Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?

[ptk22]

Zgodnie z treścią publikowaną w jednym z linków za te 75 lat poziom morza powinien wzrosnąć o 70 metrów !!!

Czesi się ucieszą. Będą mieli w końcu dostęp do morza

[Jaca68]

Czesi się ucieszą. Będą mieli w końcu dostęp do morza

Aż tak dobrze nie będzie, ale Kartuzy na wyspie, port w Radomiu w końcu zacznie mieć sens, i z Lublina będzie blisko nad morze.

[bojar]

, port w Radomiu w końcu zacznie mieć sens,.

Stocznia wojenna już z tam jest- się ludzie śmiali-, a to wszystko ma sens. To jest skorelowane w czasie. Dojście morza do Radomia i ukończenie budowy pierwszej łodzi podwodnej. Śmieją się z Macierewicza i Suskiego, a to wizjonerzy.

[Jaca68]

Tylko po kiego grzyba ten przekop Mierzei jak to wszystko pod wodą będzie?

[bojar]

Pod wodą to będzie w przyszłości. A kabzę trzeba sobie nabić tu i teraz.
CPK też "powstaje" na nizinie.

[stach22]

W rejonach tych masa lodu nawet przyrasta, częściowo kompensując utratę masy lodowców na wybrzeżach[/b]

Jaca, podaj definicje słowa „częściowo”

Zacytuj jakie bzdury przypisujesz tym naukowcom których raczyłeś wymienić:

1) to że w/g obliczeń po stopieniu wszystkich lodów na kuli ziemskiej poziom oceanów podniesie się o 70m ? Bzdura ?

Bzdura.

Szkoda, że nie uwzględniliście Archimedesa.
Słuchajcie, a może przyjmą Was na jakiś mądry uniwerek, światłych ludzi potrzeba


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tzi]

No jak tak szczegółowo wchodzimy w zagadnienie, to jak uwzględnisz różnicę w gęstości - woda słona / zamarznięta słodka to i ten pływający swobodnie też będzie miał wpływ na wzrost poziomu.

O 1mm?

Ponoć 4cm

[tzi]

Zacytuj jakie bzdury przypisujesz tym naukowcom których raczyłeś wymienić:

1) to że w/g obliczeń po stopieniu wszystkich lodów na kuli ziemskiej poziom oceanów podniesie się o 70m ? Bzdura ?

Bzdura.
Konkurencyjny portal o podobnym profilu podaje:

To jak, Pelikany podają 70m a Lemingi 77m ? I to ma być bzdura ? Jesteś świadomy złożoności i takich obliczeń i przyjętych założeń/uproszczeń żeby to OSZACOWAĆ. Nie wyliczyć a oszacować.

Dołóż coś od siebie - policz tak na szybko i bez wnikania w szczegóły ile te 30 milonów km3 lodu mogą podnieść poziom wód. Nie uwzględniaj bynajmniej takich drobnostek jak 'lokalne' uniesienie się skorupy ziemskiej odciążonej po stopnieniu lodu. To wcale nie jest taka wielka matematyka jeśli odpowiednio uprości się założenia.
Bardziej by mnie martwiło, gdyby niezależnie opracowane badania dały ten sam wynik SZACUNKU wzrostu poziomu.

To gdzie jest ten 1,12 metra przyrostu poziomu morza?
100% - 7 m
16% - 1,12m

Jak to gdzie ? Przyrost poziomu oceanów pochłonęły opłaty za emisję CO2 !
Pytanie dodatkowe - czy utrata masy lodu dotyczy zamarzniętego oceanu czy lodowców które siedzą oparte na lądzie/dnie. Sam te odpowiedzi już tu wrzuciłeś. Nic nie trzeba dodatkowo szukać, ani bynajmniej łykać.

Rozumiem Twoje podejście, że skoro nasze kochane EU wali opłaty za np. emisję CO2 - to jest to wielki spisek i kara za nasze grzechy.
Nie wiem tylko czy to argument chociaż trochę ocierający się o 'naukę' i czy w związku z tym wszelakie rzeczy i czynności podlegające opłacie też są urojone ?

Klimatolodzy, tak jak i rzesze innych naukowców, patrzą na swoją dziedzinę a nie na system opłat EU. Co z klimatologami z Korei, Nowej Zelandii , Kanady czy Peru ? Wszyscy w spisku ?
Tylko burmistrz Jarocina daje odpór !

Do tego cała branża paliw kopalnych nie ma ani centa żeby lobbować w swoim kierunku. Oni przecież ledwie spinają ten interes... Potem mamy takie medialne oświadczenia KNG PANu "ocieplenie=brednie" tyle że tylko jako wrzutka prasowa. Chyba się sami wstydzili opublikować tego jako pracę naukową.

Kasa jest wokół tematu potężna i to z obu stron. Tyle że klimat jakoś nieprzekupny.

[tzi]

Szkoda, że nie uwzględniliście Archimedesa.

Bo jakby skakał do zamarzniętego stawu zamiast to wanny to by g... wymyślił.

[Jaca68]

Jesteś świadomy złożoności i takich obliczeń i przyjętych założeń/uproszczeń żeby to OSZACOWAĆ. Nie wyliczyć a oszacować.

No jestem świadomy, dlatego nie łykam bezkrytycznie tych katastroficznych przepowiedni mówiących o ile to stopni ociepli się klimat w następnych 30, 50, czy 100 latach.
Jest to tak palcem na wodzie pisane że aż śmieszne. Te same komputery nie potrafią wiarygodnej prognozy pogody na tydzień naprzód wyliczyć. Wszystko dalej niż 60 godzin jest warte tyle co przepowiednie bacy na Krupówkach. Żeby daleko nie sięgać, kilka tygodni temu straszyli syberyjskimi mrozami i "bestią ze wschodu" i co? I nic.

Rozumiem Twoje podejście, że skoro nasze kochane EU wali opłaty za np. emisję CO2 - to jest to wielki spisek i kara za nasze grzechy.

Jest to spisek mający na celu wyciąganie kasy. Dokładnie. Jeśli nawet przyznać rację "oszacowanym" danym i nadciągającej katastrofie to nie robi się nic by temu zapobiec.
Jeśli problemem jest nadmiar CO2 w atmosferze który za 30-50 lat spowoduje bez mała zagładę ludzkości, to zamiast rzucić wszystkie siły i środki na opracowanie technologii usuwania CO2 z atmosfery, wprowadza się opłaty i mydli się oczy ambitnymi projektami mającymi za 30 lat doprowadzić do "neutralności" klimatycznej.

Całe to "ograniczanie" emisji ma dwie wady o których zapomina się wspomnieć:
- dotyczy to tylko ułamka światowej populacji, zatem ułamka ludzkiej emisji
- przez te 30 lat dalej zwiększamy emisję CO2 który z magiczny sposób z atmosfery nie zniknie, więc szkody będą trwałe i nieodwracalne (zgodnie z teorią globalnego ocieplenia)

Rośliny wyłapują CO2 z powodzeniem, wystarczy podpatrzeć i zastosować na przemysłową skalę.
Że drogie to i skomplikowanie? Jakie to ma znaczenie w obliczu nadciągającej zagłady cywilizacji?
Można było miliardy w Covid nagle wpompować w ratowanie gospodarki i szczepionkę, a nie można w wyłapywanie CO2?

[Jaca68]

Dołóż coś od siebie - policz tak na szybko i bez wnikania w szczegóły ile te 30 milonów km3 lodu mogą podnieść poziom wód.

A te 30 mln km3 zamienione dla uproszczenia na 30 mln km3 wody, to o ile procent wzrośnie ilość wody w oceanach?
Dla ułatwienia:

Oceany i morza naszej planety zawierają 1,332 miliarda kilometrów sześciennych wody.

[Gal]

a nie można w wyłapywanie CO2?

Mozna, tylko trudno składować i nie rozwiązuje to problemu - jeżeli oczywiście globalne ocieplenie jest skutkiem emisji CO2.

[tzi]

A te 30 mln km3 zamienione dla uproszczenia na 30 mln km3 wody, to o ile procent wzrośnie ilość wody w oceanach?
Dla ułatwienia:

Czyli jednak nie chce Ci się liczyć. To przecież takie fajne, mieć zagadnienie i spróbować go przeanalizować i rozwiązać

Takie z łatwiejszych - na rozruszanie: kuli o promieniu 1 metra zwiększymy obwód o pół metra - o ile większy się promień kuli ? Łatwe. Kuli o promieniu 6000km zwiększymy obwód o tyle samo co poprzedniej - o pół metra. Tej drugiej promień zmieni się tak samo ?

A co do tego mojego pierwszego zadania - dolewając 30 mln km3 do kuli o promieniu ziemi - jej promień powiększy się o 59m. Takie pierwsze przybliżenie.

Nie spodziewałem się że odpowiesz jakimkolwiek wynikiem

[Jaca68]

a nie można w wyłapywanie CO2?

Mozna, tylko trudno składować i nie rozwiązuje to problemu.

Drobne techniczne trudności, już rozwiązane przez naukowców:

Tlen jest pierwiastkiem dość powszechnym w Kosmosie, ale rzadko już występuje tam w formie, którą my, ludzie, musimy oddychać - tlen molekularny (O2). Z drugiej strony wciąż zagraża nam rosnący nadmiar szkodliwego dwutlenku węgla w ziemskiej atmosferze. Naukowcy z Caltech donoszą o stworzeniu specjalnego reaktora zamieniającego dwutlenek węgla w tlen molekularny. Jeśli wyniki te się potwierdzą, być może dostaniemy narzędzie nie tylko mogące nam pomóc w walce ze zmianami klimatu Ziemi, ale i w wytwarzaniu tlenu niezbędnego do przeżycia w przestrzeni kosmicznej.

https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/na ... gla-w-tlen

Przy zaangażowaniu odpowiednich środków, można by coś takiego wdrożyć i zapomnieć o szkodliwych emisjach.

jeżeli oczywiście globalne ocieplenie jest skutkiem emisji CO2.

[Jaca68]

Mozna, tylko trudno składować i nie rozwiązuje to problemu - jeżeli oczywiście globalne ocieplenie jest skutkiem emisji CO2.

No, ale widocznie elektryczne autka są bardziej eko.

[jarmaj]

Drobne techniczne trudności, już rozwiązane przez naukowców

Ależ o wiele prostsze metody izolowania CO2 znane są od dawna!



Tylko zawsze znajduje się jakiś nieodpowiedzialny idiota (sprawdzić, czy w dodatku nie narciarz), który uwalnia zawartość pojemnika i cały wysiłek na nic.

[ptk22]

Tylko po kiego grzyba ten przekop Mierzei jak to wszystko pod wodą będzie?

Dlatego, że 70m pod wodą trudniej będzie przekopać.
Kopanie teraz to spora oszczędność kosztów

[Jaca68]

A co do tego mojego pierwszego zadania - dolewając 30 mln km3 do kuli o promieniu ziemi

Jeśli potraktować Ziemię jak kulkę wody to można sobie te pierwiastki 3 stopnia liczyć, a potem ludzi straszyć.
Niestety natura i budowa Ziemi jest bardziej skomplikowana. I co by się stało po roztopieniu lodów nie wie nikt.
Jest zbyt wiele zmiennych.
Pierwszy z brzegu przykład.

Przedstawiciele wysp Tuvalu na Pacyfiku na każdej konferencji klimatycznej głosili, że ich ojczyzna zniknie w odmętach oceanu na skutek podnoszenia się poziomu wód, co ma związek z globalnym ociepleniem. Jednak nowe badania ujawniają, że ich przyszłość może być odmienna.

Zaskakujące dane przedstawili właśnie naukowcy z Uniwersytetu Auckland w Nowej Zelandii, którzy za pomocą zdjęć lotniczych i satelitarnych badali zmiany zachodzące w latach 1971-2014 na 6 atolach i 3 wyspach należących do Tuvalu, położonego na wodach Oceanu Spokojnego.

Mimo, że wyspy są płaskie i żadna nie przekracza wysokości 5 metrów nad poziomem morza, w dodatku poziom morz podnosił się tam ostatnio dwukrotnie szybciej niż wynosi średnia ogólnoświatowa, to okazało się, że powierzchnia wysp wcale się nie zmniejszyła, lecz zwiększyła i to w sumie o całe 3 procent.

https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... ie-stanie/

[tzi]

Niestety natura i budowa Ziemi jest bardziej skomplikowana. I co by się stało po roztopieniu lodów nie wie nikt.
Jest zbyt wiele zmiennych.

Jasne, jasne. Wszystko takie skomplikowane. Nikt nic nie wie. Głowa mnie boli, idę spać.

Przed chwilą skreślałeś szybkim ruchem ręki dosyć skomplikowane obliczenia które jakoś tą sytuacje przybliżały ( ~70m ). Uproszczone do bólu obliczenia dały wyniki w miarę zgodne z oczekiwaniami. Czekasz jeszcze na znak z niebios ? Budzisz się a w tle lekko słyszalny szept: sieeedemdzieeeesiąt meeetrówwww......

BTW cała heca o stopieniu wszystkich lodów do komentarz do stwierdzenia że topnienie lodów nie podnosi poziomów oceanu (np Korwin Mike strzelił taką gafę ). Nikt tego nie prognozuje w najbliższej przyszłości.

[Jaca68]

Głowa mnie boli, idę spać.

To Ty możesz spać spokojnie? Planeta ginie, lody topnieją, idzie zagłada a Ty śpisz?

[stach22]

Głowa mnie boli, idę spać.

To Ty możesz spać spokojnie? Planeta ginie, lody topnieją, idzie zagłada a Ty śpisz?

Odwracasz kota ogonem jak prezes
Sugestia snu była do Ciebie, słuszna skądinąd

[Jaca68]

Odwracasz kota ogonem jak prezes
Sugestia snu była do Ciebie, słuszna skądinąd

To kiedy elektryka kupujesz i fotowoltaikę na gaz?
Zrób coś dla planety. Uratuj.

[stach22]

Odwracasz kota ogonem jak prezes
Sugestia snu była do Ciebie, słuszna skądinąd

To kiedy elektryka kupujesz i fotowoltaikę na gaz?
Zrób coś dla planety. Uratuj.

Jestem w trakcie wyliczeń i robię to dla...mojego portfela

[Piter 35]

To kiedy elektryka kupujesz i fotowoltaikę na gaz?

Bardzo dobrze ,że są takie postacie bym ja mógł w spokoju jeździć moim ekologicznym Sti-jem

[Jaca68]

Koniec ocieplenia???

- Analiza pierwszych trzech tygodni stycznia pokazuje, że okres ten pod względem uśrednionej temperatury powietrza mieścił się w graniach normy z lat 1981-2010 i był nieco chłodniejszy od normy dla lat 1991-2020 - komentuje Mateusz Barczyk, zastępca dyrektora w IMGW-Państwowy Instytut Badawczy.
Według długoterminowej prognozy pogody IMGW, luty 2021 może być chłodniejszy niż norma wyliczona w oparciu o dane z 30 lat.

Jestem w trakcie wyliczeń i robię to dla...mojego portfela

To ty jesteś z tych co uwierzyli że jazda elektrykiem będzie tańsza nić na benzynie?
Oj naiwny, naiwny.

ps.
Policz sobie: zużycie to ok 20 Kwh na 100 km x 2,39 zł (cena najszybszej ładowarki Orlenu) = 47,80 zł na 100 km, to więcej niż kosztuje 10 ltr PB95