Driv3r pisze:konkretnie 125 tys. zł do negocjacji (dealer ma cisnienie zeby to sprzedac bo przed wzrostem akcyzy to zarejestrowal a wiec i gwarancja leci)
125 tys. to żadna okazja.
Moja koleżanka kupiła miesiąc temu w salonie Suzuki Grand Vitarę w pełnej opcji, pełna elektryka, bi-ksenony, szyberdach, skórzane siedzenia, key-free, audio ze zmieniarką CD, 5-biegowy automat, 18" alufelgi... po prostu wszystko...
do tego silnik 3,2 V6, mocniejszy niż ten w Foresterze 2.5XT,
lepszy napęd niż w Foresterze: z blokadą dyfra, z reduktorem...
już nie wspomną o takich elektonicznych bajerach jak asystent zjazdu...
oczywiście lakier meralizowany... i dodatki jak czujnik cofania, chodniczki, kuweta do bagażnika, itd, itd...
(auto wyprodukowane w Japonii, gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości... ;))
i to wszystko za 114 900, 00 zł.
Jeździłem tym autem przez tydzień w górach podczas świąt i powiem z pełną odpowiedzialnością, że nie ma niczego w czym nowy Forester 2.5XT miałby jakąkolwiek przewagę. Wręcz przeciwnie.
Więc sorry zakup tego nowego Forestera za 125 tys. byłby.... lekką rozrzutnością
