Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
aliza
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z poprzedniego wcielenia
Auto: tico
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 21:16

Hej, hej, fajnie tu u Was, czy może już u nas więc oto moja mała cegiełka. Zapraszam wszystkich, którzy się nie boją. Nie wpuszczę tylko zagryziaków i tych, co się wiecznie czepiają o byle co, bo nie rozumieją "istoty rzeczy". Miłego pobytu.


dzień bez śmiechu uważam za stracony!
Wasz stary wiarus w spódnicy

aliza
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z poprzedniego wcielenia
Auto: tico
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 21:17

Hej, hej, fajnie tu u Was, czy może już u nas więc oto moja mała cegiełka. Zapraszam wszystkich, którzy się nie boją. Nie wpuszczę tylko zagryziaków i tych, co się wiecznie czepiają o byle co, bo nie rozumieją "istoty rzeczy". Miłego pobytu.
dzień bez śmiechu uważam za stracony!
Wasz stary wiarus w spódnicy

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 21:26

aliza , ja jestem ten od zioła a ty :?: bo widzę że też coś nie teges :mrgreen:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 21:39

dobra wariatka nie jest zla. Zwlaszcza jak sie dobrze uskutecznie meksykanski wiatrak.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

zagatka
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 21:41

teraz to już kompletnie nie wiem o co chodzi w tym wątku :?
if anyone asks...i'm a bubbly ray of sunshine, coated with sweetness.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 21:48

Ten wątek ma szanse stać się chronicznie nieaktualny :mrgreen:

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 21:48

zobaczym, co autorka miala na mysli.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 21:51

Obstawiam, że będzie to blog z opisem podbojów miłosnych... Interesujące :cofee:

aliza
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z poprzedniego wcielenia
Auto: tico
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 21:53

Wczoraj byłam umówiona na jakieś badania. Obudziłam się o 4.00!!! Do 6.00 nie zmrużyłam już oka. Umyłam włosy, zrobiłam ablucje, makijaż, oblałam się perfoną, wypiłam herbatkę (od kawy się odzwyczajam, bo nadciśnienie i napadowe kołatanie. Wybiegłam. Udało mi się nie napatoczyć na dozorczynię - dobry znak pomyślałam. Nie wyczaiła mnie, bo zwykle wychodzę 8.30. Zapalam papieroska. Mmmm, ale fajnie. Biegnę chrząkając. Wsiadam do tramwaju - chwilowo autko stoi w pogotowiu. Umiarkowany tłok. Stoję. Wysiadam przy Centralnym. Idę wolno, bo godzina 7.00. Badanie dopiero o 7.30. Wyciągam papieroska - 2-gi. Wieje wiatr, choć czuć wiosnę. Staję przy koszu. Rozglądam się. ???! Naprzeciwko mnie po drugiej stronie był kiedyś barek, a teraz! Wielki neon: "XERO, wydruki wielkoformatowe, oprawy prac, laminowanie, pieczątki A0-A4. 4oC. Nr tel. 0226......." Uff!Boże drogi, po cholerę to wszystko się tak zmienia, można zidiocieć normalnie. Kończę papieroska. Wchodzę do Warriotta, no bo przecież M im się pomyliło z W, to dla mnie oczywiste. Paradise! Z głośników płynie kojąca muzyka. Wchodzę w inny świat. Winda. Jadę na VII p. Szatnia nieczynna. ?! Gabinet nr 7. Nie ma nikogo. Technika też. ??? Wyciągam karteczkę z datą. ??? godz. 7.30. Gab. 7. X p.!!! Na dodatek data sprzed 2 dni!!! Paranoja. Znowu do windy. Godz. 7.15. Wylądowałam. Na szczęście windy działają! Ale szatnia nieczynna. Co to znaczy? A wszyscy trąbią, że bezrobocie. Czyżby ich dosięgnął kryzys? Niczego nie kumam. Gab. 7. Jest. Trzy osoby, a miało nikogo nie być. Nie ma gdzie usiąść! Stoję, bo godzina moja się zbliża, czekam niecierpliwie. Wchodzi facet. Krótko. Proszą jakąś kobitę. A ja? - Patience, patience - powtarzam w duchu. Wychodzi kobitka, prosi mnie. Idę do gab. 10. cdn...
dzień bez śmiechu uważam za stracony!
Wasz stary wiarus w spódnicy

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 21:54

Konto usunięte pisze:Obstawiam, że będzie to blog z opisem podbojów miłosnych... Interesujące :cofee:
może dzięki temu nie będzie nudno :mrgreen:
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

aliza
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z poprzedniego wcielenia
Auto: tico
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 22:02

Cholerne badanie. K-wa mać! Kto to wymyślił? Niechby sam się pościskał gdzieniegdzie, toby mu ten durny pomysł wyfrunął z głowy w try miga!!!
Techniczka miła. Nie dlatego, że z polecenia. Zapytała mnie, czy nałykałam się prochów (przeciwbólowych), jak radziła komuś, żeby mnie uprzedził. Nic nie łyknęłam, tylko herbatę z sokiem i cytryną. Nie jestem lekomanką. Jest delikatna, ale boli, w dodatku mówi, że jedna może boleć bardziej niż druga, bo ma inny kształt!!! Cha, cha, znowu ten brak symetrii!!! Ucinamy sobie przy okazji miłą pogawędkę. cdn
dzień bez śmiechu uważam za stracony!
Wasz stary wiarus w spódnicy

aliza
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z poprzedniego wcielenia
Auto: tico
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 22:07

Gump pisze:aliza , ja jestem ten od zioła a ty :?: bo widzę że też coś nie teges :mrgreen:
Ja tylko dobre trunki i czasem fajury, bez haszu, chociaż znam ten zapach i smak mmmm....
dzień bez śmiechu uważam za stracony!
Wasz stary wiarus w spódnicy

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 22:11

To jest watek dla Bilexa. Knowania niezadowolonego pacjenta.
Na ten przyklad ja. W moim wieku to sie jakie rzeczy psuja w czlowieku. To poszedlem do lekarza. On mie mowi, pan idzie na usg.
Poszedlem. Robia mi usg, on, lekarz i cudownie piekna sanitariuszka. Ja se patrze na to usg i widze jak mo w nodze slicznie pulsuja zyly.
A to jedna a to druga. I mdlec zaczynam.
On mowi do sanitariuszki - apni go ratuje, pani Mariolu.
Uratowala.
Zyje.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 22:14

Arno, zechciałbyś przybliżyć zainteresowanym szczegóły ratowania?

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 22:30

Defibrylator, jak zawsze.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 22:42

a jak zona zajrzy to kto mnie uratui? e, bergen?
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

tom669
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 22:44

Gump nie boisz się dyskwalifikacji jak Ci doping wykażą? :mrgreen:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 23:44

Arno pisze: Ja se patrze na to usg i widze jak mo w nodze slicznie pulsuja zyly.
A Tyś części ciala nie pomylił w tej relacji?

:cofee:
Dolce far niente ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 28 mar 2009, o 23:46

a nie wlasnie. A nie.
Watek jest medyczno surrealistyczny. Taki pies kurde andaluzyjski, normalnie PASZEKO!
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 29 mar 2009, o 00:14

Aliza jest kochana, Arno po trochu zaczyna bvyć człowiekiem, Gala nie ma, no nie inaczej tylko to forum nie dla mnie jest poniekąd : :razz:

maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 29 mar 2009, o 05:13

FUX pisze:
Arno pisze: Ja se patrze na to usg i widze jak mo w nodze slicznie pulsuja zyly.
A Tyś części ciala nie pomylił w tej relacji?

:cofee:
A ty czytać nie umi, czy co..?
No przecież napisał wyraźnie: PULSOWAŁO. No to tylko noga, bez dwóch zdań.
Wariatka Postrzelona pisze:Jest delikatna, ale boli, w dodatku mówi, że jedna może boleć bardziej niż druga
...i tych dwoje nad dwiema, co to są, lecz ich nie ma.
Wariatko, wariatko! w imię Pana naszego... Rozkazuję Ci, mów!
;-)
Wątek jest rozdwojony. Dlaczego? Ale - asymetryczny...
?

pzdr,
M.
I'm always running late - but at least, I'm always running...

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 29 mar 2009, o 10:58

aliza pisze: Rozglądam się. ???! Naprzeciwko mnie po drugiej stronie był kiedyś barek, a teraz! Wielki neon: "XERO, wydruki wielkoformatowe, oprawy prac, laminowanie, pieczątki A0-A4. 4oC. Nr tel. 0226......." Uff!Boże drogi, po cholerę to wszystko się tak zmienia, można zidiocieć normalnie.

no wlasnie.. dlaczego sie u nas kawy nie mozna na miescie napic, na kazdym rogu?
czy herbaty? czekam, az ktos wreszcie otworzy jakas siec malych budkokawiarni z ciastkiem czy kanapka i kawa na sniadanie.. czekam i czekam.. na razie wszedzie najdrozsza kawa europy mejd in hewen albo makdonald.. stacje benzynowe zareagowaly, ale dopiero teraz kawa zaczyna kawe przypominac, jak wyeliminowali nabijanie sitka przez personel i nie ma zostawiania kwasniejacych fusow podmienionej kawy..

a badanie piersi robic trzeba, slusznie ...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 29 mar 2009, o 12:15

gregski pisze: czekam, az ktos wreszcie otworzy jakas siec malych budkokawiarni z ciastkiem czy kanapka i kawa na sniadanie.. czekam i czekam..
Se do Włoch jedź, jak Ci sie RP nie podoba... :-p

;-)
Dolce far niente ;-)

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 29 mar 2009, o 13:48

gregski pisze: no wlasnie.. dlaczego sie u nas kawy nie mozna na miescie napic, na kazdym rogu?
czy herbaty? czekam, az ktos wreszcie otworzy jakas siec malych budkokawiarni z ciastkiem czy kanapka i kawa na sniadanie..
Starbucksowi ponoć się oberwało, ludzie przestali pić i paść się na mieście, a Ty chcesz, żeby się coś jeszcze otwierało? ;)
gregski pisze: a badanie piersi robic trzeba, slusznie ...
Będziesz doktorem?! :P

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Z pamiętnika postrzelonej (strzałą Amora) wariatki

Post 29 mar 2009, o 15:28

gregski pisze: czekam, az ktos wreszcie otworzy jakas siec malych budkokawiarni z ciastkiem czy kanapka i kawa na sniadanie

Ja to chyba stary jestem i komuną przesiąknięty, bo zjadam śniadanie w domu ;-)

ODPOWIEDZ