jarmaj pisze:
Koszt wymiany przepływki: 650 zł przepływka + nowy motor
Właśnie poznawszy tą metodę doszedłem do wniosku, że niezbyt mi odpowiada.
Komputrem to się da sprawdzić? Wiem, że przy strojeniu wychodzi przepływa, nawet jak jest padająca, a nie padnięta jeszcze, a stroić też bym znowu nie chciał (wybredny jestem jak baba, wiem, ale na szczęście to babski samochód

), choć to i tak powtórne strojenie jest lepsze od Twojej metody, choć droższe niż sama przepływka.
jarmaj pisze: Zależy jak pada. Auto może być słabsze, łapać doła przy przyspieszaniu itp.
Czasami mam wrażenie, że tak jest, a czasami, że mu przechodzi i jest wszystko ok. Dodałbym jeszcze wolniejszą reakcję na gaz, choć to się w sumie łączy z łapaniem doła.
jarmaj pisze:
Tyle, że na co dzień mu klocki rimsa, czy jakoś tak, starczały, więc pewnie nawet gdyby skrzynia z drewna była, to też by dała radę.
To jednak nie zacząłeś mu sprzedawać tych własnoręcznie robionych, Dębowych Racing, które mu kiedyś proponowałeś?
