
Dzisiaj rano widziałam pana w RAV4, który podczas jazdy w korku grał na flecie prostym :shock:
Starość - nie radośćdevlin pisze:Jak ja robiłem prawo jazdy, to w Krakowie było dwadzieścia samochodów, prawo jazdy zdawałem na Fiacie 125p i o placu manewrowym jeszcze nikt nie słyszał.
No pacz pan - od kiedy ma się prawo jazdy? I czy aby na pewno nie mylisz parkowania w garażu (co było) z placem manewrowym, czyli cofania po łuku i innych atrakcji?So What! pisze:Starość - nie radośćRozważ Waść kupno Buerlecytyny. Dobra jest na luki w pamięci
Zdawałem na prawko w Krakowie, z wiadomych przyczyn, przed Tobą i plac manewrowy był
Owszem, czasami jeszcze sam się na tym łapie że widząc kogoś gadającego samego do siebie, przez moment nie wiem o co mu biega :-Dhogi pisze:Ja się rozglądam kto gada na głos sam w samochodzie i się śmieję.
(jak ktoś ma zestaw głośnomówiący to czasami komicznie wygląda)
Były różne manewry na placu (nie tylko parkowanie). Plac, na którym wykonywane były te manewry, to plac manewrowydevlin pisze:I czy aby na pewno nie mylisz parkowania w garażu (co było) z placem manewrowym, czyli cofania po łuku i innych atrakcji?
1990devlin pisze:No pacz pan - od kiedy ma się prawo jazdy?