Remap Imprezy w VTG ??

[Konto usunięte]

matzerath, mówisz, że nie masz pretensji, ale rozliczasz finansowo w tonie dość rzekłbym pretensjonalnym. Dla mnie EOT bo mam wrażenie, że lekko zaczynasz trollować.

Chloru, zawsze są jakieś przypadki, jednak wiesz dobrze, że w poważnych zastosowaniach, gdzie awaria kosztuje setki tysięcy złotych, nikt nie stawia gównianych linuxów

[AMI]

Ja nie dorabiam ideologii o czym także pisałem kilka stron temu. Chwała każdemu kto potrafi zarobić! Podkreślam, po raz który nie wiem, że nie mam tutaj pretensji do 4t a dziwie się jedynie podejściu niektórych pt. "płać 3600 albo wybuchnie ci silnik" albo "coś co nie kosztuje 3600 na pewno nie jest dobre"

Pokaz mi tego posta, w ktorym ktos napisal, ze wybuchnie Ci silnik. Natomiast na pewno darmowa mapa robiona dosc uniwersalnie gdzies za oceanem na pewno nie bedzie tak dobra jak robiona pod katem konkretnego samochodu.
A podejscie niektorych jest takie, ze jak sie nie wie co sie robi ,to trzeba sie zabierac albo ostroznie i majac swiadomosc mozliwych komplikacji, albo zostawic sprawe specjalistom. Na chwale to trzeba troche popracowac... a nie tylko wgrac cudza mape :P

[Chloru]

Chloru, zawsze są jakieś przypadki, jednak wiesz dobrze, że w poważnych zastosowaniach, gdzie awaria kosztuje setki tysięcy złotych, nikt nie stawia gównianych linuxów

Wiem, że stawiają. RHEL mit JBoss np.

[AMI]

Fido - tak jak Chlor mowi - bylbym ostrozny z tym niedocenianiem Linuksa obecnie w zastosowaniach biznesowych, a juz na pewno z niedostrzeganiem stosowania go :)

[Alan, Alan, Alan!]

cena jest akceptowalna, co doskonale w dyskusji widać więc po co ją obniżać!

a gdzie tu widziałeś, że z uśmiechem na ustach płacimy 3 klocki? Uśmiech pojawia się przy pierwszej trasie. Cena nie jest mała i pewnie, że mogłaby być niższa. Ale jest taka. I koniec kropka. Po co rozbierać firmę i jej zarobki na kawałki. Na pewno są inne firmy, które mogą być tańsze, wystarczy poszukać przecież.

BTW fajnie, że soft za darmo i go będą poprawiać w nieskończoność A ile trzeba wydać na stand alone? Czy też, za free chlopaki kompy rozdają? Tak wiem, Ty znalazłeś, ale inni muszą kupić A jak taki John czy inny napisze: sorry mate, byłem bussy last dwa miesiące?
Nazywamy to 'luksusem'. Zostawiasz auto, mówisz co chcesz zrobić, siadasz na kawe, łazisz po necie, pooglądasz potworki w warsztacie i odbierasz swoje auto.

Fajnie było poczytać, że chcesz sobie sam zrobić i masz zacięcie. Ale teraz to jakać krucjata o wyższości Świąt B/N nad Wielkanocą.

[AMI]

A jak taki John czy inny napisze: sorry mate, byłem bussy last dwa miesiące?
Nazywamy to 'luksusem'. Zostawiasz auto, mówisz co chcesz zrobić, siadasz na kawe, łazisz po necie, pooglądasz potworki w warsztacie i odbierasz swoje auto.

I o to dokladnie chodzi. Watpie tez, by ktorakolwiek firma w nieskonczonosc chciala czyjes mapy tak za friko poprawiac, zwlaszcza ,gdy wymaga to glebszej analizy logow itp.

[Chloru]

AMI, inna sprawa, że mało kto porywa się na darmowe, niekomercyjne wydania. Potem np. przyjdzie Ci Pan EMC2 (luźny przykład) i powie, że jego superklastrong nie fungluje bo nie masz RHEL tylko Fedore albo innego Debiana ;)

[matzerath]

matzerath, poczekaj aż pęknie Ci motor. Rzadkie wylać, gęste wyrzucić wyjdzie drożej niż 3 kPLN.
Oczywiście, nie życzymy.

Pierwszy z brzegu - było więcej Dobra dla mnie też koniec tematu. W całej tej dyskusji chciałem jedynie nawoływać, żeby mieć otwarty umysł i nie zakładać z góry, że coś jest dobre bo drogie albo złe bo tanie. Nie twierdzę, że wiem coś lepiej tłumaczę tylko, że przesadzacie z nabożnym podejściem do usług dobrych tunerów. Chwała im za to, że wypracowali sobie taką markę!

[AMI]

AMI, inna sprawa, że mało kto porywa się na darmowe, niekomercyjne wydania. Potem np. przyjdzie Ci Pan EMC2 (luźny przykład) i powie, że jego superklastrong nie fungluje bo nie masz RHEL tylko Fedore albo innego Debiana ;)

Absolutnie tak. Nie zmienia to faktu, ze RedHat zyje chyba nienajgorzej z duzych instalacji - i jest to Linux :)

[AMI]

przesadzacie z nabożnym podejściem do usług dobrych tunerów

Ty za to wrecz przeciwnie - niestety nie doceniasz wagi wiedzy i umiejetnosci.
Co mnie dziwi zwlaszcza w sytuacji, gdy sam nie masz o tym bladego pojecia i wgrywasz jedynie dostarczona przez kogos mape.
Nie obraz sie - ale to troche ignorancja pachnie.

Zreszta faktycznie temat chyba zostal wyczerpany pare stron temu nawet.

Oczywiscie - jak sie nauszysz sam robic mapy - chyle czola. Nie swieci garnki lepia, nie widze powodu, dla ktorego i Tobie by sie nie mialo udac.
Ale musialbys zaczac od paru inwestycji jednak. Nawet mapujac na drodze.

[Konto usunięte]

Chloru, RHEL to w pełni komercyjny, kapitalistyczny unix. Z płatnym wsparciem. Zero socjalizmu

[AMI]

Chloru, RHEL to w pełni komercyjny, kapitalistyczny unix. Z płatnym wsparciem. Zero socjalizmu

Nie, jest to Linux :) W kazdym razie purysci Uniksowi pewnie by sie mocno z Toba klocili :)
Jedynie model biznesowy maja taki, a nie inny w RedHacie ;)

[matzerath]

matzerath, mówisz, że nie masz pretensji, ale rozliczasz finansowo w tonie dość rzekłbym pretensjonalnym. Dla mnie EOT bo mam wrażenie, że lekko zaczynasz trollować.

Chloru, zawsze są jakieś przypadki, jednak wiesz dobrze, że w poważnych zastosowaniach, gdzie awaria kosztuje setki tysięcy złotych, nikt nie stawia gównianych linuxów

akceleratory cząstek są na linuksie

[Alan, Alan, Alan!]

w poważnych zastosowaniach, gdzie awaria kosztuje setki tysięcy złotych, nikt nie stawia gównianych linuxów

no. ja mam na moim laptoku i sobię chwalem. Tylko mikrofon mi nie działa na skajpie czasem.

Ale czasem działa to nie narzekam, bo jest profesjonalny. Na forze Ubunta pytałem miesiąc temu, ale jeszcze Scot nie mniał czasu. I ma 4 desktopy linux.

[ky]

Nie przeinaczaj tego co pisałem. Twoja propozycja jest głupia i złośliwa. Tak jak twoje podejście do tematu co udowadniam na swoim samochodzie. Może inne realia a może mniej takich ludzi jak Ty

Moja propozycja bierze się z twojego przekonania o twej zajebistości i nieomylności. Z łatwością przychodzi ci zaglądanie do cudzego portfela, z podobną łatwością przychodzi ci pozyskiwanie środków na takie drobiazgi jak hamownia silnikowa (w ogóle biznesplan masz w małym paluszku, tym od ssania). Jeśli dodać do tego szczyptę optymizmu (każdego bubka koszącego trawniki stać jest na Subaraka -- albo nie rozumiesz mechanizmu ichniego cudu gospodarczego, albo wręcz przeciwnie, rozumiesz aż za dobrze i wiesz, jak go wykorzystać), to myślę że dasz radę. I życzę Ci jak najwięcej szczęścia. Pieniądze ponoć leżą na ulicy, a ty chyba wiesz, jak się po nie schylać.

r.

PS. A kiedy shamujesz swoje 400KM? Czy to też zbyt drogie?

[Chloru]

Chloru, RHEL to w pełni komercyjny, kapitalistyczny unix. Z płatnym wsparciem. Zero socjalizmu

AMI już Ci napisał, że to popierdółka jakaś a nie unix ;)

[Konto usunięte]

akceleratory cząstek są na linuksie

Masz na myśli SLC z CERNU? Bazuje na komercyjnym RHEL. Może to właśnie dlatego ciągle mają tam kłopoty

AMI już Ci napisał, że to popierdółka jakaś a nie unix ;)

No bo taka prawda Wiem ile jest z tym kłopotu, żeby dopasować jakieś rozwiązania firm trzecich. Zwłaszcza sprzętowe.

[Chloru]

No bo taka prawda Wiem ile jest z tym kłopotu, żeby dopasować jakieś rozwiązania firm trzecich. Zwłaszcza sprzętowe.

Problemy są zawsze . Z drugiej strony niektóre firmy otwarcie piszą, że do ich sprzętu RHEL albo nici z supportu lub też cena x3.

[Alan, Alan, Alan!]

Z drugiej strony niektóre firmy otwarcie piszą, że do ich sprzętu RHEL albo nici z supportu lub też cena x3.

kapitaliści cholerni. Za darmo powinni. Może wszyscy przejdźmy na open source. Piekarze też.

[Chloru]

remek, do tego koncerny naftowe

[Alan, Alan, Alan!]

remek, do tego koncerny naftowe

Ty se Chlor wyobrażasz benzyne jakby na forum opracowywali składniki? Trzeba by było dziewczynom komputery pozabierać*, bo byś lał PB No5

*zabierać to też open source tylko w wersji klient

[Chloru]

remek, no tak dziewczyny to serwery

[barbie]

remek, do tego koncerny naftowe

Ty se Chlor wyobrażasz benzyne jakby na forum opracowywali składniki? Trzeba by było dziewczynom komputery pozabierać*, bo byś lał PB No5

*zabierać to też open source tylko w wersji klient

remek, no tak dziewczyny to serwery

[ky]

Potem np. przyjdzie Ci Pan EMC2 (luźny przykład) i powie, że jego superklastrong nie fungluje bo nie masz RHEL tylko Fedore albo innego Debiana ;)

W takim wypadku też bym olał, bo choćby biblioteki mogą się niekoniecznie zgadzać, a Linuks jest znany z tego, że stabilność API/ABI nie jest rzeczą świętą i chłopaki potrafią coś wywrócić w środku linii stabilnej. Gorzej, jakby chcieli RHEL 5 i wypięli się na Centosa 5, ale to też ich zbójeckie prawo.

Chloru, RHEL to w pełni komercyjny, kapitalistyczny unix. Z płatnym wsparciem. Zero socjalizmu

Którego kupować nie ma obowiązku. :) Natomiast jedno muszę przyznać: instalujesz i dużo różnych pierdafonów działa z pudełka, konfigi nie są zgwałcone za pomocą koziego rogu, jak w debilianie np. i nie trzeba się z każdej pierdoły doktoryzować. ,,Sane defaults'', to jest to. I istnieje, z pudełka, infrastruktura do szybkiego płodzenia indentycznych maszynek w ilości setek czy tysięcy sztuk. Coś, do czego w debilianie trzeba zaciągnąć jakieś dziwo i napisać zeń doktorat (kickstarty nauczyłem się płodzić w jeden dzień).

Ty znalazłeś, ale inni muszą kupić

Bo oni są frajerzy :P To taka typowa, rozpowszechniona w naszym kraju idea: jak coś masz, to masz sprzedać tanio, bo inaczej jesteś chujem. Natomiast kupujący ma prawo być cwaniakiem i wyrywać jak najlepsze okazje, bo tylko frajerzy płacą za coś właściwą cenę. Trochę się tego boję, bo w piwnicy mam komplet kółek z ładnymi felgami po dwóch sezonach i niemal nowymi oponami po jednym sezonie letnim. Nie będę zdziwiony, jak mi zaproponują za komplet całe pięcset jojcząc, że to straszna drożyzna...

r.

[ky]

Chloru, zawsze są jakieś przypadki, jednak wiesz dobrze, że w poważnych zastosowaniach, gdzie awaria kosztuje setki tysięcy złotych, nikt nie stawia gównianych linuxów

W takich zastosowaniach częstokroć w ogóle nie stawia się tych prymitywnych uniksów, tylko 40 letnią technikę za miliony dolarów per szafka. :)

Masz na myśli SLC z CERNU? Bazuje na komercyjnym RHEL. Może to właśnie dlatego ciągle mają tam kłopoty

Ja wiem czemu mają: bo właściwy soft piszą brodacze z .edu :) Jak widzę styl pracy takowych, to się dziwię, że cokolwiek im działa :PPP

r.