Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Samoloty to latać będą - spadające raptownie ceny paliw to wyciągnięta ręka do wielu linii stojących na granicy utraty płynności. A co do konserw to wydaje mi sie, że Angole zaczeli mocno inwestować w tą wersję - dziś zadziwiające dane o wzroście sprzedaży detalicznej na wyspach w ujęciu rocznym ale głównie dzieki dużemu wzrostowi sprzedaży żywności - na ale wóda też chyba liczy się jako żywność a jak tu w takich warunkach (ekonomicznych) nie pić.
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Twoje zdrowie!Michal B pisze: a jak tu w takich warunkach (ekonomicznych) nie pić.

Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
To zdrówko bo dziś też wspieram Europę a w zasadzie najstarszą córę kościoła czyli Francję, żona zakupiła Błażolenuwo (niech zgadne - pisze sie jakoś inaczej?) i trzeba to pić - niestety ale trudno być wybrednym w czasach kryzysu 

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
To już dzisiaj?Michal B pisze:To zdrówko bo dziś też wspieram Europę a w zasadzie najstarszą córę kościoła czyli Francję, żona zakupiła Błażolenuwo (niech zgadne - pisze sie jakoś inaczej?) i trzeba to pić - niestety ale trudno być wybrednym w czasach kryzysu
To cieszę się, że jutro wyjeżdżam...

(nawet lubię młode wino, ale ten cyrk z beaujolais nouveau arrive mnie osłabia).
To jest naprawdę cienkusz...

Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Michal B pisze: Błażolenuwo
Płyn do płukania tkanin o zapachu owoców leśnych ...
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Cieńkusz - fakt, ale butelka dość ładna a korek gumowy. Wczoraj piłem zaś wino, które przywiozłem sobie teraz z Austrii z rejonu Wachau (nad Dunajem na zach od Wiednia), kupione od tzw bauera czyli gościa z domu obok we wsi gdzie przemieszkiwałem. To było też wino młode i do tego orginalnie zamykane bo na kapsel. I to młode austryjackie bardzo fajne - dużo lepsze niż ten francuski trik.
A tak w temacie to kończy sie czarny czwartek, Sany zjechały drugi raz z rzędu ponad 6%, ropa i inne też ostro w dół czyli jedziemy w wyznaczonym kierunku na połódnie, jutro jadę do makro po konserwy, cukier, mąke, olej , piwo i pare flaszek
A tak w temacie to kończy sie czarny czwartek, Sany zjechały drugi raz z rzędu ponad 6%, ropa i inne też ostro w dół czyli jedziemy w wyznaczonym kierunku na połódnie, jutro jadę do makro po konserwy, cukier, mąke, olej , piwo i pare flaszek

- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Michal B pisze: A tak w temacie to kończy sie czarny czwartek, Sany zjechały drugi raz z rzędu ponad 6%, ropa i inne też ostro w dół czyli jedziemy w wyznaczonym kierunku na połódnie, jutro jadę do makro po konserwy, cukier, mąke, olej , piwo i pare flaszek![]()
Dramatyzujecie

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Chloru, nie dramatyzujecie tylko szukacie powodów do picia.
A ja dzisiaj tak się starałem ratować gospodarkę USA. Nie to nie, od jutra weekend, wiec będę ratował naszą gospodarkę.
A ja dzisiaj tak się starałem ratować gospodarkę USA. Nie to nie, od jutra weekend, wiec będę ratował naszą gospodarkę.

czarne jest piękne...
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Wziąlem dwa GPSy - drogowy 765T i dróżkowy Colorado300 zapożyczony od Arnolda seniora (samo w sobie to są jaja; JA pożyczam GPSadevlin pisze: Do Gdańska jakoś ogarniesz wodą, jakby co - satelity jeszcze będą działać, mam nadzieję

Jak by nie było, azymut w dinghy obiorę.
Problemem pewnym są rekiny, bo ich nie lubię. A tam ich jest podobno dużo. I to tych, co podobno gustują w ludzinie.
Jeszcze osobiście nie poznałem, a już nie lubię. To chyba jakiś rodzaj uprzedzenia. Nie jestem pewien, czy to nie podlega pod ustawodawstwo karne Unii Europejskiej. Bo mam również obawy w odniesieniu do rekinów wokół terytoriów zamorskich EU.
Wychodzi na to (jak zwykle), że jestem uprzedzony.
Taki los.
Jest jedna nadzieja; nasz kolega serdeczny, blin z kawiorem twierdzi, że zanim mnie zeżrą rekiny i tak mam 99% szans, że będę już martwy (duże jety nie lądują na wodzie bez szwanku, zazwyczaj).
To jest jedyne co mnie pociesza.
Z wnętrza przewodu trawiennego żarłacza błękitnego (białego?) pozdrawiam.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
vibowit, będę Cię wspierał ze zdalnej lokalizacji 

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Pytanie czy T-rexa próbowały?Gal pisze: podobno gustują w ludzinie
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Tyle że takiego "wyleniałego odrobinę" mogą już nie chcićAzrael pisze:Pytanie czy T-rexa próbowały?Gal pisze: podobno gustują w ludzinie

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Złe pytanie.Azrael pisze:Pytanie czy T-rexa próbowały?Gal pisze: podobno gustują w ludzinie
Prawidłowe jest;
"Czy spróbują?".
I tak lecę.
Twardym trzeba być.
Wspierajcie lobby rybaków.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Galu, jak na razie, to pozdrawiasz z zewnętrza żarłacza błękitnego, czy też jak mu tam. A pozatem, to viva Lambrusco, vino frizzante - młode, ale rewelacyjnie mi podchodzi 
A co do jetów w połączeniu z rekinami i ludziną - to jest problem czysto akademicki - pamiętaj siadać z tyłu wagonu latającego, to ponoć najbezpieczniejsze (od hałasu) miejsce. Hałas, to dzwięk wagonu latającego spotykającego się z czymkolwiek na wysokości level flight 0.
Podobno


A co do jetów w połączeniu z rekinami i ludziną - to jest problem czysto akademicki - pamiętaj siadać z tyłu wagonu latającego, to ponoć najbezpieczniejsze (od hałasu) miejsce. Hałas, to dzwięk wagonu latającego spotykającego się z czymkolwiek na wysokości level flight 0.
Podobno


http://wwojnar.com/
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
No to wszystko już wiadomo:
Remek:
kurde ja nie wiem co z tymi 2.5
Barbie: a ja przecież grzecznie jeżdżę
Remek:
watpie zeby subaru nic z tym nie robilo zwlaszcza ze ponoc padaja przy ok 50kkm, a gwarancja do 100kkm
Barbie:
no może troche za dużo na wysokich obrotach
ale nie rżnę silnika, nie wiem czemu miałby padać
Remek:
ja tez nie wiem
zwlaszcza ze nie wierze zeby to byl taki bubel
fhi by poszlo z torbami
jakby wszystkie 2.5 padaly
tam fhi
japonia by poszla z torbami
Barbie:
no to już wiemy skąd kryzys gospodarczy
Remek :
hahahahaahah
Barbie:
trzeba to napisać na forum szybko
wszystko jasne
Remek:
kurde ja nie wiem co z tymi 2.5
Barbie: a ja przecież grzecznie jeżdżę
Remek:
watpie zeby subaru nic z tym nie robilo zwlaszcza ze ponoc padaja przy ok 50kkm, a gwarancja do 100kkm
Barbie:
no może troche za dużo na wysokich obrotach

ale nie rżnę silnika, nie wiem czemu miałby padać
Remek:
ja tez nie wiem
zwlaszcza ze nie wierze zeby to byl taki bubel
fhi by poszlo z torbami
jakby wszystkie 2.5 padaly
tam fhi
japonia by poszla z torbami
Barbie:
no to już wiemy skąd kryzys gospodarczy
Remek :
hahahahaahah
Barbie:
trzeba to napisać na forum szybko
wszystko jasne
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
a od kiedy zaczely panewki padac, stal poszla w gore 
FHI rzadzi swiatem

FHI rzadzi swiatem

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
no i przyszedł. kryzys, znaczy.
duży klient z dnia na dzień wycofał projekt. duży projekt. kilku innych nagle wstrzymało "już prawie nagrane" zakupy, bo ... "nie wiadomo co będzie"
najgorsze jest tempo tego wszystkiego.
nie jest dobrze
a podobno winowajcy za zapomogę od rządu ... wykupują konkurencję.
ja już kiedyś mówiłem: jak któryś z "zachodnich bankierów" osobiście, własnym majątkiem nie beknie za te harce, to się nie ockną.
duży klient z dnia na dzień wycofał projekt. duży projekt. kilku innych nagle wstrzymało "już prawie nagrane" zakupy, bo ... "nie wiadomo co będzie"
najgorsze jest tempo tego wszystkiego.
nie jest dobrze

a podobno winowajcy za zapomogę od rządu ... wykupują konkurencję.

ja już kiedyś mówiłem: jak któryś z "zachodnich bankierów" osobiście, własnym majątkiem nie beknie za te harce, to się nie ockną.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
O-ja-ciem-krencem, jeśli już ekonomiści (i to zazwyczaj sensowni) zaczynają publicznie gadać wierszem, to faktycznie nie jest dobrze, z całą pewnością
:
http://www.rybinski.eu/?language=en+pl

http://www.rybinski.eu/?language=en+pl
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Ja tam nic nie mówię o kryzysie żadnym, ale jak tak dalej pójdzie to statki puste będą chodzić... 

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
kryzys kryzysem ale w Stanach w hipermarkecie tłumy kupujących zadeptały pracownika, firmy farmaceutyczne otwierają nowe badania kliniczne za które pięknie płacą, a ja z braku miejsca na parkingu pod robotą parkuję na klombie zdechłych krzaków. Nie czaje 

- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Mniejsze zagrożenie ekologiczne, mniejsza pokusa dla piratów i terrorystów...misioo pisze: jak tak dalej pójdzie to statki puste będą chodzić...

Podczas wyprzedaży, zdaje się. To teżsymptom kryzysowy, że ludziska się tak na taniochę rzucają.naLeśnik pisze: w Stanach w hipermarkecie tłumy kupujących zadeptały pracownika
Ta branża akurat schudnie ostatnianaLeśnik pisze: firmy farmaceutyczne otwierają nowe badania kliniczne za które pięknie płacą

Bo w Polsce są z reguły zbyt małe parkinginaLeśnik pisze: ja z braku miejsca na parkingu pod robotą parkuję na klombie

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
jak to nie wiadomo, przecież wiadomo, będzie wtopa po bandzie i potem jeszcze "wtopa dwa" po bandzie oraz ujemny wzrost gospodarczy w Polsce w 2009, na świecie to już widać wszędzie więc nie ma co opisywać, nie kapuję skąd ma się niby zrobić dodatni PKB no chyba że GUS wymyśli jakieś nowatorskie metody badania (ze wskaźnikami inflacji dość skutecznie im się udaje wciskać ludziom ciemnotę od kilku lat)damaz pisze:no i przyszedł. kryzys, znaczy.
duży klient z dnia na dzień wycofał projekt. duży projekt. kilku innych nagle wstrzymało "już prawie nagrane" zakupy, bo ... "nie wiadomo co będzie"
najgorsze jest tempo tego wszystkiego.
nie jest dobrze
a podobno winowajcy za zapomogę od rządu ... wykupują konkurencję.![]()
ja już kiedyś mówiłem: jak któryś z "zachodnich bankierów" osobiście, własnym majątkiem nie beknie za te harce, to się nie ockną.
ps. bankierzy nigdy nie płacą za swoje wtopy własną kasą, płaca zawsze Twoją, inaczej ten biznes nie miałby sensu :)

ps2. poza tym przy obecnych cenach surowców (wynikających z wielu czynników) to wycena lotosu na poziomie zero wcale nie musi być błędna ;) a tak na serio to np biznes Krauzego przy cenie 40$ za baryłkę nie ma racji bytu, spirala odwróconego absurdu nakręca się szybciej niż druk kasy w FED, ECB i ... NBP bo podobno chcą ciąć mocno stopy w grudniu, ech a myślałem, że choć u nas będzie normalniej
nie tędy droga, to tylko kolejna próba wyprodukowania coraz większych długów, w dodatku niespłacalnych
zastanawialiście się kiedyś jak to jest że pomimo wzrostu gospodarczego ostatnich lat dług narodowy ulegał ciągłemu zwiększeniu? zabawne, czy też nie?
zapraszam na 1/4 mili http://www.sss.org.pl i drift http://www.sdc.org.pl
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Kryzys nadchodzi, stoi u drzwi i puka, wielu już zrobiło w porcięta na sam odgłos - i słusznie bo jest czego się bać. Ostatnie 3-4 lata dużego wzrostu wypompowały koszta firm w kosmos a tu teraz nagle powoli kostki domina zaczynają się klaśc jedna po drugiej i nie łatwo będzie to zatrzymać. A ja sobie zaliczam spotkania z różnymi koncernami i oczy przecieram ze zdumienia - ich chyba zamroczyło, nikt nie jest przygotowany na odchudzenie, wszyscy wyznaczają ambitne plany wzrostów sprzedaży pod dumnymi hasłami nie poddawania się. To wszystko idzie za szybko. Ja też nie wiem skąd im wychodzi te ok 3%, pewnie niewielu z nas będzie miało udział w tym wzroście. Na dziś leży już samochodówka, hutnictwo, duży problem zaczyna mieć turystyka (zwłaszca hotelarstwo bo westy przestały przyjeżdrzać a biznes też zaczął sie ograniczać), budowlanka leci siłą rozpędu a transport samochodowy idzie już tylko na pół gwizdka. Wszyscy widzą rycerza na rumaku w konsumpcji ale i ta bedzie wygasac szybciej niż wszyscy myślą -rosnące bezrobocie i strach to załatwią. Pojawią sie też kłopoty z niespłacanymi kredytami, spłatą zobowiązań w kredycie handlowym a zmniejszone wpływy podatkowe załatwią budżet. Wciąz wyglądam jakiejś pierwszej jaskółki poprawy gdzieś na świecie- na prożno
A ropa dziś już była przez moment poniżej 40 - zmierza twardo w dół i dna nie widać,wróżono silny opór na 38 - zobaczymy. Ogólnie ilośc złych danych i odczytów z gospodarki całego świata jest przzygniatająca - to wygląda na krach, spadki są duże i szybkie i nie chodzi o te giełdowe - te tylko moga wyprzedzać trend.

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Totalna bzdura. Budowlanka lezy juz od paru miesiecy.Michal B pisze:budowlanka leci siłą rozpędu
g.
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
statystycznie a'la GUS Michał ma rację z budowlanką
realnie ... jest dupa, to "oczywista oczywistość" skoro banki zaostrzyły warunki kreacji kredytów i poszukują depozytów, ostatnio nawet ktoś z bzwbk apelował publicznie aby ograniczyć wojnę na wzrost oprocentowania
bo to niszczy branżę, nie no, popłakałem się ze śmiechu
(oczywiście nie kumają, że kredyt i depozyt to jest dokładnie to samo
) w skali populacji jeżeli banki wykoszą kredyty to nie będą miały depozytów, proste jak cep zbożowy, minimalna różnica polega tylko na obsłudze (klienci banku muszą gdzieś wykombinować jak wyczarować różnicę w oprocentowaniu) otóż jest to wymaganie logicznie i praktycznie niewykonalne
ponieważ te dodatkowe pieniądze nie istnieją, nie istniały i nie będą istnieć
a sorki, zrobią je banki centralne
matulu, żeby to było takie proste jak zamiana "kapitalizmu" w socjalizm przy pomocy drukowania pustej kasy opartej na czystym, niczym nie zmąconym wzroście długu publicznego to już wszyscy bylibyśmy bilionerami a ocet kosztowałby 10 milionów
nie wiem co lepsze, śmiać się czy płakać jak słyszę i widzę co nasze sieroty polityczne wygadują o gospodarce/kryzysie i sposobach na jego "przezwyciężenie", to jakiś horror i bezmózgowie
a) obniżyć stopy% - czyli ktoś myśli że jak obniżą stopy, to rynkowe stopy spadną i łatwiej będzie udzielać kredytów
- owszem, możliwe na rok, dwa a potem jeszcze większa wtopa inflacyjno-spekulacyjna
b) zróbmy roboty publiczne na masową skalę - to może od razu załóżmy nsdap a'la lata 30ste i róbmy pochody obok PKiN, bzdura, kto za to zapłaci??? państwo nie ma własnych pieniędzy, ma tylko tyle ile zwyczajnie ukradnie obywatelom i zawsze wyda je najmniej produktywnie bo dodatkowe zadłużanie nic Państwa nie kosztuje, kosztuje tylko nas teraz i jeszcze więcej w przyszłości
c) zmniejszmy wydatki budżetu o parę miliardów - problem w tym że przespano koniunkturę na zrównoważenie budżetu a skoro nie udało się wtedy to teraz ZERO szans
i owszem, są metody by dać sobie radę ale wtedy Donaldu Tusku nie byłby prezydentem a PO miała poparcie takie jak teraz PSL czyli w związku z niemożliwością wystąpienia takiej sytuacji ... łykamy wtopę ... pełnym ogniem
a info dnia jest takie http://wiadomosci.onet.pl/1875809,12,item.html dajcie tę kasę Afryce, tak po prostu, przynajmniej będzie z tego jakaś korzyść
realnie ... jest dupa, to "oczywista oczywistość" skoro banki zaostrzyły warunki kreacji kredytów i poszukują depozytów, ostatnio nawet ktoś z bzwbk apelował publicznie aby ograniczyć wojnę na wzrost oprocentowania

(oczywiście nie kumają, że kredyt i depozyt to jest dokładnie to samo


a sorki, zrobią je banki centralne


nie wiem co lepsze, śmiać się czy płakać jak słyszę i widzę co nasze sieroty polityczne wygadują o gospodarce/kryzysie i sposobach na jego "przezwyciężenie", to jakiś horror i bezmózgowie
a) obniżyć stopy% - czyli ktoś myśli że jak obniżą stopy, to rynkowe stopy spadną i łatwiej będzie udzielać kredytów

b) zróbmy roboty publiczne na masową skalę - to może od razu załóżmy nsdap a'la lata 30ste i róbmy pochody obok PKiN, bzdura, kto za to zapłaci??? państwo nie ma własnych pieniędzy, ma tylko tyle ile zwyczajnie ukradnie obywatelom i zawsze wyda je najmniej produktywnie bo dodatkowe zadłużanie nic Państwa nie kosztuje, kosztuje tylko nas teraz i jeszcze więcej w przyszłości
c) zmniejszmy wydatki budżetu o parę miliardów - problem w tym że przespano koniunkturę na zrównoważenie budżetu a skoro nie udało się wtedy to teraz ZERO szans
i owszem, są metody by dać sobie radę ale wtedy Donaldu Tusku nie byłby prezydentem a PO miała poparcie takie jak teraz PSL czyli w związku z niemożliwością wystąpienia takiej sytuacji ... łykamy wtopę ... pełnym ogniem
a info dnia jest takie http://wiadomosci.onet.pl/1875809,12,item.html dajcie tę kasę Afryce, tak po prostu, przynajmniej będzie z tego jakaś korzyść
Ostatnio zmieniony 6 gru 2008, o 01:41 przez oz, łącznie zmieniany 3 razy.
zapraszam na 1/4 mili http://www.sss.org.pl i drift http://www.sdc.org.pl