Jaki Forester

[Sławek]

OK. Nie chodziło mi o to że Forek się często psuję. W klasie aut 5-7 lat ma 3 miejsce po dwóch porszakach. Chodzi mi o to, że jeżeli ktoś potrzebuje auto do codziennej jazdy to powinien głównie patrzeć na stan techniczny bo z częściami jest krucho a w ASO krucho, żeby nie powiedzieć beznadziejnie, i drogo.

[niesiu]

czyli rozumiem że foresterki nie psują się za często a jeśli już to części kosztują sporo? napewno macie info ile kosztują np klocki, tarcze, amorki przód i tył, rozrząd, jakieś części zawieszenia? a jak jest z waszymi samochodami? często coś się dzieje?

[Sławek]

O to chodzi, że zazwyczaj rzadko się coś dzieje i to jest piekne. Jeździ też super

[Gość]

czyli rozumiem że foresterki nie psują się za często a jeśli już to części kosztują sporo?

Pierwsze stwierdzenie jest prawdziwe.
A drugie to bzdura.

Części do Forestra nie są droższe niż części do Mitsubishi Outlandera, Nissana X-Trail, Landrovera Freelandera, Toyoty RAV4, BMW X3... i innych konkurencyjnych samochodów.

To oczywiste, że jeśli decydujesz się na taki samochód to powinieneś liczyć się z tym, że w przypadku awarii koszty naprawy będą wyższe niż w aucie typu Opel Corsa.

[niesiu]

czyli rozumiem że foresterki nie psują się za często a jeśli już to części kosztują sporo?

Pierwsze stwierdzenie jest prawdziwe.
A drugie to bzdura.

Części do Forestra nie są droższe niż części do Mitsubishi Outlandera, Nissana X-Trail, Landrovera Freelandera, Toyoty RAV4, BMW X3... i innych konkurencyjnych samochodów.

To oczywiste, że jeśli decydujesz się na taki samochód to powinieneś liczyć się z tym, że w przypadku awarii koszty naprawy będą wyższe niż w aucie typu Opel Corsa.

ja tylko powtórzyłem coś co ktoś tu napisał. że części są drogie i jest problem z serwisem. pytam o ceny bo niekiedy tak jak w przypadku mojego forda to ceny są czasem wyssane z palca. np rozrząd do cossa kosztuje mniej więcej 4000zł + robocizna więc wychodzi strasznie duzo

[esilon]

np rozrząd do cossa kosztuje mniej więcej 4000zł + robocizna więc wychodzi strasznie duzo

no to zmień wreszcie auto na tanie w eksploatacji, np na Forestera

nie będziesz żałował (no chyba, że padlinę podpicowaną kupisz)

[mariuga]

jak w przypadku mojego forda to ceny są czasem wyssane z palca

za wymianę koła dwumasowego ze sprzęgłem w ASO Subaru zapłaciłem tyle samo, co w mondeo w nieautoryzowanym Abscarze.
Kwota niemała, ale w porównianiu z innymi markami jest nawet przeciętnie.

[Gość]

ja tylko powtórzyłem coś co ktoś tu napisał. że części są drogie i jest problem z serwisem. pytam o ceny bo niekiedy tak jak w przypadku mojego forda to ceny są czasem wyssane z palca. np rozrząd do cossa kosztuje mniej więcej 4000zł robocizna więc wychodzi strasznie duzo

Części do Subaru Forestera były w Polsce drogie kilka lat temu, gdy faktycznie było to auto bardzo rzadko spotykane w Polsce. Jednak od tamtej pory spadły znacznie ceny u autoryzowanego importera (czyli w autoryzowanych serwisach), jak i pojawiło się sporo alternatywnych możliwości zakupu części zamiennych. Obecnie nie ma problemu z dostępnością częsci, a ceny są na porównywalnym poziomie z podobnej jakości częściami do innych samochodów. Jeśli chodzi o serwis, to problem może być jedynie w małych miejscowościach. Ale bez przesady. Forester to nie jest ani jakiś super skomplikowany ani przeładowany elektroniką samochód. Dobry mechanik albo elektryk dadzą sobie radą z jakimi usterkami, jeśli się pojawią.... a jeśli nie dadzą rady, to możesz pytać o radę na forum

[JacekD]

Jeśli chodzi chodzi o spalanie to Forek 2.5 NA MY'04 manual spala w mieście od 11-13l, w trasie 9-12l (15l holując dużą przyczepę kempingową)
Awaryjność jest bardzo niska bo w trakcie przebiegu 100 000km, było wymienione jedno łożysko z tyłu i gumki stabilizatora.
Duży przegląd po 100 000 km w 4t, z rozrządem, wszystkimi płynami, filtrami itp kosztował około 2500zł. Aha wymieniłem również sprzęgło bo było trochę przypalone po manewrach z przyczepą na piasku - koszt około 1800 zł. Z innych pozycji to 2 razy wymieniałem klocki z przodu, raz z tyłu no i oczywiście przeglądy oleje itp, ale to już normalna eksploatacja.

[tadeklodz]

a ile kosztował taki rutynowy przegląd /olej , filtry /bez swiec i tp? Ten najtańszy?

[JacekD]

a ile kosztował taki rutynowy przegląd /olej , filtry /bez swiec i tp? Ten najtańszy?

Coś koło 400zł

[tadeklodz]

można przeżyć. Mnie jak za tego typu przegląd kilka lat wstecz krzykneli w ASO Volvo 800 czy 900 zł / już nie pamiętam/ to przestałem jeździć do ASo z volvo i kupiłem sobie następny samochód forester aby nie jeździć do nich na gwarancji.

[Sławek]

a ile kosztował taki rutynowy przegląd /olej , filtry /bez swiec i tp? Ten najtańszy?

Coś koło 400zł

Daj mi adres a już tam jadę. 300 PLN to koszt wymiany oleju (oczywiście dobry syntetyk i to nie Lotos+filtr oleju+robocizna). Najtańszy normalny przegląd to około 700-800 PLN a najdroższy (z wymianą rozrządu) to około 2800-3000 PLN. Mówimy oczywiście o przeglądach zgodnych z książką serwisową w ASO a nie u Pana Miecia (z całym szacunkiem dla Pana Miecia) w jego garażu. Cena 2800-3000 jest podana mi przez ASO tydzień temu. Sorki ale taka jest rzeczywistość. Dostęp części b. cienki. Śmiem tak twierdzić bo wcześniej miałem samochody niewłaściwe tj. Escorta i Vectrę. Teraz mam samochód właściwy i poprawny (na inny bym go nie zamienił ) ale nie róbmy kolegom wody z mózgu. Jak ktoś używa auta do upalania a codziennie jeżdzi autobusem to może 6 tygodni czekać na części ale jak ktoś używa codziennie to mu taki termin raczej nie pasuje.

[Konto usunięte]

Ja u Jarka w Józefowie za ostatni przegląd forka przy 170.000 zapłaciłem 440zł. Byłem przy aucie, więc wiem co było robione:

1. Przegląd hamulców, wyjęcie, przeszlifowanie klocków
2. Kontrola płynu hamulcowego
3. Wymiana oleju (Jarek wlewa syntetyczny quaker state do silników turbo)
4. Wymiana filtra oleju
5. Wymiana filtra powietrza
6. Sprawdzenie stanu zawieszenia, osłon przegubów itp
7. Kontrola i uzupełnienie płynu chłodniczego
8. Kontrola stanu akumulatora
9. Sprawdzenie żarówek
10. Sprawdzenie ciśnienia w oponach, zamiana kół
11. Sprawdzenie oleju w skrzyni biegów

[tadeklodz]

Fido. Czt Jarek z Józefowa to autoryzowany serwis? Bo ja przez najbliższe 3 lata na takowe jestem skazany

[Konto usunięte]

Fido. Czt Jarek z Józefowa to autoryzowany serwis? Bo ja przez najbliższe 3 lata na takowe jestem skazany

A nieeeeeeee. Ty masz nowego forka ;) To pomnóż tę kwotę przez dwa i dodaj z 200zł (czyli 2 razy nic do subaru)

Mnie nie dziwi, że ASO ma wyższe ceny (sam z drugim forkiem jeżdżę do ASO z powodów gwarancyjnych). Muszą ponieść wydatki na urządzenia, kanapę dla klientów, ekspres do kawy, szkolenia mechaników itp. Ale po okresie gwarancji można jechać do takiego Pana Henia i płacić zwyczajnie mniej.

[jarmaj]

Ja u Jarka w Józefowie za ostatni przegląd forka przy 170.000 zapłaciłem 440zł. Byłem przy aucie, więc wiem co było robione:

1. Przegląd hamulców, wyjęcie, przeszlifowanie klocków
2. Kontrola płynu hamulcowego
3. Wymiana oleju (Jarek wlewa syntetyczny quaker state do silników turbo)
4. Wymiana filtra oleju
5. Wymiana filtra powietrza
6. Sprawdzenie stanu zawieszenia, osłon przegubów itp
7. Kontrola i uzupełnienie płynu chłodniczego
8. Kontrola stanu akumulatora
9. Sprawdzenie żarówek
10. Sprawdzenie ciśnienia w oponach, zamiana kół
11. Sprawdzenie oleju w skrzyni biegów

1. co tu przeglądać, widać bez wyciągania czy klocki się już się kończą. Jak felga nie jest dostatecznie ażurowa, to wystarczy koło odkręcić. Przeszlifowanie? Czyli sprawienie, że klocki znowu trzeba do tarczy dopasowywać??? Pierwsze słyszę.

2. tylko poziom (jak tak to sorry, ale za to też można tez płacić???), czy sprawdzenie temp. wrzenia? Jak to drugie, to średnio kumam po co. Raz do roku wymienić i już. Jak ktoś jeździ wolno, to może raz na dwa lata.

3. OK.

4. OK.

5. w sumie 0,5 minuty roboty, ale filtr cos tam kosztuje

6. OK.

7. Na czym polega kontrola? Na sprawdzeniu poziomu? I dolaniu?

8. OK., ładownie można sprawdzić, aku też

9. Czyli obejście auta dookoła? Faktycznie, wykonalne tylko warsztatowo…

10. Dobra, nie musi się chcieć komuś podnosić na lewarku auta i odkręcać kół

11. wyciągnąć bagnet, włożyć bagnet


Czyli w całym tym zestawie czynności w sumie tylko poniesiono koszty oleju i jego wymiany oraz filtra powietrza. No i ew przekładanie kół i pomiar ładowania i akumulatora. Reszta to czynności które w sumie wymagały może z 8 minut z przerwą na papierosa. Albo drogi olej i filtry kupiłeś, albo ostro Cię skasowali za taki zestaw czynności!

[Konto usunięte]

Czyli w całym tym zestawie czynności w sumie tylko poniesiono koszty oleju i jego wymiany oraz filtra powietrza. No i ew przekładanie kół i pomiar ładowania i akumulatora. Reszta to czynności które w sumie wymagały może z 8 minut z przerwą na papierosa. Albo drogi olej i filtry kupiłeś, albo ostro Cię skasowali za taki zestaw czynności!

Mam pomysł na atrakcję Chlejad 2009. Jarmaj nam pokaże jak zrobić ten zestaw czynności w 8 minut Wchodzisz w to?

IMHO wyjęcie klocków i wyczyszczenie choćby zacisków ma sens. Pył z klocków nie wpływa na zwiększenie sprawności hamulców, nie?

A cała reszta. No cóż. Jeden robi szafę wnękową sam, inny ma dwie lewe ręce i zamawia w firmie. A jak ktoś jest dobry, to otwiera działalność usługową i trzaska kokosy. Rozważ to

[jarmaj]

Czyli w całym tym zestawie czynności w sumie tylko poniesiono koszty oleju i jego wymiany oraz filtra powietrza. No i ew przekładanie kół i pomiar ładowania i akumulatora. Reszta to czynności które w sumie wymagały może z 8 minut z przerwą na papierosa. Albo drogi olej i filtry kupiłeś, albo ostro Cię skasowali za taki zestaw czynności!

Mam pomysł na atrakcję Chlejad 2009. Jarmaj nam pokaże jak zrobić ten zestaw czynności w 8 minut Wchodzisz w to?

IMHO wyjęcie klocków i wyczyszczenie choćby zacisków ma sens. Pył z klocków nie wpływa na zwiększenie sprawności hamulców, nie?

Jasne. Tylko nie wiem ile od tych 8 minut odjąć na tą przerwę na papierosa, nie mam w tym zakresie żadnego doświadczenia, muszę jakiegoś palacza zapytać. Ale i tak zostanie za dużo czasu.


A co pył z kolcków przeszkadza? Można wyczyścić przy wymianie klocków oczywiście, pooglądać gumki na tłoczkach itp, ale miedzy wymianami klocków??? Nadopiekuńczość

[esilon]

o jakaś akcja , darmowe przeglądy Foresterów, jest gdzieś lista ?

kurde ja też frajer, płacę bo się nie znam


p.s. na fajkę 5 minut

[Chloru]

A co pył z kolcków przeszkadza? Można wyczyścić przy wymianie klocków oczywiście, pooglądać gumki na tłoczkach itp, ale miedzy wymianami klocków??? Nadopiekuńczość

jarmaj, ale Ty zmieniasz klocki co 5 kkm a taki Konto usunięte, co 30 kkm pewnie

[jarmaj]

Pewnie tak.

Ale skąd skąd bierze pył z klocków? Nie czasem ze zużywanych klocków? Czyli jego ilość jest w funkcji zużywania się klocków, a nie przebiegu.

[Chloru]

jarmaj, tylko syf w hamulcach to nie tylko klocki, pamiętaj gdzie Fidulce mieszkają

[Godlik]

1. co tu przeglądać, widać bez wyciągania czy klocki się już się kończą. Jak felga nie jest dostatecznie ażurowa, to wystarczy koło odkręcić. Przeszlifowanie? Czyli sprawienie, że klocki znowu trzeba do tarczy dopasowywać??? Pierwsze słyszę.

Raczej o sprawdzenie, czy klocek nie blokuje się w zacisku + dokładne czyszczenie. Sprawdzenie czy tłoczki nie są zapieczone i ich ewentualne czyszczenie/smarowanie.

7. Na czym polega kontrola? Na sprawdzeniu poziomu? I dolaniu?

+ sprawdzenie temperatury zamarzania (czy jak to się nazywa)

To ile wg Ciebie powinien kosztować taki zestaw czynności?
Też serwisuję swoje Subaru u Jarka i jeśli chodzi o sprawdzenie samochodu, to uważam że robi to bardzo dokładnie. Do tego ma bardzo rozsądne ceny.
Poza tym, jarmaj, tu jest Warszawa, tu się płaci

No cóż. Jeden robi szafę wnękową sam

O, o, o !

[JacekD]

Daj mi adres a już tam jadę.

Proszę bardzo: http://www.4turbo.pl