Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 17:02

So What! pisze: Remek, nie chwaliliście się. W każdym razie gratulacje
my to możemy na razie tylko Edwarda zabierać. Mam nadzieję, że nikt nie uczulony na sierść :mrgreen:



citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 20:51

rrosiak pisze:
citan pisze: Przestańcie już marudzić. :razz:
Ale to przecież Ty zacząłeś temat ;-)

...

Link: http://www.kakofonia.stopklatka.pl/PL/P ... ewytrz.wav :-p

No, problem był i w poniedziałek skutecznie go rozwiązałem, temat zamknięty. Co tam dalej na liście było... a, sąsiedzi. :mrgreen:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 21:42

A się rozpisaliście... :roll: :-)
Sprawa jest nader prosta, a ustawa całkiem sensowna.
Ma chronić niepalących przed dymem tytoniowym.
Nikomu nie zabrania palenia w pieleszach domowych czy otwartej przestrzeni publicznej (wyjątkiem są chyba parki i przystanki komunikacji miejskiej).
I pozostawia tysiąc furtek na stworzenie "publicznego miejsca dla palących" - przedstawicielstwo Burundi (za 3zł do uzyskania i eksterytorialne), klub prywatny (każdy podpisuje kartę członkowską przy wejściu) itp.
Tragedii nie ma.

Ja tam olewam knajpy od teraz. Mój wybór.
A jak znajdę parę prywatnych klubów na mieście, to się do nich zapiszę. I pewnie będę częstym gościem przedstawicielstwa Czadu.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 21:53

Gal pisze: Ma chronić niepalących przed dymem tytoniowym.
i owszem

robi to jednak w sposób który ingeruje w prawa innych tylko i wyłącznie z powodu widzimisię (potencjalna chęć wejścia do lokalu gdzie mozna palić) i dlatego nie rozumiem jak mozna nazywac ją sensowną


jedyny ślad sensu to napędzanie koninktury jak każda wojna :-) na rynku usług wnętrzarsko budowlano poligraficznych itp

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 22:08

esilon pisze: robi to jednak w sposób który ingeruje w prawa innych tylko i wyłącznie z powodu widzimisię (potencjalna chęć wejścia do lokalu gdzie mozna palić) i dlatego nie rozumiem jak mozna nazywac ją sensowną
Przyznam, że nie rozumiem czyje to widzimisię - palaczy czy ustawodawcy?
Idea ustawy jest prosta; przestrzeń publiczna wolna od dymu. W domu - voila, rób co chcesz. Jak chcesz zrobić biznes na palaczach - też jest mnóstwo furtek. Pełna wolność decyzji biznesowych.

Nie wolno jedynie puszczać szturchania bobra bez ostrzeżenia. Jak dla mnie - fair.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 22:13

Gal pisze: czyje to widzimisię - palaczy czy ustawodawcy?

w nawiasie było wyjasnienie faktycznie niejasne: ustawodawcy który zważył, że widzimisię klienta niepalacego któremu może się zachcieć wejśc do knajpy w której właściciel dopuszcza smrodzenie jest istotniejsze od zmiany warunków funkcjonowania "biznesów"

zmiany której niejednokrotnie nie da się wprowadzić i tyle
Gal pisze: Jak chcesz zrobić biznes na palaczach - też jest mnóstwo furtek
dla "nowego" biznesu owszem, dla już zainwestowanego w mały pub nie ma

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 22:24

esilon pisze: Gal napisał(a):
Jak chcesz zrobić biznes na palaczach - też jest mnóstwo furtek

dla "nowego" biznesu owszem, dla już zainwestowanego w mały pub nie ma
No jest. Wspomniane wyżej.
Ale istota jest w tym, czy właściciel oceni wyżej sznse na biznes na palaczch, czy grę na wolnym rynku.
Czyli, innymi słowy, czy będzie chciał wejść w niszę, czy zostanie w mainstreamie.
I pewnie jedni przemianują knajpę na "Kawa i papierosy" i będą podsuwać karty członkowskie do podpisania na wejściu, a inni wprowadzą zakaz palenia (zatrważająca większość).
I tyle.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 22:36

Gal pisze: będą podsuwać karty członkowskie do podpisania na wejściu

i zyczę im aby to było takie proste i aby drukarnie miały wystarczające moce przerobowe i niedrogo liczyły, urzędy wyrabiały się szybciorkiem ze zmianami we wpisach do ewidencji działalności , księgowość nie naliczała zbytnio za bieganie po urzędach i zusach z info o zmianach itp ale to cóż ktoś to zrobi i za to zapłaci bo nie ma wyboru jeżeli nowy "mainstream" mu nie odpowiada

zresztą z ciekawością oczekuje na pojawienie sie także innych z pewnoscią ciekawszych pomysłów naszych przesiębiorców na ten idiotyzm...............może lokale z kratką

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 22:52

esilon, dym szkodzi. Innym. Chciałbyś aby jakiś ćpun zmuszał Ciebie, Twoich bliskich do wąchania kleju, czy innego rozpuszczalnika? W knajpie, na przystanku, albo w jakimś innym miejscu, w którym musisz przebywać?

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 22:54

Palenie jest bezsensownym nałogiem. Takim samym jak narkotyki, alkohol czy jeżdżenie slajdem w zakrętach. Ustawodawca słusznie penalizuje nałogi - nic one nie dają, a zwiększają wydatki budżetu.
Akcyza na paliwo i używki była fajna w czasach gdy nie było państwowej służby zdrowia i powszechnego ubezpieczenia.
Teraz bilans jest ujemny.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 23:18

Gal pisze: Palenie jest bezsensownym nałogiem. Takim samym jak narkotyki, alkohol czy jeżdżenie slajdem w zakrętach.
Galu, no weź mi życia nie obrzydzaj :-) No, z tymi narkotykami to bym się ewentualnie zgodził. Wszystko jest dla ludzi tylko trzeba miarkować, mi wychodzi różnie :whistle:
Ale poważnie. Ja tam się przychylam. Palenie jest niezdrowe, śmierdzi i przeszkadza innym. Szkoda mi czy nawet się wkurwiam, że idę do jakiejś knajpki czy kawiarni i nie mogę zajarać ale trudno jak innym przeszkadza, ubrania i włosy im później śmierdzą, nie smakuje im przez to żarcie, truję ich to ktoś za mnie zadecydował, że nie będę tego robił, bo sam bym zapewne ze względu n swój egoizm na to nie wpadł :cofee:
W domu jaram do woli a i tak szanując ostatnio moich gości zdrowie i samopoczucie paliłem w sypialni przy oknie :giggle: Nie ma co gderać i choć ustawa mi samemu nie pasuje - trudno nie wolno to nie wolno.
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 23:21

Witek, od początku czytaj, na przystanku i tam gdzie musisz OK jestem bardzo za czyli przeciw, ale kto Ci kazał lub Cię zmuszał aby włazić do knajpy dla palących ? :roll:
Gal pisze: Palenie jest bezsensownym nałogiem

100% zgody

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 23:26

esilon pisze: Witek, od początku czytaj, na przystanku i tam gdzie musisz OK jestem bardzo za czyli przeciw, ale kto Ci kazał lub Cię zmuszał aby włazić do knajpy dla palących ? :roll:


Knajpy dla palących. Jak to ładnie brzmi... A skąd można wiedzieć czy knajpa jest dla palących, czy nie? Wchodzisz do takiej, nikt nie pali, zamawiasz przynoszą zamówienie i... w tym momencie wchodzi taki jeden z drugim i palą jednego peta za drugim. Co wtedy?

Niech otworzą knajpy dla palących, dla ćpunów (czemu ich dyskryminować?), dla niemyjących się, ale niech wyjściową knajpą będzie taka, gdzie nikogo nie będzie mdlił, ani niszczył ubrań smród petów i niszczył płuca dym. Tamte jako opcja, dla tych którzy chcą, bo tak jak było dotychczas tak być nie może.

mały 5150
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WWA
Auto: Czarne Zło
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 23:28

Przysiągłbym, że tu przed chwila był post FUXa :o Debilny, bo debilny ale był :whistle:
Kiedyś miałem żonę... teraz mam Subaru :-d

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 23:38

mały 5150, opowiedz o nim. :-)

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Coś niedobrego

Post 16 lis 2010, o 23:45

Witek pisze: Wchodzisz do takiej, nikt nie pali, zamawiasz przynoszą zamówienie i... w tym momencie wchodzi taki jeden z drugim i palą jednego peta za drugim. Co wtedy?

Wtedy jest jasne że byłeś niedoinformowaną gapa która wlazła w kałużę i płacze że nogi mokre

było juz o tym, weź przeczytaj i nie dubluj lamentów :whistle:

skoro ja mogłem zapytać czy tu wolno palić to Ty mogłeś zadawac to samo pytanie PRZED ZAMÓWIENIEM :!: :!: :!:

i niech będzei standardem że w knajpie się nie pali ale niech też będzie opcja, że w jednoizbowym lokalu to właściciel decyduje.
skończyłem dobranoc :-)

Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 17 lis 2010, o 00:35

esilon, ale to palenie jest złe, dlatego osobą niepalącym powinno być łatwiej, a Ty je z racji nałogu zrównujesz. :roll: Od tego, że ktoś obok Ciebie nie pali nie dostaniesz raka płuc, a od tego, że pali możesz.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 17 lis 2010, o 08:17

mały 5150 pisze:Przysiągłbym, że tu przed chwila był post FUXa :o Debilny, bo debilny ale był :whistle:
ubrania i włosy im później śmierdzą
o łonowych bylo, nie... :giggle:
przeczytalem zamiast im, mi; później się miarknąłen i usunąłem, bo żartu nie było... :mrgreen:
Dolce far niente ;-)

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 17 lis 2010, o 15:04

no to dla urozmaicenia wątku:
smutna prawda
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 17 lis 2010, o 15:48

eMTi pisze: no to dla urozmaicenia wątku:
smutna prawda
o i jakby fajki, albo piweczko mogło się reklamować to w rajdach by było jak dawniej, również w PL :-p

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 17 lis 2010, o 16:53

no to akurat święta prawda, przecież kiedyś mieliśmy jedną z najmocniejszych lig rajdowych (jeśli chodzi o fury)... a po wycofaniu fajek... lipton ;-(
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2010, o 03:26

żeby nie było, że o wątku zapomniałem. :mrgreen:

1. Witek nie zna się na barach. Ma prawo.
2. Gal jak zwykle ma rację (bez przekąsu). Ale (poniekąd) ustaliliśmy, że "gdzie ja byłem, tam ty zmierzasz". Akurat przy innej okazji, ale wiadomo, że działa to niezależnie od sytuacji - wiek ma swe prawa. Ale podoba mi się Galu, że rewolucyjnie będziemy uczęszczać do tych samych lokali ;-)

i najważniejsze

3. Wiśnia stoi grzecznie pod domem od 2 tygodni. Niech się ktoś zlituje i oddzwoni. (tyrka łozysko w skrzyni, mam dość drogie wspomnienia).

a poza tym świat jest cudny, gdyby nie "liberalizm" PO bym nie myślał o Marsie. ;-)

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2010, o 09:18

takie jeszcze przemyślenie odnośnie wtrącania się państwa w nasze życie,
właśnie przeczytałem, że władze San Francisco zakazują sprzedaży żywności zawierającej dużo tłuszczu i cukru razem z zabawkami ( np. happy meal) : i co się nasuwa > WTF?? moja sprawa czy chcę swoje dziecko paść czy nie,
ale patrząc na amerykańską młodzież myślę, że władze San Francisco postanowiły zastąpić masę bezmózgich rodziców i nie bez racji

resume: to, że my tutaj (nasi znajomi, rodziny, itd) mamy świadomość, że państwo nas wyręcza i czujemy się z tym źle, to nie znaczy, że większość społeczeństwa nie powinna zostać wyręczona, bo po prostu brak im wyobraźni

Dido
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Z tej samej wsi
Auto: To samo stado
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2010, o 10:40

j33mbo, zlituj się, proszę i przez 9 miesięcy skrzętnie omijaj ten wątek, bo zawału dostanę zanim z "Nieczytanych postów" przejdę do Twojego posta :roll:

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 18 lis 2010, o 10:49

remek pisze: 3. Wiśnia stoi grzecznie pod domem od 2 tygodni. Niech się ktoś zlituje i oddzwoni.

Przecież ja do Ciebie dzwonię :x To wciąż za mało moje serca aby żyć ?

:mrgreen:


Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.

ODPOWIEDZ