Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Michal B
2 gwiazdki
Auto: Jeszcze 2 Subaru
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 20 lis 2008, o 22:43

Samoloty to latać będą - spadające raptownie ceny paliw to wyciągnięta ręka do wielu linii stojących na granicy utraty płynności. A co do konserw to wydaje mi sie, że Angole zaczeli mocno inwestować w tą wersję - dziś zadziwiające dane o wzroście sprzedaży detalicznej na wyspach w ujęciu rocznym ale głównie dzieki dużemu wzrostowi sprzedaży żywności - na ale wóda też chyba liczy się jako żywność a jak tu w takich warunkach (ekonomicznych) nie pić.



Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 20 lis 2008, o 22:47

Michal B pisze: a jak tu w takich warunkach (ekonomicznych) nie pić.
Twoje zdrowie! ;-)
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Michal B
2 gwiazdki
Auto: Jeszcze 2 Subaru
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 20 lis 2008, o 22:54

To zdrówko bo dziś też wspieram Europę a w zasadzie najstarszą córę kościoła czyli Francję, żona zakupiła Błażolenuwo (niech zgadne - pisze sie jakoś inaczej?) i trzeba to pić - niestety ale trudno być wybrednym w czasach kryzysu :evilgrin:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 20 lis 2008, o 23:03

Michal B pisze:To zdrówko bo dziś też wspieram Europę a w zasadzie najstarszą córę kościoła czyli Francję, żona zakupiła Błażolenuwo (niech zgadne - pisze sie jakoś inaczej?) i trzeba to pić - niestety ale trudno być wybrednym w czasach kryzysu :evilgrin:
To już dzisiaj?
To cieszę się, że jutro wyjeżdżam... :evilgrin:
(nawet lubię młode wino, ale ten cyrk z beaujolais nouveau arrive mnie osłabia).
To jest naprawdę cienkusz... :-d
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 20 lis 2008, o 23:31

Michal B pisze: Błażolenuwo

Płyn do płukania tkanin o zapachu owoców leśnych ...
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Michal B
2 gwiazdki
Auto: Jeszcze 2 Subaru
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 20 lis 2008, o 23:33

Cieńkusz - fakt, ale butelka dość ładna a korek gumowy. Wczoraj piłem zaś wino, które przywiozłem sobie teraz z Austrii z rejonu Wachau (nad Dunajem na zach od Wiednia), kupione od tzw bauera czyli gościa z domu obok we wsi gdzie przemieszkiwałem. To było też wino młode i do tego orginalnie zamykane bo na kapsel. I to młode austryjackie bardzo fajne - dużo lepsze niż ten francuski trik.
A tak w temacie to kończy sie czarny czwartek, Sany zjechały drugi raz z rzędu ponad 6%, ropa i inne też ostro w dół czyli jedziemy w wyznaczonym kierunku na połódnie, jutro jadę do makro po konserwy, cukier, mąke, olej , piwo i pare flaszek :evilgrin:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 20 lis 2008, o 23:36

Michal B pisze: A tak w temacie to kończy sie czarny czwartek, Sany zjechały drugi raz z rzędu ponad 6%, ropa i inne też ostro w dół czyli jedziemy w wyznaczonym kierunku na połódnie, jutro jadę do makro po konserwy, cukier, mąke, olej , piwo i pare flaszek :evilgrin:

Dramatyzujecie :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 20 lis 2008, o 23:55

Chloru, nie dramatyzujecie tylko szukacie powodów do picia.

A ja dzisiaj tak się starałem ratować gospodarkę USA. Nie to nie, od jutra weekend, wiec będę ratował naszą gospodarkę. ;-)
czarne jest piękne...

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 21 lis 2008, o 00:05

devlin pisze: Do Gdańska jakoś ogarniesz wodą, jakby co - satelity jeszcze będą działać, mam nadzieję
Wziąlem dwa GPSy - drogowy 765T i dróżkowy Colorado300 zapożyczony od Arnolda seniora (samo w sobie to są jaja; JA pożyczam GPSa :-d ).
Jak by nie było, azymut w dinghy obiorę.
Problemem pewnym są rekiny, bo ich nie lubię. A tam ich jest podobno dużo. I to tych, co podobno gustują w ludzinie.
Jeszcze osobiście nie poznałem, a już nie lubię. To chyba jakiś rodzaj uprzedzenia. Nie jestem pewien, czy to nie podlega pod ustawodawstwo karne Unii Europejskiej. Bo mam również obawy w odniesieniu do rekinów wokół terytoriów zamorskich EU.
Wychodzi na to (jak zwykle), że jestem uprzedzony.
Taki los.
Jest jedna nadzieja; nasz kolega serdeczny, blin z kawiorem twierdzi, że zanim mnie zeżrą rekiny i tak mam 99% szans, że będę już martwy (duże jety nie lądują na wodzie bez szwanku, zazwyczaj).

To jest jedyne co mnie pociesza.

Z wnętrza przewodu trawiennego żarłacza błękitnego (białego?) pozdrawiam.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 21 lis 2008, o 00:05

vibowit, będę Cię wspierał ze zdalnej lokalizacji :-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 21 lis 2008, o 00:15

Gal pisze: podobno gustują w ludzinie
Pytanie czy T-rexa próbowały?

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 21 lis 2008, o 00:17

Azrael pisze:
Gal pisze: podobno gustują w ludzinie
Pytanie czy T-rexa próbowały?
Tyle że takiego "wyleniałego odrobinę" mogą już nie chcić ;-)

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 21 lis 2008, o 00:20

Azrael pisze:
Gal pisze: podobno gustują w ludzinie
Pytanie czy T-rexa próbowały?
Złe pytanie.
Prawidłowe jest;
"Czy spróbują?".

I tak lecę.
Twardym trzeba być.
Wspierajcie lobby rybaków.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 21 lis 2008, o 01:22

Galu, jak na razie, to pozdrawiasz z zewnętrza żarłacza błękitnego, czy też jak mu tam. A pozatem, to viva Lambrusco, vino frizzante - młode, ale rewelacyjnie mi podchodzi :-)

A co do jetów w połączeniu z rekinami i ludziną - to jest problem czysto akademicki - pamiętaj siadać z tyłu wagonu latającego, to ponoć najbezpieczniejsze (od hałasu) miejsce. Hałas, to dzwięk wagonu latającego spotykającego się z czymkolwiek na wysokości level flight 0.

Podobno :?

:giggle:
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 27 lis 2008, o 03:27

No to wszystko już wiadomo:

Remek:
kurde ja nie wiem co z tymi 2.5
Barbie: a ja przecież grzecznie jeżdżę
Remek:
watpie zeby subaru nic z tym nie robilo zwlaszcza ze ponoc padaja przy ok 50kkm, a gwarancja do 100kkm
Barbie:
no może troche za dużo na wysokich obrotach ;-)
ale nie rżnę silnika, nie wiem czemu miałby padać
Remek:
ja tez nie wiem
zwlaszcza ze nie wierze zeby to byl taki bubel
fhi by poszlo z torbami
jakby wszystkie 2.5 padaly
tam fhi
japonia by poszla z torbami
Barbie:
no to już wiemy skąd kryzys gospodarczy
Remek :
hahahahaahah
Barbie:
trzeba to napisać na forum szybko
wszystko jasne

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 27 lis 2008, o 03:30

a od kiedy zaczely panewki padac, stal poszla w gore ;-)

FHI rzadzi swiatem :whistle:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 4 gru 2008, o 10:33

no i przyszedł. kryzys, znaczy.
duży klient z dnia na dzień wycofał projekt. duży projekt. kilku innych nagle wstrzymało "już prawie nagrane" zakupy, bo ... "nie wiadomo co będzie"
najgorsze jest tempo tego wszystkiego.
nie jest dobrze :-(


a podobno winowajcy za zapomogę od rządu ... wykupują konkurencję. :wall:
ja już kiedyś mówiłem: jak któryś z "zachodnich bankierów" osobiście, własnym majątkiem nie beknie za te harce, to się nie ockną.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 4 gru 2008, o 23:59

O-ja-ciem-krencem, jeśli już ekonomiści (i to zazwyczaj sensowni) zaczynają publicznie gadać wierszem, to faktycznie nie jest dobrze, z całą pewnością :-d :

http://www.rybinski.eu/?language=en+pl

misioo
2 gwiazdki
Lokalizacja: Gdynia
Auto: SuBEARu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 5 gru 2008, o 00:48

Ja tam nic nie mówię o kryzysie żadnym, ale jak tak dalej pójdzie to statki puste będą chodzić... :-|

naLeśnik
4 gwiazdki
Lokalizacja: inąd
Auto: destrukcja
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 5 gru 2008, o 14:11

kryzys kryzysem ale w Stanach w hipermarkecie tłumy kupujących zadeptały pracownika, firmy farmaceutyczne otwierają nowe badania kliniczne za które pięknie płacą, a ja z braku miejsca na parkingu pod robotą parkuję na klombie zdechłych krzaków. Nie czaje :wall:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 5 gru 2008, o 16:31

misioo pisze: jak tak dalej pójdzie to statki puste będą chodzić...
Mniejsze zagrożenie ekologiczne, mniejsza pokusa dla piratów i terrorystów... :cofee:
naLeśnik pisze: w Stanach w hipermarkecie tłumy kupujących zadeptały pracownika
Podczas wyprzedaży, zdaje się. To teżsymptom kryzysowy, że ludziska się tak na taniochę rzucają.
naLeśnik pisze: firmy farmaceutyczne otwierają nowe badania kliniczne za które pięknie płacą
Ta branża akurat schudnie ostatnia ;-) No, może "przedostatnia".
naLeśnik pisze: ja z braku miejsca na parkingu pod robotą parkuję na klombie
Bo w Polsce są z reguły zbyt małe parkingi :x

oz
2 gwiazdki
Lokalizacja: z krainy oz
Auto: STI 2.5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 5 gru 2008, o 20:14

damaz pisze:no i przyszedł. kryzys, znaczy.
duży klient z dnia na dzień wycofał projekt. duży projekt. kilku innych nagle wstrzymało "już prawie nagrane" zakupy, bo ... "nie wiadomo co będzie"
najgorsze jest tempo tego wszystkiego.
nie jest dobrze :-(
a podobno winowajcy za zapomogę od rządu ... wykupują konkurencję. :wall:
ja już kiedyś mówiłem: jak któryś z "zachodnich bankierów" osobiście, własnym majątkiem nie beknie za te harce, to się nie ockną.
jak to nie wiadomo, przecież wiadomo, będzie wtopa po bandzie i potem jeszcze "wtopa dwa" po bandzie oraz ujemny wzrost gospodarczy w Polsce w 2009, na świecie to już widać wszędzie więc nie ma co opisywać, nie kapuję skąd ma się niby zrobić dodatni PKB no chyba że GUS wymyśli jakieś nowatorskie metody badania (ze wskaźnikami inflacji dość skutecznie im się udaje wciskać ludziom ciemnotę od kilku lat)
ps. bankierzy nigdy nie płacą za swoje wtopy własną kasą, płaca zawsze Twoją, inaczej ten biznes nie miałby sensu :) :lol:
ps2. poza tym przy obecnych cenach surowców (wynikających z wielu czynników) to wycena lotosu na poziomie zero wcale nie musi być błędna ;) a tak na serio to np biznes Krauzego przy cenie 40$ za baryłkę nie ma racji bytu, spirala odwróconego absurdu nakręca się szybciej niż druk kasy w FED, ECB i ... NBP bo podobno chcą ciąć mocno stopy w grudniu, ech a myślałem, że choć u nas będzie normalniej

nie tędy droga, to tylko kolejna próba wyprodukowania coraz większych długów, w dodatku niespłacalnych
zastanawialiście się kiedyś jak to jest że pomimo wzrostu gospodarczego ostatnich lat dług narodowy ulegał ciągłemu zwiększeniu? zabawne, czy też nie?
zapraszam na 1/4 mili http://www.sss.org.pl i drift http://www.sdc.org.pl

Michal B
2 gwiazdki
Auto: Jeszcze 2 Subaru
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 5 gru 2008, o 22:20

Kryzys nadchodzi, stoi u drzwi i puka, wielu już zrobiło w porcięta na sam odgłos - i słusznie bo jest czego się bać. Ostatnie 3-4 lata dużego wzrostu wypompowały koszta firm w kosmos a tu teraz nagle powoli kostki domina zaczynają się klaśc jedna po drugiej i nie łatwo będzie to zatrzymać. A ja sobie zaliczam spotkania z różnymi koncernami i oczy przecieram ze zdumienia - ich chyba zamroczyło, nikt nie jest przygotowany na odchudzenie, wszyscy wyznaczają ambitne plany wzrostów sprzedaży pod dumnymi hasłami nie poddawania się. To wszystko idzie za szybko. Ja też nie wiem skąd im wychodzi te ok 3%, pewnie niewielu z nas będzie miało udział w tym wzroście. Na dziś leży już samochodówka, hutnictwo, duży problem zaczyna mieć turystyka (zwłaszca hotelarstwo bo westy przestały przyjeżdrzać a biznes też zaczął sie ograniczać), budowlanka leci siłą rozpędu a transport samochodowy idzie już tylko na pół gwizdka. Wszyscy widzą rycerza na rumaku w konsumpcji ale i ta bedzie wygasac szybciej niż wszyscy myślą -rosnące bezrobocie i strach to załatwią. Pojawią sie też kłopoty z niespłacanymi kredytami, spłatą zobowiązań w kredycie handlowym a zmniejszone wpływy podatkowe załatwią budżet. Wciąz wyglądam jakiejś pierwszej jaskółki poprawy gdzieś na świecie- na prożno :evil: A ropa dziś już była przez moment poniżej 40 - zmierza twardo w dół i dna nie widać,wróżono silny opór na 38 - zobaczymy. Ogólnie ilośc złych danych i odczytów z gospodarki całego świata jest przzygniatająca - to wygląda na krach, spadki są duże i szybkie i nie chodzi o te giełdowe - te tylko moga wyprzedzać trend.

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 6 gru 2008, o 00:51

Michal B pisze:budowlanka leci siłą rozpędu
Totalna bzdura. Budowlanka lezy juz od paru miesiecy.

g.

oz
2 gwiazdki
Lokalizacja: z krainy oz
Auto: STI 2.5
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 6 gru 2008, o 01:22

statystycznie a'la GUS Michał ma rację z budowlanką
realnie ... jest dupa, to "oczywista oczywistość" skoro banki zaostrzyły warunki kreacji kredytów i poszukują depozytów, ostatnio nawet ktoś z bzwbk apelował publicznie aby ograniczyć wojnę na wzrost oprocentowania :lol: bo to niszczy branżę, nie no, popłakałem się ze śmiechu
(oczywiście nie kumają, że kredyt i depozyt to jest dokładnie to samo :lol: ) w skali populacji jeżeli banki wykoszą kredyty to nie będą miały depozytów, proste jak cep zbożowy, minimalna różnica polega tylko na obsłudze (klienci banku muszą gdzieś wykombinować jak wyczarować różnicę w oprocentowaniu) otóż jest to wymaganie logicznie i praktycznie niewykonalne :lol: ponieważ te dodatkowe pieniądze nie istnieją, nie istniały i nie będą istnieć
a sorki, zrobią je banki centralne :lol: matulu, żeby to było takie proste jak zamiana "kapitalizmu" w socjalizm przy pomocy drukowania pustej kasy opartej na czystym, niczym nie zmąconym wzroście długu publicznego to już wszyscy bylibyśmy bilionerami a ocet kosztowałby 10 milionów :wall:
nie wiem co lepsze, śmiać się czy płakać jak słyszę i widzę co nasze sieroty polityczne wygadują o gospodarce/kryzysie i sposobach na jego "przezwyciężenie", to jakiś horror i bezmózgowie
a) obniżyć stopy% - czyli ktoś myśli że jak obniżą stopy, to rynkowe stopy spadną i łatwiej będzie udzielać kredytów :wall: - owszem, możliwe na rok, dwa a potem jeszcze większa wtopa inflacyjno-spekulacyjna
b) zróbmy roboty publiczne na masową skalę - to może od razu załóżmy nsdap a'la lata 30ste i róbmy pochody obok PKiN, bzdura, kto za to zapłaci??? państwo nie ma własnych pieniędzy, ma tylko tyle ile zwyczajnie ukradnie obywatelom i zawsze wyda je najmniej produktywnie bo dodatkowe zadłużanie nic Państwa nie kosztuje, kosztuje tylko nas teraz i jeszcze więcej w przyszłości
c) zmniejszmy wydatki budżetu o parę miliardów - problem w tym że przespano koniunkturę na zrównoważenie budżetu a skoro nie udało się wtedy to teraz ZERO szans

i owszem, są metody by dać sobie radę ale wtedy Donaldu Tusku nie byłby prezydentem a PO miała poparcie takie jak teraz PSL czyli w związku z niemożliwością wystąpienia takiej sytuacji ... łykamy wtopę ... pełnym ogniem

a info dnia jest takie http://wiadomosci.onet.pl/1875809,12,item.html dajcie tę kasę Afryce, tak po prostu, przynajmniej będzie z tego jakaś korzyść
Ostatnio zmieniony 6 gru 2008, o 01:41 przez oz, łącznie zmieniany 3 razy.
zapraszam na 1/4 mili http://www.sss.org.pl i drift http://www.sdc.org.pl

ODPOWIEDZ