W kolejce do kina

[FUX]

A jedno Tobie nie wystarczy tylko musi byc kilka?
Na niepotrzebne koszty będziesz sie narażał. Zakupy, szoping, zakupy, zakupy, cola, czipsy, popkorn...

[Piter 35]

A jedno Tobie nie wystarczy tylko musi byc kilka?

Nieeee , bardziej mi chodzi o jakość obrazu i dźwięku

Zakupy jak trza to też się zrobi

[KamilP]

W Kinotece festiwal filmow humandoc - jutro rozpoczynam seansem 'Zachowac twarz':

Zdobywca Oskara w 2012. Bohaterkami filmu są dwie pakistańskie kobiety, Zakia i Rukhsana, ofiary ataków z użyciem kwasu. W Pakistanie oprawcy postawieni przed wymiarem sprawiedliwości dostają zwykle minimalne kary. Natomiast ofiary zmuszone są nosić do końca życia nie tylko blizny fizyczne, ale i psychiczne.

[danikl]

Wczoraj trzasnąłem sobie "Forresta Gumpa" po raz kolejny. Nakręca mnie pozytywna energia płynąca z tego filmu.

[zino]

ja mogę polecić Nocny pociąg do Lizbony
mimo tła wydarzeń, bardzo pozytywny

[gregski]

Polecam Grand Budapest Hotel.

[busik]

wczoraj zapodałem sobie Poradnik Pozytywnego Myślenia z B.Cooperem i R. DeNiro - przyjemny filmik na niedzielne popołudnie

[Gal]

Jakiś wyjątkowo dobry rok Oscarowy. Z nominowanych, choć nie wygranych, dwa filmy "rodzinne" (tzn. nie do oglądania całą rodziną w sobotni wieczór, ale coś mówiące o rodzinie i życiu); "Nebraska" - dawno nie widziałem tak ciepłego, choć smutnego filmu - wspaniała rola Bruce'a Derna i "August - Osage County" - brutalna wiwisekcja rodziny... patologicznej..? Duet Meryl Streep i Julii Roberts to najlepsza para ról kobiecych jaką widziałem w filmie od dawna. W ogóle w tym filmie mężczyźni są tylko tłem. Nie jestem pewien czy feministki są tym filmem zachwycone, ale Meryl Streep nie dostała za niego Oscara tylko dlatego, że głupio było dawać jej czwartego.
Te nagrodzone bardziej też niczego sobie - oprócz "Gravity". O "Gravity" powiedziałbym, że ma ładne zdjęcia. Tak, jak się mówi "nice suite"...

[barton]

wczoraj zapodałem sobie Poradnik Pozytywnego Myślenia z B.Cooperem i R. DeNiro - przyjemny filmik na niedzielne popołudnie

dla mnie to był film z nurtu: psychologia dla kucharek (o kondycji społeczeństwa, które jest mocno zagubione) + o tym, że miłość wszytko uleczy.... Blehhhhhh

[burat]

Grawitacja to rzeczywiście "ładna" jest i ot tyle albo aż tyle
"Zniewolony" wczoraj jakoś mnie nie zachwycił i zastanawiałem się o co to wielkie halo

[Arno]

Burat, jak to o co? O uciemieżonych afroafrykańczyków.

[burat]

Arno, samą ideę załapałem (choć wydaje mi się ,że to chodzi o uciemiężonych Amerykanów bo w końcu Solomon był wolnym Amerykaninem) ,ale nie rozumiem wielkiego halo w koło tego filmu ,ot chyba mi wrażliwość padła ,za dużo nordyckiego kina ostatnio

[barton]

Arno, samą ideę załapałem (choć wydaje mi się ,że to chodzi o uciemiężonych Amerykanów bo w końcu Solomon był wolnym Amerykaninem) ,ale nie rozumiem wielkiego halo w koło tego filmu ,ot chyba mi wrażliwość padła ,za dużo nordyckiego kina ostatnio

być może chodzi o realizację propagandowych celów z dnia dzisiejszego, przy użyciu opowieści w stylu retro.... ;)

Choć ja samego filmu nie widziałem...

[Arno]

Arno, samą ideę załapałem (choć wydaje mi się ,że to chodzi o uciemiężonych Amerykanów bo w końcu Solomon był wolnym Amerykaninem) ,ale nie rozumiem wielkiego halo w koło tego filmu ,ot chyba mi wrażliwość padła ,za dużo nordyckiego kina ostatnio

Buracie, no właśnie chodzi jedynie o poczucie winy biednych politycznie poprawnych celebrytów będących czlonkami akademii.

[barton]

Arno, tylko, że to jest droga donikąd. Teraz to powinni się kumać z hiszpańskojęzycznymi ;)

Zresztą kiedyś był już dowcip: Jak sprawić by film dostał Oskara?? Nakręcić film, którego bohaterem będzie homoseksualny afroamerykanin, pochodzenia żydowskiego...

[Arno]

Ależ Buracie, tu nie chodzi o bratanie się a o ekspiację lub coś z lekka zbliżonego. A meksykanie? Jakaż nasza ( amerykańców) wina niby? Zaś im tylko pracę dają.

[WiS]

homoseksualny afroamerykanin, pochodzenia żydowskiego...

No a co w tym dziwnego?
Jesli mogą być Kozacy pochodzenia żydowskiego, i w dodatku wywoływac powstania...


Link: https://www.youtube.com/watch?v=3tQcRRUoy10

Btw, warto wsłuchac się w słowa - jest kilka pieknych, niepoprawnych politycznie momentów

[barton]

A meksykanie? Jakaż nasza ( amerykańców) wina niby? Zaś im tylko pracę dają.

Tylko żeby się kiedyś nie zdziwili, że mają prezydenta o imieniu Paco, który mówi tylko po hiszpańsku Zresztą Obama wygrał wybory, właśnie dzięki głosom mniejszości

[Gootek]

W związku ze słomianym owdowieństwem i wynikającym z niego tygodniem wolnych późnych wieczorów, postanowiłem nadrobić gromadzone latami zaległości filmowe.
Dzisiaj padło na francuski film pod tytułem Prorok (Un prophète)
Po obejrzeniu tego filmu uważam, że to dobry kawałek kina europejskiego.
Głowa mnie nie boli jak bolałaby po obejrzeniu dowolnej produkcji hollywoodzkiej,
Mało tego, ten obraz rzuca jakieś światło słabiej zorientowanym w obecnej rzeczywistości przyszłego kalifatu, czyli republiki francuskiej.
Może kogoś znudziłby, ale ja nie przespałem tego filmu, bo tak się składa, że bywam od czasu do czasu nad Sekwaną i "Proroka" odebrałem jako nie zmyśloną historię, wbrew temu co oficjalnie twierdzi reżyser (być może obawiając się gilotyny)

[Gootek]

A meksykanie? Jakaż nasza ( amerykańców) wina niby? Zaś im tylko pracę dają.

ech, ja też być może byłbym amerykańcem,
ale niestety pradziadek wbrew szczerym chęciom, nie dotarł za ocean.

[burat]

Лукашэнка, "Prorok" bardzo dobre kino

a co do "Zniewolonego" to ja wszystkie te podteksty kumam i nawet mega patetyczna rola Brada jest do strawienia ale ogólnie ten film jest taki se , że się tak wyrażę ,można było by zrobić lepszy film (w kwestii technicznej) z tego tematu

"Ocalony" ostatnio też obejrzany , jak ktoś nie widział to polecam. Znajomy stwierdził ,że oglądał go jak za małolata "Pluton" ja jednak nie stawiał bym go aż tak wysoko choć jest to prawdziwa historia co dodaje smaku ,jak również dużo zdjęć na początku i końcu filmu pokazujących prawdziwych bohaterów. Ale też mały zarzut to za dużo Amerykańskiego patosu jak dla mnie

[Kruszyn]

jednak z przewaga tych złych i ja również nic dobrego nie mogę o nim powiedzieć

A dlaczego

[KamilP]

Bylaem wczoraj w Muranowie na "Smak Curry" - bardzo polecam :)

[soll]

Oglądał ktoś Need for Speeda? Warto?

[FUX]

Miast kina trochę animacji i muzyka.
http://www.lifehack.org/articles/lifest ... e-you.html