
Od razu stanąłem bo byłem przekonany ,ze opona w p...u i modliłem się żeby felga tez nie w p... ale cud wszystko całe.

pfffffffGodlik pisze: dzisiaj od 7 do 21
Tylko różnica jest taka, że ty pracujesz na swojeAlan, Alan, Alan! pisze:pfffffffGodlik pisze: dzisiaj od 7 do 21![]()
![]()
ps niedawno zafundowalem sobie maraton ze 30h, bo mnie wkurzalo, że nie dziala.
Zgadza się.vibowit pisze: Bilex, a może gdy on parkował obok stała skoda która stała pod kątem 45 st.?
vibowit pisze: A co tam jest napisane na tej tabliczce? Żeby nie parkować tyłem?
Na tej tabliczce to jest największe "coś niedobrego" w tej całej akcjivibowit pisze: A co tam jest napisane na tej tabliczce? Żeby nie parkować tyłem?![]()
citan pisze: Brawa dla policji za skuteczność - nie cackali się.
Zapewniam Cię, że pretekst do burd by się znalazł. Zakazy nic tu nie dadzą. W miastach gdzie nie ma piłki kopanej świetnie sprawdza się np. żużel. Co, też zakazać?citan pisze:Oczywiście to nie stadion... oczywiście 4:2 nie miało z tym nic wspólnego. W sumie gdyby zakazać rozgrywania meczów to bydło mogłoby sobie oszczędzić szkodliwych emocji.![]()
Póki się ta hołota nawzajem zabija, to nie ma problemu.citan pisze:w Poddębicach ktoś zginął w ustawce
... do Afganistanu wysłać. Dwa w jednym.jarmaj pisze:...
Najlepiej byłoby ...
Jarmaj na Prezydentajarmaj pisze: Najlepiej byłoby zapędzić wszystkich do jakiegoś dołu po kopalni odkrywkowej, tanio zaoferować możliwość kupienia noży itp i niech się zarzynają. Tych co przeżyją zamknąć
Alan, Alan, Alan! pisze: a teraz siedzi nad moją głową i udaje, że naprawia drukarkę.
Niestety w świetle dziennym o poranku okazało się że piwo dotarło wszędzie. Na kierownicę, fotele, szyby, podłogi, plastiki, radio... WSZĘ DZIE.Alan, Alan, Alan! pisze: Natomiast, piwo marki tyski postanowiło wybuchnąć - dobrze, że je na glebie położyłem więc tylko z prawej strony mi morde oblało - za to fotel suchy. Dywanik się wypierze - coś nie mam ostatnio szczęścia do dywaników ()
Moniqa pisze:Alan, Alan, Alan! pisze: a teraz siedzi nad moją głową i udaje, że naprawia drukarkę.
naprawił??![]()
jesteś pewien że chciał naprawiać? mój jak raz tak kiedys wisiał to zaprezentował mi swoją nową zabawę..skakanie na człowiekimieliśmy potem poważną rozmowę i kilka cichych dni..