Marudzenie do kwadratu

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 9 kwie 2009, o 00:23

Kruszyn, wnętrze, WNĘTRZE :giggle: . Piękne takie. Jak mój otwieracz do butelek :lol:


Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 9 kwie 2009, o 00:29

Wiedziałem ,że sprowadzi się to do otwieracza :giggle:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 9 kwie 2009, o 00:38

Kruszyn pisze:Wiedziałem ,że sprowadzi się to do otwieracza :giggle:
Poczekaj, będziesz w moim wieku, to też Ci się wszystko będzie z jednym kojarzyć :mrgreen:

;-)
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 9 kwie 2009, o 00:41

Od dziecka kojarzy się z jednym :mrgreen:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

aliza
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z poprzedniego wcielenia
Auto: tico
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 9 kwie 2009, o 10:23

Kruszyn pisze:Doxa co masz na myśli :?: :lol:
Odpowiedź Ufoludka:

Jest przewód zrobiony z małego mięsionka zaizolowanego skórą, podłużny, owalny - dosyć delikatny ale w porywach twardy jak... marchewka.
Mają to te płaskie osobniki.
Wypukłe osobniki mają w analogicznym miejscu otwory.
Podejrzewa się, że za jego pomocą osobniki przekazują sobie wzajemnie informacje, jednocześnie w prymitywny sposób wytwarzając energię przez pocieranie.
Musi to być dla nich nieprzyjemne, bo z ich otworów gębowych wydobywają się dźwięki o różnych częstotliwościach. Skala dźwięków jest dość szeroka
w przedziale między 10 a 80 decybeli. :cofee:
dzień bez śmiechu uważam za stracony!
Wasz stary wiarus w spódnicy

aliza
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z poprzedniego wcielenia
Auto: tico
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 9 kwie 2009, o 15:44

Widzieliscie Michalczewskich? :-d
On ma nos w poprzek a ona wcale nie ma, taki cienki, że nie widać.
Jakieś BMW owinęło się wokół latarni w Krakowie. Masakra, ale ciekawie się owinęło podwoziem!!! Jakiś ekwilibrysta nim jechał.
Ja kiedyś takiego fiata widziałam po wypadku, młody chłopak nim jechał - kolega - owinęli się prawym bokiem, jego wyrzuciło, nic mu się prawie nie stało, dziewczyna przeżyła, ale miała połamane nogi, wstrząs mózgu (ja tam jestem stara i używam starych określeń wstrząs a nie wstrząśnienie, niewypał a nie
niewybuch i jeszcze parę innych, kto mi przypomni?). Nie wiem co było dalej, ale podejrzewam, że dla niej gorzej, że to przeżyła...
dzień bez śmiechu uważam za stracony!
Wasz stary wiarus w spódnicy

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 10 kwie 2009, o 00:34

WiS pisze: Najpoważniej jak umiem - naprawdę tutaj się daje obejść mafie i kliki, ale trzeba popracować głową i coś mieć merytorycznego do powiedzenia.
Podzielilem sie tym ze znajomymi.

Kombinuja jak sie przebranzowic.
WiS pisze:Arogancja jest podobno grzechem, gruby. Będziesz się smażył.
Oby. W niebie musi byc stanowczo zbyt zimno.

Kto wlaczy wreszcie lato?????

aliza
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z poprzedniego wcielenia
Auto: tico
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 11 kwie 2009, o 23:51

gruby pisze:
WiS pisze: Najpoważniej jak umiem - naprawdę tutaj się daje obejść mafie i kliki, ale trzeba popracować głową i coś mieć merytorycznego do powiedzenia.
Podzielilem sie tym ze znajomymi.

Kombinuja jak sie przebranzowic.
WiS pisze:Arogancja jest podobno grzechem, gruby. Będziesz się smażył.
Oby. W niebie musi byc stanowczo zbyt zimno.

Kto wlaczy wreszcie lato?????
Trzeba tylko mieć tę głowę na karku!!! :lol:
dzień bez śmiechu uważam za stracony!
Wasz stary wiarus w spódnicy

aliza
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z poprzedniego wcielenia
Auto: tico
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 13 kwie 2009, o 23:34

Doxa pisze:
Kruszyn pisze:Wiedziałem ,że sprowadzi się to do otwieracza :giggle:
Poczekaj, będziesz w moim wieku, to też Ci się wszystko będzie z jednym kojarzyć :mrgreen:

;-)
Pani w szkole pyta dzieci, z czym im się kojarzy chusteczka.
Ania mówi, że ż pożegnaniami, bo zawsze wtedy macha się chusteczką.
Zdzisio mówi, że z katarem.
- A tobie Jasiu, z czym się kojarzy chusteczka?
- Z dupą!
- No wiesz, ale dlaczego???!
- No bo mnie, proszę pani, wszystko się kojarzy z dupą!!!
dzień bez śmiechu uważam za stracony!
Wasz stary wiarus w spódnicy

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 13 kwie 2009, o 23:55

aliza pisze: (ja tam jestem stara i używam starych określeń wstrząs a nie wstrząśnienie, niewypał a nie
niewybuch i jeszcze parę innych, kto mi przypomni?).
haha, nie stara tylko niedouczona. To są zupełnie inne pojęcia :-p

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 15 kwie 2009, o 15:03

Gazeta.pl pisze: Niemal o jedną dziesiątą chce obniżyć ceny gazu Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Ale rachunki za kuchenki i piecyki gazowe prawie się nie zmienią, bo zapłacimy drożej za dostawę paliwa.
rachunki.

Wczoraj po południu PGNiG odpowiedziało na wezwanie Urzędu Regulacji Energetyki o przedstawienie niższych taryf za gaz. - Zaproponowaliśmy obniżkę cen paliwa gazowego o 9 proc. i zbliżamy się do stanowiska URE, które chciało obniżki o 10 proc. - powiedział nam Andrzej Janiszowski, dyrektor departamentu zarządzania regulacjami PGNiG. Jeśli Urząd szybko zaakceptuje propozycje koncernu, to jeszcze w tym tygodniu może zostać ogłoszony nowy cennik.

Gazownicy nie chcą jednak całkiem odpuścić. - Proponowany przez nas spadek cen paliwa gazowego o 9 proc. przełoży się na obniżkę rachunków dla największych, przemysłowych odbiorców o ok. 7 proc., a dla gospodarstw domowych o ok. 0,5 proc. - powiedział nam dyr. Janiszowski. To znaczy, że wzrosnąć mają opłaty za dostawę gazu - drugą obok ceny paliwa pozycję rachunków. Ile chcą podnieść opłaty za swoje usługi spółki dystrybucyjne PGNiG - Janiszowski nie powiedział.

Klienci gazowni czekają na zmiany, bo dotychczasowy cennik obowiązywał do końca marca. Stawki są w nim wysokie, bo zatwierdzano je pod koniec zeszłego roku, gdy ceny gazu na świecie były rekordowo wysokie. Jednak w tym roku ceny surowca na świecie spadają i już od stycznia niższe rachunki zaczęły wystawiać gazownie w Niemczech i we Francji. U nas obniżka opóźnia się, bo od dwóch miesięcy PGNiG i URE nie mogą uzgodnić nowych taryf. A dopóki się nie dogadają, obowiązują stare, wysokie taryfy. Przypomnijmy, że w zeszłym roku ceny gazu w Polsce wzrosły o ponad 25 proc.

? W tym roku płace w PGNiG wzrosną o 3,5 proc. - o uzgodnieniach ze związkowcami poinformował wiceprezes Mirosław Szkałuba. Związkowcy chcieli podwyżki o 11 proc.
No to co? Kurwamać? Policzyłem przed chwilą -- 1/3 przewidywanych rocznych kosztów gazu stanowią koszty przesyłu. A gdybyśmy zużywali o połowę mniej, byłoby tego 40%. Chciałbym prawdziwej konkurencji na tym rynku...

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 15 kwie 2009, o 17:05

ky pisze: No to co? Kurwamać? Policzyłem przed chwilą -- 1/3 przewidywanych rocznych kosztów gazu stanowią koszty przesyłu. A gdybyśmy zużywali o połowę mniej, byłoby tego 40%. Chciałbym prawdziwej konkurencji na tym rynku...
Rzeczywiście potwornie irytująca jest na rachunku ilość pozycji innych, niż sam gaz. Ich suma zwykle zresztą też. Ktoś miał inwencję twórczą :x

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 15 kwie 2009, o 17:09

Eeee... No co Ty? Tylko cztery :)

haracz=(zużycie gazu*(cena 1m^3+opłata sieciowa zmienna)+liczba miesięcy(abonament+opłata sieciowa stała))*wata

;))))

Czy jakoś tak...

No i jeśli kogoś to interesuje, 1m^3 -- 1.0215PLN, sieciowa zmienna -- 0.2936PLN, stała 39PLN, abonament 7.1LPN.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

aliza
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z poprzedniego wcielenia
Auto: tico
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 17 kwie 2009, o 23:49

ky pisze:
Gazeta.pl pisze: Niemal o jedną dziesiątą chce obniżyć ceny gazu Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Ale rachunki za kuchenki i piecyki gazowe prawie się nie zmienią, bo zapłacimy drożej za dostawę paliwa.
rachunki.


No to co? Kurwamać? Policzyłem przed chwilą -- 1/3 przewidywanych rocznych kosztów gazu stanowią koszty przesyłu. A gdybyśmy zużywali o połowę mniej, byłoby tego 40%. Chciałbym prawdziwej konkurencji na tym rynku...

r.
Zgadzam się, to normalne kurewstwo...
dzień bez śmiechu uważam za stracony!
Wasz stary wiarus w spódnicy

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 18 kwie 2009, o 00:54

aliza pisze:
ky pisze:
Gazeta.pl pisze: Niemal o jedną dziesiątą chce obniżyć ceny gazu Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Ale rachunki za kuchenki i piecyki gazowe prawie się nie zmienią, bo zapłacimy drożej za dostawę paliwa.
rachunki.


No to co? Kurwamać? Policzyłem przed chwilą -- 1/3 przewidywanych rocznych kosztów gazu stanowią koszty przesyłu. A gdybyśmy zużywali o połowę mniej, byłoby tego 40%. Chciałbym prawdziwej konkurencji na tym rynku...

r.
Zgadzam się, to normalne kurewstwo...
przecież to normalna polityka, firma tak czy siak musi wyjść na swoje (mieć zysk). Takie życie... :-/
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

aliza
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: z poprzedniego wcielenia
Auto: tico
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 24 kwie 2009, o 02:33

dO DUPY ZE Z S TAKĄ POLITYKĄ!!! :x

mam pomysła, załóżmy swoją partię, pt.: ŻBWNWWTPNK
(Żeby było wreszcie nomalnie we w tem zasranem, prymitywnem NASZEM kraju...
kTO SIĘ PISZE???
dzień bez śmiechu uważam za stracony!
Wasz stary wiarus w spódnicy

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 24 kwie 2009, o 12:16

aliza pisze: w tem zasranem, prymitywnem NASZEM kraju...
O Polsce - proszę na tym forum z większym szacunkiem.
I w ogóle, jakby tak ilość przeszła w jakość, to byłoby niezwykle miło.
Z góry dziękuję.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 24 kwie 2009, o 22:03

WiS pisze:
aliza pisze: w tem zasranem, prymitywnem NASZEM kraju...
O Polsce - proszę na tym forum z większym szacunkiem.
I w ogóle, jakby tak ilość przeszła w jakość, to byłoby niezwykle miło.
Z góry dziękuję.
To taka literacka forma ekspresji. Akurat się z nią zgadzam. Wybieramy gości, którzy obiecują nieustannie okręgi jednomandatowe, a potem i tak wybierają swoich ziomali z listy krewnych i znajomych. Jak inaczej nazwać naszą naiwność?

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 24 kwie 2009, o 23:21

WiS, Ten Twój Groźny Patriotyczny Ton Upominający nie wynika czasem z tego iż dostałeś jakąś posadę we Waaadzach ? :mrgreen:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 25 kwie 2009, o 09:21

Konto usunięte pisze: Jak inaczej nazwać naszą naiwność?
Swoją indywidualną albo zbiorową naiwność, tudzież klasę polityczną jako taką, można sobie określać jak kto chce. Ale Polskę - jako coś ponadczasowego, za co ludzie niegdyś poświęcali życie - chyba warto odróżnić od żerującego na niej robactwa.
LouCyphre pisze: Twój Groźny Patriotyczny Ton Upominający nie wynika czasem z tego iż dostałeś jakąś posadę we Waaadzach ?
Świetny żart. Już wiem, jakie masz o mnie zdanie.
Ale wyjaśnię poważnie.
Nie, Wojtku, wyobraź sobie - acz to może niełatwe - że jest grupa ludzi, których patriotyzm nie musi być motywowany kasą ani stanowiskami we Waaadzach. Ja się zresztą za "patriotę" nie uważam - ja tylko szanuję pamięć paru znajomych i setek tysięcy nieznajomych, którzy za Polskę cierpieli i ginęli. Bez gratyfikacji finansowej, najczęściej - ot, naiwniacy.
I w imię ich pamięci delikatnie zwracam uwagę na niestosowność, gdy ktoś między kawą a drinkiem, żyjąc w relatywnie bezpiecznym, komfortowym i stabilnym państwie, wyrazi się o tej Polsce per "zasrana", bo mu autobus dziś uciekł, albo podatki podnieśli.

LouCyphre
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: H&H
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 25 kwie 2009, o 10:24

WiS,

Wybaczysz, że odpowiem Ci na PW nieco później ?

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 25 kwie 2009, o 10:44

WiS pisze: Ja się zresztą za "patriotę" nie uważam - ja tylko szanuję pamięć paru znajomych i setek tysięcy nieznajomych, którzy za Polskę cierpieli i ginęli. Bez gratyfikacji finansowej, najczęściej - ot, naiwniacy.
I w imię ich pamięci delikatnie zwracam uwagę na niestosowność, gdy ktoś między kawą a drinkiem, żyjąc w relatywnie bezpiecznym, komfortowym i stabilnym państwie, wyrazi się o tej Polsce per "zasrana", bo mu autobus dziś uciekł, albo podatki podnieśli.

To kwestia podejścia. U nas przy słowie "patriotyzm" czy "ojczyzna" to lepiej od razu klęknąć. IMHO ktoś, kto mówi "zasrany kraj" niekoniecznie depcze pamięć poległych. Raczej ma na myśli sytuację obecną, nasze przywary, naszą głupotę, złą organizację itp. I dostatecznym uzasadnieniem może być autobus, który odszedł za wcześnie, lub się spóźnił. Nikt by tak nie mówił, gdyby autobusy jeździły punktualnie. A, że się ciągle spóźniają oznacza, że coś w tym kraju jest nie tak. I w tym kontekście jest on "zasrany". Zamiast się burzyć lepiej niech każdy robi solidnie swoją robotę, to może kiedyś go (ten kraj) wyprowadzimy na prostą.

Równie obraźliwe dla pomordowanych przodków jest na przykład to, że w urzędach państwowych nie ma kompetentnych urzędników. Że politycy publicznie obrzucają się gównem, że wzmacniają podziały zamiast je zasypywać. I tak dalej, i tak dalej...

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 25 kwie 2009, o 12:18

LouCyphre pisze: Wybaczysz (...)?
Tobie - wszystko ;-)
Konto usunięte pisze: U nas przy słowie "patriotyzm" czy "ojczyzna" to lepiej od razu klęknąć.
Niekoniecznie. To jest skrajność - podobnie, jak skrajnością jest ostentacyjne lekceważenie wszystkiego, co się może choćby lekko kojarzyć z tzw. "wartościami wyższymi". Rozumiem, że to często jest środowiskowa poza, często odreagowanie nadmiaru (?) patriotyczno-bogoojczyźnianego tonu w sferze publicznej, ale jednak może pora byłaby znaleźć pomiędzy skrajnościami złoty środek?
Sam - jak może pamiętasz - dystansowałem się kiedyś wobec skłonności do wywieszania flag na balkonach i wpinania sobie Matki Boskiej w klapę, ale dystansować się też będę wobec tych, którzy nie odróżnają rzeczy wielkich od malutkich.
Ot, tyle.
Konto usunięte pisze: IMHO ktoś, kto mówi "zasrany kraj" niekoniecznie depcze pamięć poległych.
A IMHO tak - nawet, jeśli czyni to nieświadomie.
Konto usunięte pisze: dostatecznym uzasadnieniem może być autobus, który odszedł za wcześnie, lub się spóźnił.
Gdy nadużywamy słów mocnych dla opisania drobiazgu, zabraknie nam środków wyrazu w sytuacji poważniejszej...
Konto usunięte pisze: coś w tym kraju jest nie tak. I w tym kontekście jest on "zasrany".
J.w. Zawsze można wyjechać. Do Chin, Afganistanu, Bułgarii, Gruzji, Nigerii albo Kolumbii. Wtedy pogadamy o różnicach pomiędzy "nie tak" a ciut poważniejszymi dolegliwościami.
Konto usunięte pisze: Zamiast się burzyć lepiej niech każdy robi solidnie swoją robotę, to może kiedyś go (ten kraj) wyprowadzimy na prostą.
Ależ oczywiście - ale nie "zamiast", a "oprócz" też chyba można?
Konto usunięte pisze: Równie obraźliwe dla pomordowanych przodków jest na przykład to, że w urzędach państwowych nie ma kompetentnych urzędników.
Prawda! Ale j.w. - jesli zrobiłem w swoim życiu to i owo na rzecz jakości państwowych urzędów, mogę oprócz tego zwrócić uwagę Alizie na niestosowne, moim zdaniem, sformułowanie?

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 25 kwie 2009, o 14:26

WiS, generalnie się zgadzamy, ot taki spór dla podbicia ruchu w wątku. Każdy ma inne postrzeganie ojczyzny i każdy ma prawo do tego swojego postrzegania. Ja osobiście jestem zmęczony retoryką pisowską (chyba można tak powiedzieć, bo to głównie PiS i prezydent na każdym kroku odnosili niemal każdy aspekt naszego życia do martyrologii) i nawet nie zmienia tego fakt, że dużą część mojej rodziny wymordowali Niemcy.

Podobnie jak Ty masz prawo się burzyć przeciw takim określeniom ;-) Ech "zasrana" liberalna rzeczywistość, każdy ma prawo do czego tylko chce :razz:

devlin
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Włochy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Marudzenie do kwadratu

Post 25 kwie 2009, o 14:51

Bardzo skrótowo.

Ode mnie do patrioty jest około 6 parseków, natomiast wypowiadanie się w ten sposób o Polsce świadczy wyłącznie o tym, że nie było się na dłużej za granicą. Trawa po drugiej stronie płotu (dowolnego), jest znacznie bardziej zielona. To samo dotyczy pobytu z drugiej strony płotu, zapewniam. I dopiero po analizie widoku drugiej strony płotu przeprowadzonej rzetelnie, z obu jego stron - można się rzetelnie wypowiedzieć. I na pewno nic takiego z ust nie padnie.
http://wwojnar.com/

– Это водка? – слабо спросила Маргарита. Кот подпрырнул на стуле от обиды.
– Помилуйте, королева, – прохрипел он, – разве я позволил бы себе налить даме водку? Это – чистый спирт!

ODPOWIEDZ