Dopóki kogos nie rozjedziesz...vibowit pisze: Nie chciałbym natomiast by mi państwo dyktowało, czy mogę jeździć na fleku po moim podwórku.
Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
Dolce far niente 
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Coś niedobrego
vibowit pisze: Nie chciałbym natomiast by mi państwo dyktowało, czy mogę jeździć na fleku po moim podwórku.
Ale wiesz, że państwo zakazało Ci dawania klapsów własnym dzieciom
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
dlatego to chore państwo.rrosiak pisze: Ale wiesz, że państwo zakazało Ci dawania klapsów własnym dzieciom Nawet w domu
Re: Coś niedobrego
Sugerujesz, że nie paląc dotykam Twojej wolności osobistej? ;)esilon pisze: i na dodatek mało kto pamięta, że działa to zawsze w dwie strony
Nawet jeśli Twoi współpodwórkowcy boją się wystawić nosa za drzwi? :)vibowit pisze: Nie chciałbym natomiast by mi państwo dyktowało, czy mogę jeździć na fleku po moim podwórku.![]()
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Coś niedobrego
ky pisze: Sugerujesz, że nie paląc dotykam Twojej wolności osobistej? ;)
nie , sugeruję w kontyekście nosa że ktoś narzuca komus coś patrząc na czubek własnego nosa zarzucając brak patrzenia na inne czubki
i nie chodzi o palenie ale o nakaz przebudowy lokali od wczoraj : a bo tak
a klapsów było chyba za mało to palisz do dzisiajremek pisze: może dzięki tym paru klapsom nie jaram komuś w twarz
Żakowski poruszył też innych http://wyborcza.pl/1,75968,8667501,Pala ... _jest.html
Ostatnio zmieniony 16 lis 2010, o 14:22 przez esilon, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Coś niedobrego
a palenie to nie ma istotnego wpływu? Palenie bierne jest dużo bardziej niezdrowe i niebezpieczne...vibowit pisze: Jazda po drogach publicznych pod wpływem może mieć istotny wpływ na zdrowie i życie innych.
Tak nie jest tylko w Polsce.. W Szwecji był przypadek, gdzie dziecko małżeństwa lekarzy gdzieś tam w szkole coś wspomniało o jakimś jednym klapsie.. I co? Sąd odebrał im dziecko!remek pisze:dlatego to chore państwo.rrosiak pisze: Ale wiesz, że państwo zakazało Ci dawania klapsów własnym dzieciom Nawet w domu
remek, może jednak wydzielić ten wątek? Już nastukaliście 6 stron o tym samym
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
ale to jest kwintesencja czegoś niedobrego. Jaranie złe, smrodzenie złe, zakazy złe, akcyza zła. W dodatku to kolejna idiotyczna rzecz, którą zajmuje się rząd za nasze pieniądze.eMTi pisze: remek, może jednak wydzielić ten wątek? Już nastukaliście 6 stron o tym samym
Re: Coś niedobrego
Taaaa... Jestem przekonany, że państwo najlepiej wie jak wychować moje dzieci.rrosiak pisze:Ale wiesz, że państwo zakazało Ci dawania klapsów własnym dzieciomNawet w domu
Jeśli mam współpodwórkowców, to siłą rzeczy zasady korzystania z przestrzeni wspólnej powinniśmy ustalić wspólnie.ky pisze:Nawet jeśli Twoi współpodwórkowcy boją się wystawić nosa za drzwi? :)vibowit pisze:Nie chciałbym natomiast by mi państwo dyktowało, czy mogę jeździć na fleku po moim podwórku.
Na pewno nie o tym samym. Gdybyś przeczytał uważnie to byś to wiedział i nie wyskakiwałbyś z takim tekstemeMTi pisze:remek, może jednak wydzielić ten wątek? Już nastukaliście 6 stron o tym samym
eMTi pisze:a palenie to nie ma istotnego wpływu? Palenie bierne jest dużo bardziej niezdrowe i niebezpieczne...
czarne jest piękne...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
vibowit pisze: Jeśli mam współpodwórkowców, to siłą rzeczy zasady korzystania z przestrzeni wspólnej powinniśmy ustalić wspólnie.
Taaak? A jeśli na wspólnym podwórku ktoś wynajmuje budkę i prowadzi śmierdzący kebab? A jeśli podwórko jest duże i zarządza nim wspólnota mieszkaniowa? To kto określa zasady korzystania ze wspólnej przestrzeni publicznej?
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Coś niedobrego
Popierasz przemoc w rodzinievibowit pisze: Taaaa... Jestem przekonany, że państwo najlepiej wie jak wychować moje dzieci.![]()
A poważnie, to "psy szczekają, a karawana idzie dalej". Ustawy zostały wprowadzone w życie i dyskusja nad ich sensem nic zmieni, co najwyżej poprawi statystyki naszego forum
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: Coś niedobrego
Oczywiście.rrosiak pisze:Popierasz przemoc w rodzinie![]()
To jest jasne. Tyle, że mnie się rozchodzi o to, że to kolejny krok w stronę tego, że mi przegłosują kolor mebli w mieszkaniu.rrosiak pisze:A poważnie, to "psy szczekają, a karawana idzie dalej". Ustawy zostały wprowadzone w życie i dyskusja nad ich sensem nic zmieni, co najwyżej poprawi statystyki naszego forum
czarne jest piękne...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
Ale właściciel czego? Budki? Czy właściciel terenu?vibowit pisze:Konto usunięte, WŁĄ-ŚCI-CIEL.
Co w tym trudnego?
Re: Coś niedobrego
Konto usunięte, mówiłeś, że budka jest wynajmowana. Zdecyduj się. 
czarne jest piękne...
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
właściciel budki określa czym będzie smrodził w swojej budce. Właściciel terenu określa czy mu to odpowiada.Konto usunięte pisze: Ale właściciel czego? Budki? Czy właściciel terenu?
Ale to do czego zmierzasz nie ma zastosowania. Państwo to nie prywaciarz.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
remek pisze: Ale to do czego zmierzasz nie ma zastosowania. Państwo to nie prywaciarz.
Państwo jest jak ta wspólnota mieszkaniowa na terenie której stoi budka. Może określać zasady panujące na jej obszarze. Jeśli sobie nie życzy, żeby w budce odbywało się pieczenie kebabu, to może tego zakazać, określając co może odbywać się w budkach na terenie osiedla
Przykład nie jest wzięty z sufitu. Znam taki kebab i taką wspólnotę. Kebab przegrał trzy sprawy w sądzie i ma się zamknąć. I ja to rozumiem.
I już obiecuję nie podejmować tematu ;)
Re: Coś niedobrego
citan pisze: Przestańcie już marudzić.![]()
Dokładnie marudzicie jak stare panny
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Duża Dacia :)
- Polubił: 131 razy
- Polubione posty: 201 razy
Re: Coś niedobrego
citan pisze: Przestańcie już marudzić.![]()
Ale to przecież Ty zacząłeś temat
Kiedy ustawa zakazująca wprowadzania dzieci do restauracji
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - 
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
mogliby, bo mi hałasująrrosiak pisze: Kiedy ustawa zakazująca wprowadzania dzieci do restauracji
Re: Coś niedobrego
Ja jeszcze proszę o ustawę zakazującą puszczania durnych programów w stacjach prywatnych. Nie chciałbym by moje dzieci oglądały te głupoty. 
czarne jest piękne...
Re: Coś niedobrego
vibowit pisze: proszę o ustawę zakazującą puszczania durnych programów w stacjach prywatnych
fajna ale wolałbym żeby obowiązywała tylko w stosunku do mediów państwowych
- Witek
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Wrocław
- Auto: A500 @ Piotruś II
- Polubił: 20 razy
- Polubione posty: 15 razy
Re: Coś niedobrego
vibowit pisze: Konto usunięte, cieszę się, że Twoje przykłady nie są przejaskrawione.
Różnimy się w opinii na ile państwo może ingerować w działalność prywatną. Ja uważam, że rynek sam jest w stanie pewne rzeczy uregulować i pisanie do wszystkiego ustaw nie ma sensu. Chciałbym by państwo zajęło się tym jak ułatwiać firmom funkcjonowanie, a nie jakie nowe przepisy ograniczające wymyślić.
Co do Twojego przykładu z kinem. Oczywiście, że bym nie chciał, ale...
Wyszedłbym po chwili i więcej tam nie wrócił. Myślę, że zdecydowana większość rodziców postąpiłaby podobnie.
Myślisz, że długo taki interes utrzymałby się jako kino dla dzieci?
A czy Ty Drogi WiboVicie (
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Coś niedobrego
Remek, nie chwaliliście się. W każdym razie gratulacjeremek pisze:mogliby, bo mi hałasująrrosiak pisze: Kiedy ustawa zakazująca wprowadzania dzieci do restauracji![]()