Pzdr
HELP! miękkie zawieszenie Legacy, Outback po 2005
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
- Kraszan120
- 1 gwiazdka
- Lokalizacja: Kielce
- Auto: Subaru OBK
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: HELP! miękkie zawieszenie Legacy, Outback po 2005
Witam ponownie w temacie jak wyżej, Poszedłem za radą przysłowiowego "pana Heńka" czyli fachowca co to naprawi i Żuka i Mesia
i zapodałem do tylnych sprężyn gumowe pierścienie, które wsuwa się między zwoje (dałem po dwie sztuki na sprężynę) i muszę przyznać, że jest lepiej, tzn tył zrobił się sztywniejszy. Mam tylko obawy, czy takie "eksperymenta" nie spowodują jakichś skutków ubocznych w sterowności auta ... Może ktoś ma na ten temat jakieś uwagi ?
Pzdr
Pzdr
Oby Polska rosła w siłę, a ludzie ... dostali żytniej !
Re: HELP! miękkie zawieszenie Legacy, Outback po 2005
Wysokiej klasy druciarstwo i tyle. Z dębowymi kołkami jeszcze sztywniejszy będzie :)
- Kraszan120
- 1 gwiazdka
- Lokalizacja: Kielce
- Auto: Subaru OBK
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: HELP! miękkie zawieszenie Legacy, Outback po 2005
Tu to potrafią człowieka sprowadzić na ziemię
a ja myślałem, że przechytrzę tych konstruktorów co dla amerykańców zawieszenie w OBKu spaprali 
Oby Polska rosła w siłę, a ludzie ... dostali żytniej !
Re: HELP! miękkie zawieszenie Legacy, Outback po 2005
Kumplowi kiedyś na rajdzie skończył się jeden amortyzator. Żeby przejechać bezpiecznie pozostałą część rajdu cała sprężyna została zablokowana tymi gumami. Jakoś to działało jednak po kilku oesowych km kilka gum wypadło, a były przypięte trytytkami do sprężyny. Więc nie jest to bezpieczne.Kraszan120 pisze:Tu to potrafią człowieka sprowadzić na ziemięa ja myślałem, że przechytrzę tych konstruktorów co dla amerykańców zawieszenie w OBKu spaprali
