warp9 pisze:Oczywiście porównując graty aftermarketowe to Impreza wygrywa, ale normalny serwis - zarówno części jak ich ceny - naprawdę nie przyprawia o ból głowy. Dotyczy to zarówno wolnych ssaków jak i egzemplarzy suszarkowych.
dokladnie, normalne (nawet OEM - oczywiscie nie z ASO

) czesci eksploatacyjne do ST185 to nie jest zaden kosmos (inaczej niz "tiuningowy aftermarket"

)
imho w tym aucie najwazniesze to nie wydzwonic, bo jego "specyficzna" blacharka jest dosc droga - choc w dzisiejszych czasach to nic nadzwyczajnego/b. kosztownego np. sprowadzic z Wysp jakiegos UK'ja czy JDM'a na czesci
zawieszenie jest solidne, silnik (3S-GTE rev.2) jest niemal bezawaryjny (jeszcze nie slyszalem, zeby u kogos przy normalnej eksploatacji zastukaly panewki, padaly przeplywki, etc.), skrzynia - o NIEBO wytrzymalsza niz np. Subaru...
osobiscie ja jestem BARDZO zadowolony z tego auta - w ciagu prawie trzech lat Celina nie dostarczyla mi zadnych powazniejszych problemow*, natomiast dostarczyla mi cale MORZE bardzo pozytywnych emocji i wspomnien
tym autem zwiedzilem kawal Europy i, pomimo jego dosc juz poczciwego wieku, ani razu nie musialem stac na poboczu, czekajac na pomoc czy szukac serwisu...
*jedyny powazniejszy problem mialem z EFI, ale jak sie okazalo to byla winna oksydacja na zlaczach od rezystora pompy paliwa... i jak tu nie wierzyc temu, co pisza w Tojotowskim service manual'u:
p.s. TOYOTA - BUILT TO LAST!
