bezpieczna prędkość

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 16:37

gootek, o właśnie. Moim zdaniem przy obecnej infrastrukturze ruch mógłby być dużo płynniejszy i mniej stresujący. Do tego naprawdę nie trzeba wypasionych bryk.
Ostatnio moda na ekologiczne techniki jazdy, to może faktycznie ludzie jeżdżą nie dotykając pedału gazu.
Gdyby ludzie szybciej ruszali spod świateł i nie blokowali bez potrzeby lewego pasa, życie byłoby dużo przyjemniejsze. :-)


czarne jest piękne...

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 16:45

vibowit, oni musza lewym bo oni jadą 1,98786547 km/h szbciej od tego na prawym! A poza tym skręcają w lewo za 37km i mogliby potem nie dać rady na lewy....

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 17:01

Azrael, dokładnie. :mrgreen:

Swoją drogą ciekaw jestem, czy ktokolwiek, kiedykolwiek w tym kraju dostał mandat za jazdę lewym pasem.
czarne jest piękne...

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 17:03

Tak, słyszałem o takim wypadku.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 17:08

Azrael pisze:Tak, słyszałem o takim wypadku.
Pamiętam, jak kiedyś Łomżyńska policja trąbiła w mediach, że zaczną dawać mandaty za jazdę lewym pasem, po wypadku, podczas jakichś nocnych wyścigów po mieście. :roll:
czarne jest piękne...

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 19:25

Azrael pisze: Tak, słyszałem o takim wypadku.

To zupełnie jak Yeti :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 19:32

Azrael pisze: (...) naszych klientów jeździ dużo szybciej ode mnie. Palą im auta po 25l/100km, płona klocki
Nie prawda! To pomówienie! :razz:

Ostatnio parę razy zszedłem odrobinę poniżej 25 i klocki mi się wcale już nie palą!

(bo mam carbonowe... :whistle: )

:mrgreen:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 19:35

jarmaj, a tarcze Ci jeszcze nie popękały?

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 20:09

Trzymają się bardzo dobrze.
Faktycznie te klocki są bardzo dla tarcz łaskawe... ;-)

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 20:47

jarmaj, tak troche z ciekawości a trochę żeby "wrócić do baranów": zdarzyło ci się czuć znużenie w czasie.... yyy.... jazdy?

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 20:48

damaz pisze: na autostradzie, ze względu na brak bodźców, zacząłem lekko odpływać. bez przesady, ale zrobiło się jakoś ... melancholijnie. przerwa w podróży nie pomogła na długo. co pomogło? pogonienie foresia. jak zacząłem się poruszać z prędkościami .... jak dla mnie dużymi, świat (a zwłaszcza droga) natychmiast nabrał ostrości, wyrazistości itd. jazda stała się ZNACZNIIE swobodniejsza.
Przypomniałam sobie najgorszą podróż w moim życiu z Polski na południe Włoch. Jechaliśmy ze znajomymi w 4 samochody. Ostatni jechał znajomy z rodzinką ( w tym teściowa :? ), która to całą drogę histeryzowała, że za szybko, że niebezpiecznie, że za gorąco albo za zimno. Z uwagi na nią przemieszczaliśmy się karawaną z prędkością 90-100 km/h. Po kilku godzinach widok tego samego opla z przodu i renufki za nami spowodował, że zasypialiśmy za kierownicą na zmianę z mężem co pół godziny. Wtedy postanowiliśmy trochę odłączyć się od grupy i wyskoczyliśmy do przodu na kilka/kilkanaście kilometrów. Od razu samopoczucie się polepszyło, spanie odeszło i jakby nowe siły w nas wstąpiły na kolejne godziny jazdy.

P.S. Teściowa była bardzo pomocna podczas wypoczynku, gdyż spełniała rolę opiekuńczo-wychowawczą nad zgrają 8 nieletnich :razz:
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 21:58

damaz pisze:zdarzyło ci się czuć znużenie w czasie.... yyy.... jazdy?
Tak, dwa razy.
Raz wracałem jakieś 2-3 lata temu z Krakowa i samochód był bo lekkiej stłuczce. Co prawda niby nic mu nie było, ale pęknięta była też krawędź felgi, więc wolałem nie ryzykować i jechałem dramatycznie wolno. Tak mniej więcej wychodziło, jak mówią przepisy.
A o tym jak byłem tym znudzony może świadczyć fakt, że podczas tej 100 kilometrowe jazdy wysłałem i odebrałem całą masę SMS-ów i przeczytałem spory kawałek kupionej wcześniej na stacji gazety....

Drugi raz, to koszmarna jazda przez sterroryzowane przez policję kraje nadbałtyckie...

Straszne przeżycia.... :wall:

Poza tym wręcz nie sposób mnie wyciągnąć zza kierownicy. :mrgreen:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 2 gru 2008, o 22:07

jarmaj pisze:
Poza tym wręcz nie sposób mnie wyciągnąć zza kierownicy. :mrgreen:

Eeee tam wystarczy miec jakieś mozelskie wino albo beczkę dobrego piwa w podłokietniku :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 01:08

Chloru pisze:albo beczkę dobrego piwa w podłokietniku :mrgreen:

Niby tak, ale gdyby ten podłokietnik był w jakimś estiajaju lub evo (lub czymś podobnym), to zapewniem, że jego zawartość kompletnie by mnie nie interesowała.... :-)

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 01:18

jarmaj pisze: Niby tak, ale gdyby ten podłokietnik był w jakimś estiajaju lub evo (lub czymś podobnym), to zapewniem, że jego zawartość kompletnie by mnie nie interesowała.... :-)

Jarmaj... wtedy piwo by się wylewało na zjazdach z autostrady ;-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 01:23

Tak, a tak ty tylko w tyle z Luckem narzekaliście, że was się budzi.... :lol:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 01:27

jarmaj, za to zaraz za Jelenią Górą (przełęcz) Azrael wyciskał soki z "rączki Jezusa". :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 01:32

Nie, jestem pewny że mówiąć "robi się groźnie" miał coś innego na myśli...... :mrgreen:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 01:35

jarmaj pisze: Nie, jestem pewny że mówiąć "robi się groźnie" miał coś innego na myśli...... :mrgreen:

Boi się ciemności ? :mrgreen: :whistle:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 01:39

Nie. Sądzę, że chodziło o zwiększoną w tym momencie emisję spalin i związane z tym zagrożenia dla ekosystemu.

:mrgreen:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 01:42

jarmaj pisze: Nie. Sądzę, że chodziło o zwiększoną w tym momencie emisję spalin i związane z tym zagrożenia dla ekosystemu.

:mrgreen:

Biedne foczki o smutnych oczach :thumb: :giggle:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 08:23

Temat ciekawy, też to u siebie zauważyłem, że jak jadę "za wolno" na prostej i pustej drodze to zaczynam się nudzić, natomiast jak jest dużo aut na drodze to nie szaleję i o nudzie raczej nie myślę bo trzeba uważać. Jak jadę sobie DK-1 czy S-1 to jadę wspomniane tutaj licznikowe 120-140 max do 150, taka prędkość wydaje mi się optymalna (nie gramolę się ale też nie wyprzedzam wszystkich) i jeszcze w miarę ekonomiczna (u mnie wtedy spalanie wynosi ok. 10-11 l/100 km!!! mówię serio), nie jest to też szaleństwo na takiej drodze, oczywiście tam gdzie są 70-tki czy skrzyżowania to znacznie zwalniam i potem spokojnie przyspieszam do wcześniejszej prędkości.

Jadąc np. na autostradzie czasami "pocisnę" dłużej te 170-180 km/h ale tylko jeśli na prawym pasie są pojedyncze auta - wtedy niespodziewany manewr jest raczej malo realny a jeśli nawet się zdarzy to zawsze jest gdzie uciec (prawy pas, pobocze itp.). Natomiast nie ryzykuję jak widzę np. kilka aut czy TIRów pod rząd na jednym pasie bo biorę pod uwagę, że któryś może nagle zmienić pas i będzie klops :whistle: Tak więc staram się nie przeginać pały i na pewno nigdy nie jestem szybszy od innych, żeby czasem policja w nieoznakowanym aucie się mną nie zaineteresowała :-p Na szczęście panów z Vectry śmigających po Bielsku trochę znam (pozdrawiam :-) ) i oni znają moje auto więc jakoś za bardzo nie martwię się o spotkanie z nimi ;-)

Generalnie zawsze jadąc moim autkiem mam wielkią przyjemność z jazdy, cieszę się jazdą a nie walczę na drodze, nigdy jeszcze nie dostałem opieprzu przez CB więc raczej nie stwarzam zagrożenia na drodze 8-)

Jak czasami pojadą ze mną jacyś znajomi to dziwią się że ja tak wolno jeżdżę, mówią że jakby mieli takie auto to ciągle by za****lali - dla mnie to bezsens :o zapieprzać to sobie zapieprzam w górach jadąc 100 km/h po zakrętach (teren niezabudowany) i wtedy ci sami znajomi robią się jacyć tacy zieloni na twarzy i nie chcą ze mną więcej jeździć :mrgreen:

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 10:53

damaz, na przysypianie trzeba jesc.. ja wiem, ze to niezdrowe, ale u mnie to naprawde dziala..
a najlepsze sa cukierasy FISHERMAN'S FRINED, te najmocniejsze.

kilka lat temu wracalem po A2 w srodku nocy i w najgorszym momencie, po 3:00 a.m. zaczelo mnie brac spanko..
zrobilem przerwe 15 min ale nieiwiele pomoglo.. nie mialem chwilowo radia w aucie bo zostawilem wtedy panel w domu..
obudzil/wybudzil mnie z letargu dziwny blysk zza goorki, dymek.. pan w toyocie avensis usnal jadac z pasazerem i wjechal prawa strona pod jadacy prawym pasem tir, pod naczepe..
dach i slupki to fikcja wiec pasazer niestety mocno ucierpial.. po odstawieniu czlowieka do karetki pojechalem dalej i nie bylo juz mowy o spaniu po drodze.. kierowca mowil, ze nic nie pamieta, ze jechal inagle blysk trzask.. wtedy zrozumialem, jak bllisko w takich chwilach do wypadku i ze 30 sekund pozniej moglem to byc ja.. stala 140km/h na tempomacie, noc, zero radia.. wrrr.. teraz jesli przyjdzie mi jechac cala noc to kupuje tone zarcia na stacji i chrupie i chrupie, plus duuzo muzy i glosno, zadnych smetow wieczorem w aucie ;-)

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 11:13

gregski, ja pisząc o przysypianiu miałem na myśli trochę coś innego. Nie chodzi o to, że jeżdzę niewyspany. Nawet gdy jestem wyspany, to jadąc po niezbyt ruchliwej drodze 90km/h dzieje się tak mało, że tracę koncentrację. Rozglądam się dookoła drogi, oglądam widoczki, obserwuję co RDS wyświetla, czytam SMSy. Nie wiem jak to działa, ale przy takiej jeździe nie jestem w stanie na dłuższą metę utrzymać należytej koncentracji. Moim zdaniem to duże niebezpieczeństwo, bo skoncentrowaym należy być na jeździe i tym co się dzieje na drodze. Jedzenie w takich momentach nie pomoże, bo jedząc nie będę się koncentrował na drodze i prawidłowej pozycji za kierownicą.
Być może trochę dorabiam teorię do swojego sposobu jazdy, ale coś w tym jest.
czarne jest piękne...

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: bezpieczna prędkość

Post 3 gru 2008, o 11:20

vibowit pisze: Nawet gdy jestem wyspany, to jadąc po niezbyt ruchliwej drodze 90km/h dzieje się tak mało, że tracę koncentrację. Rozglądam się dookoła drogi, oglądam widoczki, obserwuję co RDS wyświetla, czytam SMSy. Nie wiem jak to działa, ale przy takiej jeździe nie jestem w stanie na dłuższą metę utrzymać należytej koncentracji.
To się fachowo nazywa ADHD :-d


PS Też tak mam :whistle:

ODPOWIEDZ