tym idzie malowania.

PPD wyglądają kiepsko - poszycie zewnętrzne jest na prawie całej długości drzwi, na wysokości przetłoczenia, mocno wgniecione. Moim zdaniem raczej nie do wyprowadzenia tak, żeby nie trzeba było sporą ilością szpachli wyrównywać. Nie wiem też jak wyglądają drzwi Subaru od wewnątrz, tzn czy nie ma w tym miejscu wzmocnienia. Jeżeli jest i też się wygięło, to drzwi już na pewno na śmietnik.

PTD i PTB - nie zauważyłem wgnieceń przy rysach, więc powinno skończyś się na lakierowaniu. Ale trzeba by to jeszcze dokładnie obejrzeć, mogłem coś przegapić.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 14:56

jarmaj, dzięki za info.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 15:06

jarmaj pisze: Niestety nie. Całe poszycie przednich drzwi jest wgniecione...
Ale niefart :evil:

misioo
2 gwiazdki
Lokalizacja: Gdynia
Auto: SuBEARu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 16:02

No lipa jak brzoza normalnie :-|

barbie, współczucia no i przekaż "Dwójce" życzenia szybkiego powrotu do zdrowia od "Jedynki"

vicu
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa
Auto: OBK
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 19:02

barbie pisze:Czarnej serii ciąg dalszy :-(
We Wrocławiu zaatakował mnie Fiat, wyrzynając krwawy ślad na błotniku, przednich i tylnych drzwiach ;-(
Ughhhh :-/ to brzydko Cie potraktował. :x To w trakcie jazdy czy na parkingu? I jak zachował się kierownik Fiata, mam nadzieję, że nie poszedł w ślady babska spod klubu fitness? :roll: Współczuję.
Obrazek

"Speed never killed anyone, suddenly becoming stationary, that's what gets you." - J. Clarkson

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2008, o 23:55

Bardzo wyrazy wszystkie doceniam i dziękuję. Subarbie z wrażenia błotnik odskoczył kawałek i już jest trochę mniej wgnieciony :giggle:

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 lis 2008, o 00:03

barbie, :o , bardzo współczuję. Uwzięli na Subarbie czy jak? :-(

A jak sprawa z "panią pindą" ? Namierzyli ją już?
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 lis 2008, o 00:14

Doxa, okazało się że numery które zapisałam należą do Lanosa ew. Forda Transita. Nie znaleźli :-(

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 lis 2008, o 00:19

barbie pisze:Doxa, okazało się że numery które zapisałam należą do Lanosa ew. Forda Transita. Nie znaleźli :-(
I tyle. Przecież byli świadkowie, widzieli torbę (sprawcę). Torba chodziła do tego klubu fitness, czy coś :o

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 lis 2008, o 00:35

So What!, zadzwonił do mnie policaj i powiedział że bez numerów nic nie zrobi, więc mam na nią polować pod tym SPA. A jak nie spotkam, to oni jej nie znajdą i koniec. Superosko :roll:

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 lis 2008, o 00:36

barbie, Ty widziałaś jej auto, prawda? Czyli co? Źle zapisałaś numery? Marka nie zgadza się z numerem rejestracyjnym?
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 lis 2008, o 00:37

Doxa, wychodzi na to że źle zapisałam :-(

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 lis 2008, o 00:38

Albo miał nie swoje numery, tak też bywa. Poszło zapytanie na samą gorę do tzw. władzy czy da się coś z tym zrobić.

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Coś niedobrego

Post 19 lis 2008, o 00:41

Osz fak :-( .
barbie, a może dałoby się przyciągnąć policjanta do SPA, niech mu podadzą jej imię i nazwisko. Na pewno mają, tylko nie wiem czy mogą udostępnić :roll:
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

radekk
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Zmysłowo/Poznań
Auto: Forester, MX5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 19 lis 2008, o 01:06

Ja bym poszedł do tego SPA i poprosił o dane, a jak nie podadzą to wówczas próbował ściągnąć policję, żeby oni wyciągnęli.
A coś mi się wydawało że mówiłaś że dali Ci nr tel do tej pindy, nie może policja sprawdzić na kogo jest zarejestrowany, no chyba ze na kartę, ale jeśli na abonament to sprawdzą kto jest właścicielem i nawet jeśli nie na Nią to powinni dojść kto go używa

ODPOWIEDZ