Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2011, o 01:21

esilon pisze: wszyscy porządniccy przytoczeni w artykule dzwonili prowadząc auta
a co w tym złego. Jakbyś miał prowadzić auto obiema rękami to by zrobili dwie kierownice, nie?



:mrgreen:



Witek
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Wrocław
Auto: A500 @ Piotruś II
Polubił: 20 razy
Polubione posty: 15 razy

Re: Coś niedobrego

Post 9 wrz 2011, o 13:27

esilon pisze:
wszyscy porządniccy przytoczeni w artykule dzwonili prowadząc auta :roll:

Jaki to problem dzwonić nie odrywając rąk od kierownicy? :roll:

vicu
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa
Auto: OBK
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 10 wrz 2011, o 22:22

Grając w piłkę naderwałem ścięgno przy pachwinie. Ledwo się ruszam :-/

Sent from my Legend
Obrazek

"Speed never killed anyone, suddenly becoming stationary, that's what gets you." - J. Clarkson

j33mbo
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 08:42

vicu, współczuję :-/ ,
ja wczoraj łupałem drewno do kominka, dęba tak twardego, że czasami waląc z największej siły, oburącz, z zamachu i z podskoku, siekiera odbijała się od drewna bez najmniejszego szwanku dla pniaczka,
dłoni nie czuję!

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 08:54

vicu pisze:Grając w piłkę naderwałem ścięgno przy pachwinie. Ledwo się ruszam
vicu,sport to zdrowie nic się nie martw będzie dobrze ;-)
j33mbo pisze:ja wczoraj łupałem drewno do kominka, dęba tak twardego, że czasami waląc z największej siły, oburącz, z zamachu i z podskoku, siekiera odbijała się od drewna bez najmniejszego szwanku dla pniaczka,
dłoni nie czuję!
j33mbo, musisz przyjechać do mnie na naukę rąbania ,przy takich zawziętych pniaczkach bez młota i klina ani rusz :mrgreen:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 09:12

vicu pisze: Grając w piłkę naderwałem ścięgno przy pachwinie. Ledwo się ruszam :-/
Współczuję. Ale wiesz, że jak chcesz uprawiać takie sporty, to powinieneś zrzucić najpierw parę kilo :razz:
j33mbo pisze: ja wczoraj łupałem drewno do kominka, dęba tak twardego, że czasami waląc z największej siły, oburącz, z zamachu i z podskoku, siekiera odbijała się od drewna bez najmniejszego szwanku dla pniaczka,
dłoni nie czuję!

j33mbo ale waliłeś dobrym jej końcem? :mrgreen:
Gump pisze: j33mbo, musisz przyjechać do mnie na naukę rąbania ,przy takich zawziętych pniaczkach bez młota i klina ani rusz :mrgreen:
Może zrobimy jakiś spocik, niby nauka rąbania, a po dwóch dniach Gump będzie miał załatwiony temat drewna na 3 sezony ;-)

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 09:47

j33mbo, pora wkroczyć w XXI wiek:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... ?t=2081968

;-) :mrgreen:

vicu
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa
Auto: OBK
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 10:11

Konto usunięte pisze:
Współczuję. Ale wiesz, że jak chcesz uprawiać takie sporty, to powinieneś zrzucić najpierw parę kilo :razz:

Tutaj masa nie miała nic do rzeczy, byłem w wyskoku z wyciągniętą (wcale nie jakoś ekstremalnie) nogą do piłki i poczułem rwanie w pachwinie. Bez żadnego kontaktu. Padłem jak rażony piorunem. Dzisiaj rano się z łożka 15 min zczołgiwałem do łazienki. :wall:
Obrazek

"Speed never killed anyone, suddenly becoming stationary, that's what gets you." - J. Clarkson

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 10:23

vicu, lata lecą.
Piłka nożna to bardzo typowy sport urazowy dla osób wchodzących w inny przedział wiekowy. Nie wiem jak ty, ale bardzo często osoby nie trenujące, nie rozciągające się, wprost od komputerów, biurek, samochodów idą gra w piłkę z kolegami, z którymi grają od lat... nigdy nic się nie dzieje. Aż tu nagle...
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 10:52

vicu, przyjmij wyrazy!

vicu
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa
Auto: OBK
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 11:13

Arno pisze:vicu, lata lecą.
Piłka nożna to bardzo typowy sport urazowy dla osób wchodzących w inny przedział wiekowy. Nie wiem jak ty, ale bardzo często osoby nie trenujące, nie rozciągające się, wprost od komputerów, biurek, samochodów idą gra w piłkę z kolegami, z którymi grają od lat... nigdy nic się nie dzieje. Aż tu nagle...
Aż taki stary nie jestem, mam dopiero 29 lat. ;-) Ale zgadzam się z Tobą, że często ludzie się porywają "z marszu" na wysiłek, do którego byli zdolni ileśtam lat wstecz i bardzo często kończy się to kontuzjami.
Ruszam się przynajmniej raz w tygodniu - piłka/squash. Wiem, że mało i chciałbym więcej. Wychowałem się w rodzinie sportowej, sam grałem w kosza przez 11 lat. Jestem uświadomiony co do wagi rozciągania i rozgrzewki. Wczoraj też się rozciągałem przed graniem. Teraz chyba mam spokój na parę ładnych tygodni. Problem taki, że nie wiem za bardzo co teraz robić. Jak pójdę do lekarza pierwszego kontaktu, to powie mi to co kiedyś, gdy miałem skręconą kostkę "take paracetamol and walk a lot". Walk a lot my ass. :x

Dzięki wszystkim za wyrazy.
Obrazek

"Speed never killed anyone, suddenly becoming stationary, that's what gets you." - J. Clarkson

@lbert
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: KOTLINA Kłodzka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 13:36

vicu,
doraznie plastry rozgrzewajace, w poniedzialek dobry fizjoterapeuta.
8-9 lat temu , na treningu siatkowki zlapal mnie skurcz w lydce. "Geniusze" zlapali mnie za stope i pomimo moich protestow rozprostowali noge. Skonczylo sie tak, ze naderwalem sciegna, starcilem 50 % sily wybicia, mam okresowe bole w lydce i od tamtego czasu zagralem jeden mecz... :wall:
Life is a Joke !

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 13:48

A ludowa teoria głosi, że sport to zdrowie... :cofee:


:mrgreen:
Dolce far niente ;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 13:49

vicu, najlepiej jest urazy schladzac. np cold packiem - ale przez szmatkę (odmrożenia). no i natychmiast lekarz, jeśli masz ból stały i kłopoty z chodzeniem.
a 29 to już jest z górki, więc uwaga.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 17:36

vicu, da się z tym żyć. Ja problemy z pachwiną mam gdzieś od 16 roku życia. Grałem z tym w kosza, w nogę, tenisa... Po prostu pewnych ruchów trzeba unikać no i solidnie się rozgrzewać.
czarne jest piękne...

vicu
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa
Auto: OBK
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 17:44

Arno, z tego co wiem cold pack to raczej bezpośrednio po urazie, żeby zapobiec powstawaniu obrzęków i stanu zapalnego, a późniejszej fazie coś rozgrzewającego, żeby rozluźnić mięśnie i uśmierzyć ból. Mogę się mylić.

vibowit, z pachwiną to już miałem problemy kiedyś i nie było tak źle. Obawiam się, że tym razem naderwałem ścięgno.
Obrazek

"Speed never killed anyone, suddenly becoming stationary, that's what gets you." - J. Clarkson

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 21:39

Uwielbiam leczenie przez internet. Jeszcze lepiej szukać porad przez googla :wall:

vicu, przyjm wyrazy :-(
I udaj się czym prędzej do specjalisty :idea:
Nieleczone urazy mogą niestety uprzykrzyć Ci resztę życia (to że ktoś miał podobnie i nic mu nie jest, nie znaczy, że Ty masz tak samo ;-) )
Czarownica prawdę Ci powie :D

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 21:46

Gdzie jest bilex!? ;-) :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 11 wrz 2011, o 22:10

vicu pisze: Arno, z tego co wiem cold pack to raczej bezpośrednio po urazie, żeby zapobiec powstawaniu obrzęków i stanu zapalnego.
Chodzi nie tylko o zapobieganie obrzękom, ale też o ich zmniejszanie, gdy już powstały. Rozgrzewanie nic Ci raczej nie da na naderwane ścięgno.

Kubik
4 gwiazdki
Auto: impreza
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 12 wrz 2011, o 09:42

Koniec urlopu ! Czas ładować się na prom :wall:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 12 wrz 2011, o 10:39

zofija pisze:I udaj się czym prędzej do specjalisty :idea:
Nieleczone urazy mogą niestety uprzykrzyć Ci resztę życia
Wizyta u specjalisty też może uprzykrzyć resztę życia. :whistle: :mrgreen:
czarne jest piękne...

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Coś niedobrego

Post 12 wrz 2011, o 10:41

vibowit, zawsze mozna sie udac do znachora albo innej czarownicy ;-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

cubikon
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: WB
Auto: Subarek Legarek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 15 wrz 2011, o 13:01

zdjęcie tyłu najbardziej mi pasuje to tego tematu:
http://moto.pl/MotoPL/51,88389,10284867.html?i=3
"Choďte srát s vaším psem před váš dům"

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: Coś niedobrego

Post 15 wrz 2011, o 13:13

Arno pisze:vicu, lata lecą.
Piłka nożna to bardzo typowy sport urazowy dla osób wchodzących w inny przedział wiekowy. Nie wiem jak ty, ale bardzo często osoby nie trenujące, nie rozciągające się, wprost od komputerów, biurek, samochodów idą gra w piłkę z kolegami, z którymi grają od lat... nigdy nic się nie dzieje. Aż tu nagle...
:mrgreen:
już nie gram od 3 lat :-(
zwyrodnienia w obu kolanach
wyskakuje mi jedno kolano przy kopnięciu bocznym-operacyjnie niestety nie ma sensu leczyć bo stan kolana i całej reszty nie kwalifikuje tego do operacji
ale nie fajnie jest jak idę, bokiem postawie stopę a tu pyk- kolanko wypadło :lol:
ps:
w lutym po namowach pojechałem pokopać na dworku, na sztucznym- wracałem czołgając się :wall:
ps2:
rozgrzewka to jedno ale najwięcej kontuzji złapałem jak ważyłem prawie 100 kg, za duże obciążenie było kolan i stawu skokowego
+ wpadłem w wyskoku na poprzeczkę i słupek-upadając stopa została przy słupku postawiona bokiem a całe cielsko poleciało do bramki :lol: to zakończyło moje piłkarskie zmagania
ps3:
się grało na żużlu czy piachu za młodu i było git- kapitalistyczna sztuczna trawa rozwaliła nam nogi, stawy nie były przyzwyczajone do puchu

teraz tylko rower i bieganie oraz basen
waga 90 kg i idziemy w dół :thumb:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 15 wrz 2011, o 13:52

cubikon pisze: zdjęcie tyłu najbardziej mi pasuje to tego tematu:
http://moto.pl/MotoPL/51,88389,10284867.html?i=3
Paradoksalnie ten samochód może stać się hitem sprzedaży Subaru ;-)
Małe SUV'y są teraz bardzo popularne :?

ODPOWIEDZ