Wiadomość oczywiście smutna dla fanów WRC, ale jak tu już wcześniej napisano wszystko w sportach samochodowych przemija, a na to miejsce przychodzi coś nowego...
Dla mnie nie jest to sprawa życia i śmierci...
Istotniejsze jest, w jakim w ogóle kierunku idzie Subaru? Jakie auta będzie produkować?
Bo prawdę mówiąc największe nawet sukcesy Loeba i jego drużyny nie przekonają mnie do tego aby kupić Citroena C4.
I na tej samej zasadzie, nawet jeśli team Subaru odzyskałby prymat w WRC, ale na rynek będą wypuszczać coraz gorsze badziewie, to mnie nie przekonają.
Ja oczekuję od aut marki Subaru określonych cech, związanych z jakością (zarówno samej konstrukcji jak i wykonania) jak i parametrami technicznymi, które mają je wyróżniać in plus na tle konkurencji. Oczekuję też od nich pewnej odwagi w proponowaniu nietuzinkowych rozwiązań technicznych i designerskich. W zamian godzę się na to, że ta jakość będzie wiązała się z odpowiednio wyższą ceną - Subaru, jak dla mnie, nie ma konkurować z najtańszymi autami na rynku, nie ma mieć ambicji stania się produktem masowym, jak Toyota, czy Fiat...
Na tą chwilę nowe modele wprowadzane przez Subaru nie spełniają moich oczekiwań...
"prawdziwa" Impreza się skończyła, "prawdziwy" Forester się skończył...
takie mam odczucia...
niech się jeszcze skończy Legacy/Outback i nie będzie już żadnego Subaru w moim rozumieniu tego słowa...
