W sumie można się chyba przyznać, z niejakim wstydem że jestem uzależniona.
Forumowicze na Facebook-u
- KonSTi
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Z nad stopy KRÓLA JULIANA
- Auto: Rarrrr!
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Forumowicze na Facebook-u
Ja jak przystało na przedstawicielkę młodego pokolenia, lansuje sie na fb, zostawiłam sobie tylko jego bo nk mnie zniechęcała od poczatku, a grono to już jakas kompletna porazka.
W sumie można się chyba przyznać, z niejakim wstydem że jestem uzależniona.
W sumie można się chyba przyznać, z niejakim wstydem że jestem uzależniona.
In the end,it's not the years in your life that count.It's the life in your years.


Re: Forumowicze na Facebook-u
Bo to wynalazek szatana jest ten Facebook...
Prawda?
Mały, prawda?
Prawda?
Mały, prawda?
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Forumowicze na Facebook-u
KonSTi pisze: W sumie można się chyba przyznać, z niejakim wstydem że jestem uzależniona.![]()
No widać na każdym kroku
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Forumowicze na Facebook-u
A ja jak ta naiwna jeszcze z GPSa wysyłam na niego swoje położenie. Obujborze i teraz mnie zinwigilą i co ja wtedy biedny miś?
Pytanie brzmi w czym to komu przeszkadza. Bo mi nie przeszkadza, że dzięki takim serwisom jak FB mogę utrzymać kontakt z mnóstwem ludzi, których już dawno bym nie widywała bez niego. I jako narzędzie do utrzymania kontakti go głównie traktuję. A że ktoś przy okazji się dowie, że jestem uzależniona od sadzenia marchewek, oraz że bywam w Galerii Mokotów? No dramat
Pytanie brzmi w czym to komu przeszkadza. Bo mi nie przeszkadza, że dzięki takim serwisom jak FB mogę utrzymać kontakt z mnóstwem ludzi, których już dawno bym nie widywała bez niego. I jako narzędzie do utrzymania kontakti go głównie traktuję. A że ktoś przy okazji się dowie, że jestem uzależniona od sadzenia marchewek, oraz że bywam w Galerii Mokotów? No dramat
- KonSTi
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: Z nad stopy KRÓLA JULIANA
- Auto: Rarrrr!
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Forumowicze na Facebook-u
Ha ha ha śmieszna jest ta aplikacja, gdzie jestes.
Kruuuszyn nie śmiej się ze mnie
Kruuuszyn nie śmiej się ze mnie
In the end,it's not the years in your life that count.It's the life in your years.


Re: Forumowicze na Facebook-u
Kurczę, a ja myślałem, że coś Ci się w telefonie zacięło.barbie pisze:A ja jak ta naiwna jeszcze z GPSa wysyłam na niego swoje położenie.
czarne jest piękne...
Re: Forumowicze na Facebook-u
To prawda. Dziwni Ci ludzie.Konto usunięte pisze:Np. ostatnio jeden kolega umieścił tam na fejsbuku zdjęcie swojego psa
Cóż. "Prawda czasu. Prawda ekranu".
Jedni wrzucają zdjęcia psów, inni wstawiają swojesuperwyluzowanefotki do profili, a jeszcze inni komunikują się ze światem za pomocą statusów na GG.
czarne jest piękne...
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Forumowicze na Facebook-u
vibowit pisze:Kurczę, a ja myślałem, że coś Ci się w telefonie zacięło.barbie pisze:A ja jak ta naiwna jeszcze z GPSa wysyłam na niego swoje położenie.
To na pewno taki trik. Wsadza telefon do autobusu i już remek myśli, że go nie zdradza, bo przecież cały czas jeździ po tej warsiawie.
Re: Forumowicze na Facebook-u
chyba będę musiał napisać na fejsiku, że byłem pobiegać i prawie komary mnie zjadły (naliczyłem jakieś 20 wkłućvibowit pisze:To prawda. Dziwni Ci ludzie.Konto usunięte pisze:Np. ostatnio jeden kolega umieścił tam na fejsbuku zdjęcie swojego psa
Cóż. "Prawda czasu. Prawda ekranu".
Jedni wrzucają zdjęcia psów, inni wstawiają swojesuperwyluzowanefotki do profili, a jeszcze inni komunikują się ze światem za pomocą statusów na GG.
![]()
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Forumowicze na Facebook-u
A ja nie mam pojęcia dlaczego, ale strasznie mnie ta aplikacja bawi. No i dopóki bawi to się GPS rejestruje. Sie znudzi, to przestanievibowit pisze:Kurczę, a ja myślałem, że coś Ci się w telefonie zacięło.barbie pisze:A ja jak ta naiwna jeszcze z GPSa wysyłam na niego swoje położenie.
Re: Forumowicze na Facebook-u
barbie, gdzieś słyszałem ,ze panowie od czyszczenia domów mogą taką informację wykorzystać ,że akurat niema nikogo w chacie i przez ten czas wynieść z niej co trzeba ,ale ja się nie znam nie używam ustrojstwa 
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
- tzd
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Gdańsk Sopot Gdynia, tu wszystko się kończy i zaczyna
- Auto: SF5 2.0T + GC8 STi
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Forumowicze na Facebook-u
też jestem na FB, ale do dziś nie ogarniam gier / aplikacji typu "mafia wars" czy "farm".
Nic nie kumam :)
Nic nie kumam :)
Re: Forumowicze na Facebook-u
burat, pewnie mogą. O ile Ci panowie są wśród twoich znajomich na FB i wiedzą, że inni domownicy też gdzieś się przemieszczają.burat pisze:barbie, gdzieś słyszałem ,ze panowie od czyszczenia domów mogą taką informację wykorzystać ,że akurat niema nikogo w chacie i przez ten czas wynieść z niej co trzeba ,ale ja się nie znam nie używam ustrojstwa
czarne jest piękne...
Re: Forumowicze na Facebook-u
vibowit, jak mówię ja się na tym nie znam tak tylko słyszałem ,ale jak chłopcy chcą ci wynieść telewizor to chyba dadzą radę bez FB 
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: Forumowicze na Facebook-u
Oraz, że wiedzą gdzie jest mój dom. A jak napisałam wcześniej - nie podałam tej informacji żadnemu z tych serwisów. "Ustawienia prywatności" na FB mam takie, że nie publikuję tych treści wszem i wobec, a moja "ściana" jest widoczna tylko dla znajomych.vibowit pisze:burat, pewnie mogą. O ile Ci panowie są wśród twoich znajomich na FB i wiedzą, że inni domownicy też gdzieś się przemieszczają.burat pisze:barbie, gdzieś słyszałem ,ze panowie od czyszczenia domów mogą taką informację wykorzystać ,że akurat niema nikogo w chacie i przez ten czas wynieść z niej co trzeba ,ale ja się nie znam nie używam ustrojstwa
Zatem jeśli już ktoś zada sobie trud dowiedzieć się skąd mieszkam, to nie będzie miał problemu z ocenieniem czy jestem w domu... choćby za pomocą zaparkowania pod domem i popatrzenia
Re: Forumowicze na Facebook-u
pamiętam jak wstawałem w nocy by sadzić marchewkę albo zbierać coś tam innego z wirtualnego pola... Po kilku cyklach mi się znudziło i olałem gieruchnę. I nie dałem się wciągnąć w następne tego rodzaju rozgrykitzd pisze:też jestem na FB, ale do dziś nie ogarniam gier / aplikacji typu "mafia wars" czy "farm".
Nic nie kumam :)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Forumowicze na Facebook-u
Ja jestem mlody, wiec na Facebooku prawie mieszkam. I bardzo mi sie to podoba. A że przy okazji KGB bedzie mialo moje dane (na pewno wykorzystaja to do zestrzelenia jakiegos prezydenckiego samolotu)..cóż, trudno 
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Forumowicze na Facebook-u
to spotka admina, a on ich zbanuje. easy, pestkabarbie pisze: Zatem jeśli już ktoś zada sobie trud dowiedzieć się skąd mieszkam,
Re: Forumowicze na Facebook-u
Arno pisze: Co wiecej, wlascicielem jest pewien estoniec, wiec wlasciwe powiazania sa na pewno aktywne. A to jest zrodlo informacji.
Prywatność elektryczna to temat rzeka. Kilka przykladow:
Bank: po wyciagu z Twojej karty platniczej w banku wiedza, co gdzie kiedy i za ile kupowales. Merchanci karciani maja przydzielane kody typu uslug :) Dosteep do takich informacji nie jest tak skomplikowany jak sie wydaje.
Nie rozstajemy sie z telefonem komorkowym albo nawet kilkoma ;) Telefon gsm nie jest telefonem tylko terminalem komputerowym. Operator ma info gdzie fizycznie jestesmy, do kogo dzwonimy, kto do nas dzwoni plus wglad we wszystkie smsy, mmsy itp. Tego typu info moze byc tez dostepne jako usluga dla wlasciciela telefonu(ow) firmiennych na przyklad.
Komputry: come on - wiekszosc tego co robimy w necie jest "zapisywana" i archwizowana. Wujek gugiel odpowiednio polechtany zwraca chetnie wyniki z rzeczami, ktore kiedys popelnilismy :) Mordoksiazka: nie dajesz dostepu do swojej skrzynki i jest ok.
1984 przyszlo juz dawno. Permanentna inwigilacja tez.
Re: Forumowicze na Facebook-u
Wbrew pozorom to nie do końca jest śmieszne, bo pada tam pewne ważne zdanie:
r.Za wszystko zapłaciła kartą kredytową wydając około 100 euro
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Forumowicze na Facebook-u
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Forumowicze na Facebook-u
tyko to trochę taki pusty gest z tym usunięciem przycisku do "lajkowania" na fejsie (równie dobrze można nie używać tego przycisku i nie ma problemu). Chyb, że chodzi o jakiś nowy trend w którym przejawem fajności będzie usunięcie "like'a"
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Forumowicze na Facebook-u
to tak trochę racji masz, ale mnie wkurza jak przy jakimś wpisie sformatowanym w wąskie kolumny wszystko jest rozpiżdżone przez te lajki...Barthol pisze: tyko to trochę taki pusty gest
więc jeśli mogę wyłączyć coś, czego kompletnie nie używam, to dlaczego nie? Nie muszę się tym chwalić (ooops, chyba to zrobiłem
Jakby to była opcja w adblocku, to bym se tam ustawił (moje próby z AB tylko rysunek usuwały, ramka - czy jak to się zwie - dalej rozwala to co miała rozwalić). Więc i tak spróbuję tego cuś-a..
- dodatkowa złota myśl :)
Reklam tez można nie oglądać.. ale jak wku....ją!!
Re: Forumowicze na Facebook-u
marcyś, jeśli komuś to przeszkadza to okej.... Ja po prostu lajków nie widzę (chyba, że treść komunikatu mi się spodoba to wtedy szukam "guziczka"
)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
