czy warto zakuwać furę?

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 26 mar 2012, o 22:41

Grzesiek_67 pisze: Mam SIEDEM długich włosów i ostrzegam lojalnie, że nie zawaham się ich użyć. O !
o, przynajmniej jeden. Bo ja mam nowy fryz. Wygodny :evilgrin:



Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 08:58

Grzesiek_67 pisze: Waham się kto ma zakuwać (4T, Jaśnie Pan Kociołek?)

Jedna i druga miejscówka zacna, nie podejmuję się rozstrzygnąć. Niby na co dzień serwisuje się w 4T, lubię tych Chłopaków za wszystko (no może jak przychodzi faktura do zapłaty to jakby mniej :-) ) ale mapę robił mi MAPTEK. Ale znowu, na mapę w MAPTEKu namówiło mnie 4T w osobie Kuby (Azraela - notabene polecam z Nim kontakt via PW, skarbnica wiedzy). Wiem, pomogłem, jak cholera :-)
toecutter pisze: Ile kucy zrobić, żeby było w miarę bezpiecznie, no i szybkoooooo....!!!!

Wywal te kuce za okno, ważny moment i jego przebieg. Ja to jakbym miał furmankę kasy to :
1. oprócz zawiasu (polecamy AST, Ohlins i inne kawiory, od biedy może być Tein SS ale trzeba, jak tylko się kupi od razu przesłać do krakowskiego Techno, żeby naprawili ten fabrycznie nowy zawias :mrgreen: ) ,
2. hamulca (albo kawior AP Racing, Alcon, albo spokojniej STi Brembo bądź prosiakowe adoptowane)
3. guma (tu specem nie jestem proszę o kontakt z użytkownikiem lukass, mądra głowa :thumb:
4. silnik - oczywiście tylko i wyłącznie STI spec-c (dwulitrówka EJ207 na twinscroll). Wywal te 2,5T, coby z tym silnikiem nie robić, prędzej czy później klęknie.
5. skrzyneczka wraz z przyległościami - brak alternatywy tylko 6MT z STi.


Kuców może być i 330KM ale moment spokojnie ca. 550 Nm, i co najważniejsze - dostępny prawie od razu. Dół i środek piękny, góra siłą rzeczy nieco spokojniejsza. Moim zdaniem to zajebisty setup, mój wymarzony... :cofee: Szukam tylko sponsora tytularnego. Hallo, jest tu taki ? :mrgreen:


Pozdrawiam
Grzegorz
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, o 14:44 przez Grzesiek_67, łącznie zmieniany 1 raz.
Brak podpisu.

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 09:21

Moim zdaniem bez sensu wrzucać pieniądze w błoto bo wyczuwam,że oczekujesz czegoś innego.Zostaw sobie Forka jaki jest bo jakiś bulgot w domu powinien być i kup sobie jakieś inne,szybkie,ekstremalne auto.Może M5 albo Lotusa ?
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 10:03

toecutter pisze: p. Bergena (Moderatora) to nie lizodupstwo, tylko kultura osobista
Pisanie "p. Bergen" to jest wybitne lizodupstwo :chair: ;-)

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 10:31

Taki forek nigdy nie będzie szybki bez bardzo poważnych modyfikacji. A nawet jak w niego wsadzisz furmankę kasy to zaraz coś klęknie. Zmień auto.
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 11:24

owoc666 pisze: Taki forek nigdy nie będzie szybki
toecutter pisze: jest po remapie, ma wydech, 3`` down pipe... i w sumie 265 KM i 400 nM

o czym mowa :roll:
najlepsza, merytoryczna porada udzielona była na poczatku : pojeździć miesiac czymś naprawde powolnym, bardzo pomaga cieszyc się tym co się juz ma

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 11:46

No to przecież piszę, że szybki nie jest i nie będzie. Warto poczytać na kropce jak chłopcy usiłują zrobić szybkie 2.5 w STI - ciągle coś, ciągle coś. A dwóch różnych tunerów i dwie różne filozofie.
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 12:03

owoc666 pisze: No to przecież piszę, że szybki nie jest i nie będzie

a ja mówię że Forester 2,5xt , seryjny, jest szybki, nawet bardzo szybki, po remapie zapewne jeszcze szybszy a skoro nadal dla kogos " nie jedzie" to znaczy że powinien zmienic auto, na wolniejsze w celu przypomnienia lub typowo sportowa bestię dla endorfin

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 12:24

esilon pisze:a ja mówię że Forester 2,5xt , seryjny, jest szybki, nawet bardzo szybki, po remapie zapewne jeszcze szybszy a skoro nadal dla kogos " nie jedzie" to znaczy że powinien zmienic auto, na wolniejsze w celu przypomnienia lub typowo sportowa bestię dla endorfin
Dokładnie, jak na crossovera (albo małego suva) lekko podkręcony Forester jest już wystarczająco szybkim autem w codziennym użytkowaniu.
Nie ma sensu próbowac robić z niego wyścigówki, bo raz, że ma za wysoki środek ciążkości a dwa, że ma za duży współczynnik oporu areodynamicznego.
Jednak, można się odpowiednio stjuningowanym Foresterem ścigać na ćwierć mili czy spod świateł... i jeśli o to chodzi autorowi wątku, to niech dłubie.
Choć ja do takich zadań jednak wziąłbym Jeepa.
;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 12:59

Moim skromnym zdaniem, jesli już ktoś chce szokować "na mieście" niewinnych młodzianków w BieMWu, to trzeba isć na calośc.

Czyli jako bazę do budowy potwora wykorzystać cos, co się absolutnie nie kojarzy z szybkością, sportem, etc.
Forester turbo jednak jakieś tam konotacje wywołuje, więc połowę radochy szlag trafia.

Killowanie BMW przy pomocy na przykład Toyoty Yaris - to je ono ;-) Inne typy: Dacia Sandero, Polonez truck, no, ewentualnie, Skoda Octavia I, najlepiej kombi i z literkami 1.9 SDI :whistle:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 13:05

Polonez z racji napędu rwd to wręcz wymarzona baza do ulicznych potyczek z bawarami...


Link: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... MHN1KW6XBc

:thumb:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 13:10

esilon pisze: na wolniejsze w celu przypomnienia lub typowo sportowa bestię dla endorfin

jeśli chodzi tylko o to, to są jeszcze inne sposoby, cyt za Wikipedią
Niektóre bodźce, powodujące wydzielanie endorfin, to:

- poczucie zagrożenia (zjawisko analgezji spowodowanej stresem)[potrzebne źródło]
- śmiech a nawet myślenie o śmiechu[2]
- wysiłek fizyczny (chociaż niektórzy naukowcy twierdzą, iż to udział w rywalizacji sportowej ma na to znaczący wpływ); przypuszcza się, że przedłużony intensywny wysiłek powoduje wzmożone wydzielanie endorfin, objawiające się euforią biegacza
- niedotlenienie - Na tej drodze istnieje hipoteza działania euforyzującego alkoholu na organizm poprzez zwiększone powinowactwo tej substancji do tlenu (patrz również: euforia biegacza)
- niektóre (głównie pikantne) przyprawy, np. papryka chili (u szczurów)[3]
- w niektórych przypadkach akupunktura[3][4]
- czekolada[5]
- niektóre substancje psychoaktywne
- efekt placebo[3]
- orgazm[6]
- zakochanie[potrzebne źródło]

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 13:10

WiS pisze: Inne typy: Dacia Sandero, Polonez truck, no, ewentualnie, Skoda Octavia
http://4kolka.info/2010/08/24/zukieta-v ... ter-garaz/ :whistle:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 13:16

Bergen,
rakieta-Żukieta

:evilgrin: :thumb: :evilgrin:
Лукашэнка pisze: Polonez z racji napędu rwd to wręcz wymarzona baza do ulicznych potyczek z bawarami...
Miałem dwa Poldki - coś wiem o ich zdolnościach sportowych 8-)

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 13:21

WiS pisze:Miałem dwa Poldki - coś wiem o ich zdolnościach sportowych 8-)
Ja przez pół roku jeździłem w pracy Polonezem Truckiem (czasem ze sporym ładunkiem)...
i nie raz przekonałem się co to znaczy nadmiernie rozpędzić pojazd, który nie hamuje...
:giggle:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 13:33

A, to ja poza prywatnymi hatchbackami słuzbowego trucka też kiedyś zaliczyłem - faktycznie, o ile "normalny" nie hamował, to przedłużany truck z ładunkiem dawał zdrowy dystans do pojęcia "niehamowanie" :mrgreen:

Wniosek: toecutter, nie bądź mientki, zostaw w spokoju Forka, stjuninguj Poloneza trucka :evilgrin:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 13:38

WiS pisze: stjuninguj Poloneza trucka

w zeszłym roku za 300 albo za 250 pln sprzedalim takiego, z pełną FV :)
nie hamował nawet na pusto, ruszyć tez nie chciał bo się hamulce dla odmiany blokowały na postoju :giggle:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 13:52

esilon pisze: ruszyć tez nie chciał bo się hamulce dla odmiany blokowały na postoju
Po prostu, zaawansowany elektroniczny system bezpieczenstwa wykrywał potencjalnie niską sprawność hamowania i zapobiegał w ten sposób nieszczęsciu. Check jaki Ci się wtedy świecił...?
:giggle:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 13:59

Ale Wy marudy jesteście :evilgrin: , Chłop chce szybkiego cholernie forka mieć i tyle :idea: . Zakuć , zrobić tak jak Grzechu Kapelusznik mówi , założyć dobry hebel , zawias i będzie potwór . Przeca Kolega nie chce jeździć na tory :idea: , chce ostro ruszać spod świateł i już :idea: .
Zakuwaj Brachu i ciesz się cichociemnym forkiem :thumb:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 14:09

Piter 35 pisze: Zakuwaj Brachu i ciesz się cichociemnym forkiem

nie marudy, tylko chodziło o to że zakucie to tylko gra wstepna
a kolega ma już bardzo fajny ( przynajmniej "papierowo") podkręcony szybki kiosk

ale jak mus to mus, niech kuje :-)

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 14:20

całą tą , nie zawaham się tego słowa użyć :x , bandę marudnych malkontentów zapraszam niedługo na prawy do komunisty (jak tylko skończę :oops: ) i zobaczymy czy jedzie i skręca :x


:mrgreen:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 14:21

Nie bardzo rozumiem sens wmawiania komus, ze ma szybkie auto. Dla mnie np. taki forester jest wolny i to, ze przez ostatnie 1.5 m-ca jezdze jeszcze wolniejszym, bo 184-konnym dieslem nic w tej kwestii nie zmienia.
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 14:24

owoc666 pisze: Dla mnie np. taki forester jest wolny.
No właśnie. Dla Ciebie.
Z kolei dla 90% społeczeństwa u nas będzie demonem prędkości, z jakim nigdy nie mieli do czynienia nawet.


Wszystko zależy od punktu odniesienia ;-)



PS
Ja też uważam, że ok 260 konny Forester jest bardzo szybkim autem (w sensie napędzania się) ;-)

Jedynie trzeba by mu poprawić zawieszenie i hamulce.

Grzesiek_67
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Adamów
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 14:30

Piter 35 pisze: Ale Wy marudy jesteście :evilgrin:

Żeby nie powiedzieć głośno i dobitnie : cipy wołowe :lol:
Piter 35 pisze: Zakuwaj Brachu

i
esilon pisze: tylko chodziło o to że zakucie to tylko gra wstepna

Ja właśnie nie jestem za "zakuwaniem" jednostki 2,5 T. Ja jestem za jej wyrzuceniem :giggle: Ja jestem za wrzuceniem dwulitrówki EJ207 (ze Speca cały longblok) wraz z twinscrollem. O i tyle, nic więcej (jeżeli chodzi o silnik oczywiście) :mrgreen:

Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Pragnącym nabrać jeszcze więcej optymizmu (bo trochę to już mają) polecam Sekcję Gimnastyczną :-) :-) :-)
Brak podpisu.

owoc666
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: było STi '05
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: czy warto zakuwać furę?

Post 27 mar 2012, o 14:31

@jarmaj:

No ale rozumiem, ze wlasciciel ma podobne podejscie do mojego :)
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, o 14:34 przez owoc666, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek

411KM @ 575Nm

ODPOWIEDZ