Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Konto usunięte pisze: zgaduję, że w tym blisko linii tramwajowej
WiS pisze: Bo tam samoloty nisko przelatują...
a skąd Wy to wszystko wiecie ?
ale lokalizacja naprawde świetna, mozna wsiąść w tramwaj linii nr 9 i skoczyc do multikina a w tym czasie w ASO wspaniale zajmą sie autem, po skończonej projekcji wsiadamy ponownie w nr 9 i po krótkiej chwili przesiadamy się do Subaru
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Koron pisze: Hogi, jestem prosty człowiek i napisz, czy ten tłumik Twojego kolegi nie "miesza" w całym układzie, tzn. czy motor będzie normalnie chodził?
Dzięki z góry.
Będzie chodził, ale z tego co wiem to w El-tecu za niewiele większe pieniądze kupisz fajny tłumik.
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
http://www.greatpe.pl
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Dzięki, dzięki Wszystkim, problem mam rozwiązany, kupić i jeździć. 
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Co kupujeszKoron pisze:Dzięki, dzięki Wszystkim, problem mam rozwiązany, kupić i jeździć.
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Ten w ASO...
żartowałem
Kupię jakiś wypasik w EL-TEC'u. Często bywam w Warszawie, więc umówię się na jakieś wydziwianki.
Zdrówka!
żartowałem
Kupię jakiś wypasik w EL-TEC'u. Często bywam w Warszawie, więc umówię się na jakieś wydziwianki.
Zdrówka!
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Koron, pochwal się jak już założysz i zdaj relację czy jesteś zadowolony.
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Założyłem Supersprytnego i jest fajowo :) Buczy, ale nadal radia da się słuchać, no i koleżanka małżonka nie krzyczy że jakiś taki ryczący. :)
Pozdrówki
Dżanek
Dżanek
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Dżanek, a w czym założyłeś i z jakimi prędkościami wozisz małżonkę? 
czarne jest piękne...
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
A o czym temat :))
Ostatnio koleżanka małżonka stwierdziła że jedziemy chyba trochę za szybko, a było to tylko 175 :) Alarm włącza się jej dopiero powyżej 200
Co prawda nie wiem czy mój turbodziadek tyle pojedzie. Jeszcze nie testowałem.
Ostatnio koleżanka małżonka stwierdziła że jedziemy chyba trochę za szybko, a było to tylko 175 :) Alarm włącza się jej dopiero powyżej 200
Pozdrówki
Dżanek
Dżanek
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
O to mię się rozchodziło.Dżanek pisze:turbodziadek
czarne jest piękne...
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Dżanek pisze:A o czym temat :))
Ostatnio koleżanka małżonka stwierdziła że jedziemy chyba trochę za szybko, a było to tylko 175 :) Alarm włącza się jej dopiero powyżej 200Co prawda nie wiem czy mój turbodziadek tyle pojedzie. Jeszcze nie testowałem.
Pojedzie, pojedzie.
-
Tasior_Miedziak
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: z zaświatów
- Auto: Czarny karawan na gnojówkę
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
A wracajac do meritum sprawy, czyli wydechow. Czy jest w ogole taki wydech, ktory ladnie gada, np. H&S, ktorego ledwie slychac W SRODKU pojazdu?
Bo szczerze mowiac interesuje mnie zalozenie wydechu, ale tylko wtedy jezeli w srodku bedzie bardzo niewiele lub zgola nic slychac. Bardzo mi sie podoba, ze moja lodowka jest taka cicha w srodku. W trasie jest bardzo przyjemnie.
Idealnie byloby, gdyby w srodku delikatnie, ale to bardzo delikatnie gulgotal. Troche to dziwne, ale Legac, ktorym jeadzilem wczesniej brzmial w srodku ladniej niz Forek. Na wyzszych obrotach zdecydowanie ladnie mruczal. Forek w srodku nic z dzwieku boksera nie ma, a juz odkad zalalem Motula, to zrobil sie jeszcze cichszy i brzeczy jak zwykla rzedowka prawie.
Bo szczerze mowiac interesuje mnie zalozenie wydechu, ale tylko wtedy jezeli w srodku bedzie bardzo niewiele lub zgola nic slychac. Bardzo mi sie podoba, ze moja lodowka jest taka cicha w srodku. W trasie jest bardzo przyjemnie.
Idealnie byloby, gdyby w srodku delikatnie, ale to bardzo delikatnie gulgotal. Troche to dziwne, ale Legac, ktorym jeadzilem wczesniej brzmial w srodku ladniej niz Forek. Na wyzszych obrotach zdecydowanie ladnie mruczal. Forek w srodku nic z dzwieku boksera nie ma, a juz odkad zalalem Motula, to zrobil sie jeszcze cichszy i brzeczy jak zwykla rzedowka prawie.
Ostatnio zmieniony 20 sie 2008, o 21:59 przez Tasior_Miedziak, łącznie zmieniany 1 raz.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Tasior_Miedziak, musisz sam posłuchać. Jeden Ci powie, że danego wydechu w ogóle nie słychać, a inny, że ten właśnie wydech jest za głośny. Jeżeli będziesz w Krakowie to możemy przełożyć do Twojego Forka mojego Prodrive'a.
-
Tasior_Miedziak
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: z zaświatów
- Auto: Czarny karawan na gnojówkę
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Hmm. To mozna tak na poczekaniu przelozyc koncowy wydech? Nie trzeba spawac ani nic? No chyba, ze jestes spawacz amator i w dodatku hobbystaSo What! pisze:Tasior_Miedziak, musisz sam posłuchać. Jeden Ci powie, że danego wydechu w ogóle nie słychać, a inny, że ten właśnie wydech jest za głośny. Jeżeli będziesz w Krakowie to możemy przełożyć do Twojego Forka mojego Prodrive'a.
Siedzialem w Forku S-Turbo z koncowka wydechu, ktora na zewnatrz nawet w miare ladnie brzmiala. Z tego co pamietam cena byla pasztetowa wiec zaden wypas to nie byl. Tyle, ze wlasnie w srodku byl jak dla mnie zdecydowanie za glosny. Wyrazny basowy dzwiek, CALY CZAS. Niestety niskie dzwieki maja to do siebie, ze bardzo szybko powoduja uczucie zmeczenia. Po czterech godzinach w trasie chyba osobiscie bym brzeszczotem odpilowal takie cudo.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Zaglądnij pod samochód. Tłumik końcowy wisi na trzech wieszakach i jest połączony z resztą wydechu rozetą z dwoma śrubami. Ja mam Forka N/A. Twój może inaczej brzmieć z tym samym wydechem.Tasior_Miedziak pisze: Hmm. To mozna tak na poczekaniu przelozyc koncowy wydech? Nie trzeba spawac ani nic? No chyba, ze jestes spawacz amator i w dodatku hobbysta
U mnie do 4 tys. obr./min. jest trochę głośniej - bardziej basowo. Powyżej 4 tys. obr./min. hałas silnika zrównuje się z dźwiękiem wydechu - nie odczuwasz zmiany wydechu.
- piotruś
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
- Polubił: 321 razy
- Polubione posty: 203 razy
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Tasior_Miedziak, , dobrze Ci radzi So What!, . Przełozenie jest proste, wiec warto popróbować, żeby sie przekonać. A do Twojego opisu:
Tutaj ktoś sprzedaje; http://subaru.pl/forum/viewtopic.php?t=119216
bardzo mi pasuje taki właśnie H&S jaki ja mam załozony (tylko końcowy) - w środku delikatnie, na zewnątrz "w sam raz"Idealnie byloby, gdyby w srodku delikatnie, ale to bardzo delikatnie gulgotal.
Tutaj ktoś sprzedaje; http://subaru.pl/forum/viewtopic.php?t=119216
Ostatnio zmieniony 21 sie 2008, o 12:18 przez piotruś, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
A z tych trzech: H&S, Prodrive i Devil, ktory bedzie do Forka S-turbo najlepszy? Wymagania jak u kolegi - na zewnatrz ma byc slychac, ze to turbo-boxer, ale w srodku ma byc bezbolesny.
Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 313 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
Olleo, prawdopodobnie Prodrive. Uwierz jednak, że musisz sam posłuchać - to Tobie (i ewentualnie Małżonce Twojej
) ma się podobać.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
So What! pisze: Olleo, prawdopodobnie Prodrive.
esilon pisze: Supersprint rzondzi i basta![]()
Let's go for underdogs: DEVIL!!!!
Nie zostawmy Olleo wyboru
Re: Forkowy wydech czyli pewnie nuda
No zebym jeszcze mial okazje w jednym miejscu (najlepiej we Wroclawiu) posluchac wszystkich trzech po kolei na moim forku, to byloby super 
Największą przyjemność w życiu sprawia robienie tego, co zdaniem innych jest niewykonalne.