O moich rodzicach nie mówię inaczej niż producenci, więc nie ma powodów abyś się tak unosił :) peaceKonto usunięte pisze:michal pisze: matkapolki perorujące głośno w towarzystwie niezainteresowanych o konsystencji stolca ich produktów.
Ty też jesteś czyimś produktemNie uważam, że dzieci są nietykalne, ale dziecko to nie gazeta czy buty.
Bo to Polska... nie elegancja Francja
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Żeby było jasne - nie jestem dzieciofobem - większość dzieci jest bardzo ok, natomiast nie toleruję sytuacji jak rozbisurmanione dziecię drze paszczę bez powodu a rodzice są tym faktem uszczęśliwieni i nic z tym nie robią. Nie toleruję również sytuacji gdzie matkapolki i ojcooberki na cały lokal grzmią na temat fekalnych przygód ich dziecka.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
michal pisze: O moich rodzicach nie mówię inaczej niż producenci
A ja nie ale
michal pisze: peace
OK, peace

michal pisze: nie toleruję sytuacji jak rozbisurmanione dziecię drze paszczę bez powodu a rodzice są tym faktem uszczęśliwieni i nic z tym nie robią
Nie sądze, żeby ktokolwiek byl tym uszczęśliwiony, ale też nie lubię braku reakcji.
michal pisze: Nie toleruję również sytuacji gdzie matkapolki i ojcooberki na cały lokal grzmią na temat fekalnych przygód ich dziecka.
Jest taka moda na naturalizm - niektorzy sie w ramach tej mody np. nie myją - lato w autobusie to koszmar

Ciekawe, że w takich Włoszech jest bardzo liberalne podejście do małych dzieci - moją corkę właścicielka restauracji usadziła za stolem (ale bez pretensji do nas, tylko przyprowadziła do stołu i przyniosla jakieś zabawki, oczywiście nam głupio było) dopiero gdy wpadła z koleżanką do kuchni i zaczęły się tam ganiać - a jakoś tam te dzieci nie drą sie jak opętane i tematy dyskusji rodziców nie oscylują wokół fizjologii dzieci. Kultura widać na innym poziomie.
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Tyle, że będąc we Włoszech ani razu nie zaobserwowałem ekstremalnych zachowań dzieci w knajpach. Natomiast w BRoP widzę to często - nie dalej jak trzy tygodnie temu - knajpa w Olsztynie: dzieciak drze się na całe rezycho (nie płacze tylko się drze) a rodzice szczęśliwi siedzą i mu kibicują. U Polsce często panuje przekonanie, że posiadanie dziecka jest misją a nie kolejnym etapem w życiu większej części ludzi.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Tak jak pisałem, kultura inna. Skąd ma dziecko czerpac dobre wzorce zachowania, jeśli rodzice komunikują się ze sobą głównie za pomocą darcia ryja (bo inaczej nie da się tego nazwać). W życiu codziennym jest bardzo dużo agresji.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
michal pisze: Tyle, że będąc we Włoszech ani razu nie zaobserwowałem ekstremalnych zachowań dzieci w knajpach
Tam wszyscy wrzeszczą, więc dzieci jakoś szczególnie nie odcinają się od tła

- piotruś
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
- Polubił: 320 razy
- Polubione posty: 202 razy
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Ojcowie
Koniec gadania
zajmijcie się swoimi pociechami
Link: http://pl.youtube.com/watch?v=7o-VvHv2gIE
Link: <object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/7o-VvHv2gIE&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/7o-VvHv2gIE&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>





Link: http://pl.youtube.com/watch?v=7o-VvHv2gIE
Link: <object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/7o-VvHv2gIE&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/7o-VvHv2gIE&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
To jest "etap" (tak, w rzeczywistości indywidualnej) i to jest "misja" "w ogóle".michal pisze: U Polsce często panuje przekonanie, że posiadanie dziecka jest misją a nie kolejnym etapem w życiu większej części ludzi.

Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
I matkopolkizm i wujkooberyzm ;)Gal pisze:To jest "etap" (tak, w rzeczywistości indywidualnej) i to jest "misja" "w ogóle".michal pisze: U Polsce często panuje przekonanie, że posiadanie dziecka jest misją a nie kolejnym etapem w życiu większej części ludzi.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
I ogólnie jest to wiochamichal pisze:I matkopolkizm i wujkooberyzm ;)

Mam kolegę, typ twardziela, chodzi w wojskowych ciuchach, żłopie piwsko jak dziki. I ostatnio urodził mu się syn. Wkurza mnie, bo ilekroć z nim gadam, to ten znowu o kupkach i chorobach dziecięcych. Jezu, ale wiocha.

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Konto usunięte pisze: Wkurza mnie, bo ilekroć z nim gadam, to ten znowu o kupkach i chorobach dziecięcych. Jezu, ale wiocha.
jeżeli w knajpie po piwku to faktycznie wiocha

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Sa kraje, gdzie sie azwsze zdjemuje buty przed wejsciem do domu. np czechy, ale sa i inne. W Czechcah w dodatku trzyma sie te buty na klatce czasem. A japonia?Konto usunięte pisze:sałatka jarzynowa, zdejmowanie butów "w gościach", zawiść, radość z czyjegoś nieszczęścia, wszechobecna wiedza medyczna i trenerska
Natomiast zdejmowanie butow kiedy sie idzie u nas na przyjecie, no to istotnie nie szczegolnie.
\Ale jak ide w blotnista pogode do Devlina, a tam malutki bachorek zlizuje z podlogi wszystko, to uwazam, ze zamiast naniesc im plwcocin gruzliczych z ulicy lepiej zdjac buty. Prawda?
Ale moze sie myle, i moze pseudo elegancja i nie robienie z siebie wiochy - we wlasnych oczach głownie - jest wazniejsze. Bo z kolei bohaterscy domownicy dadza sie pokroic, zebym im tylko domu skarpetkami nie zasmrodzil.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Dzieci pradem traktowac - Aldous Huxley, Brave New World. Skutkuje.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Nie wiedziałem gdzie wrzucić, postanowiłem ożywić wątek Bilex'a. U nas to by była abstrakcja.
Po lewej stronie japońska droga zniszczona trzęsieniem ziemi 11.03. Po prawej stronie ta sama droga 4 dni później.

Po lewej stronie japońska droga zniszczona trzęsieniem ziemi 11.03. Po prawej stronie ta sama droga 4 dni później.

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Fido_, dałes sie wziąć na lep imperialistycznej propagandy. Toż to jest zwykły fotomontaż albo co.
Ja się nie znam, ale nie będą nam oczu mamić.
Ja się nie znam, ale nie będą nam oczu mamić.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
POLSKA WŁAŚNIE JEST TU: ale za to dobra.
klika sie na foitki
http://deser.pl/deser/51,111858,9269660.html?i=0
klika sie na foitki
http://deser.pl/deser/51,111858,9269660.html?i=0
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
A najlepsze jest to, że jak robią drogę, to podają nawet godzinę, o której planują skończyć remont
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Dzięki! Wiedziałem, że już kiedyś taki wątek zakładałem i chciałem nawet ostatnio na coś się pożalić ale tyle tego jest codziennie, że już nie pamiętam o co chodziło... 

Death ain't nothin' but a heartbeat away...
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Konto usunięte pisze:Nie wiedziałem gdzie wrzucić, postanowiłem ożywić wątek Bilex'a. U nas to by była abstrakcja.
Po lewej stronie japońska droga zniszczona trzęsieniem ziemi 11.03. Po prawej stronie ta sama droga 4 dni później.
Się dał nabrać

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
ja mam może kiepskie porównanie, bo pewno jako delikatnie mówiąc laik, w skrócie debil, widywałem frezowanie nawierzchni.
I pamiętam, że frezowanie nawierzchni łącznie z kładzeniem nowej zajmuje jedną noc, albo 6 miesięcy w zależności od szerokości geograficznej. No ok, nie mają wszędzie zim, ale też nie wszędzie mają upalne lata po pół roku
Ale lepiej, bo widywałem powstawanie dzielnic, autostrad etc. I za każdym razem, patrząc w Polsce widzę, że daleko nam, zeby się choć zbliżyć.
ale żeby to zrozumieć, trzeba choćby spojrzeć na odśnieżanie gdzieniegdzie.
np. tu

I pamiętam, że frezowanie nawierzchni łącznie z kładzeniem nowej zajmuje jedną noc, albo 6 miesięcy w zależności od szerokości geograficznej. No ok, nie mają wszędzie zim, ale też nie wszędzie mają upalne lata po pół roku

Ale lepiej, bo widywałem powstawanie dzielnic, autostrad etc. I za każdym razem, patrząc w Polsce widzę, że daleko nam, zeby się choć zbliżyć.
ale żeby to zrozumieć, trzeba choćby spojrzeć na odśnieżanie gdzieniegdzie.
np. tu

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
u nas się robi dokładniej więc wolniej 

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
u nas = w okolicach Bielawy, jak spadało połowę tego to TIRy zostawały na parę tygodni w szczerym polu.Kruszyn pisze: u nas się robi dokładniej więc wolniej![]()
ale np. ekszperty w TVN mówią Japsom jakie błędy popełniają teraz, a jak była powódź w 97 to się po 2 tygodniach skapnęli, że pół Polski zalało.

Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
ostatnio słysząc takie medialne wystąpienia mam ochotę zakrzyknąć: "Polska miszczem Polski"remek pisze: ale np. ekszperty w TVN mówią Japsom jakie błędy popełniają teraz, a jak była powódź w 97 to się po 2 tygodniach skapnęli, że pół Polski zalało.

"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
Barthol, muszę sprawdzić żeby na barana nie wyjść jak zwykle, ale przypadkiem nie było jakiegoś ostrzeżenia w JP o tsunami albo trzęsieniu na komórki 10 min po wykryciu?
Re: Bo to Polska... nie elegancja Francja
mówiąc szczerze to nie wiem, choć czegoś takiego można się po mieszkańcach tego kraju spodziewać...remek pisze:Barthol, muszę sprawdzić żeby na barana nie wyjść jak zwykle, ale przypadkiem nie było jakiegoś ostrzeżenia w JP o tsunami albo trzęsieniu na komórki 10 min po wykryciu?
Pod względem organizacyjnym oraz zdyscyplinowania w tak ekstremalnych sytuacjach, możemy im tylko pozazdrościć... U nas to bybyła amatorka

"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"